Irina Rimes z dumą wraca do swych muzycznych początków sygnowanych elektronicznie, przestrzennie i na klubowo, tym razem czyni to wszystko uruchamiając rozgłos wokół promocji specjalnej piosenki. Jej polski tytuł można wyrazić jako ''Nie mamy czasu'' (rum. ''N-avem Timp'') , której towarzyszy również typowy dla niej klip. Wypełniają go kadry rumuńskiej dzikiej, nieokiełznanej przyrody poprzecinanej nielicznymi wiejskimi elementami, będącymi dziełem człowieka. Elementy nieożywione w postaci przestrzeni stylizowanych na nieco postindustrialne czynią jedynie dodatek. Motywem głównym uczyniono obracającą się taśmę szpulową na celowo - wydawać by się mogło - uszkodzonym magnetofonie. Wszystko to stanowi metaforyczną przekładnię na ludzki los, odzwierciedlony wydarzeniami ostatnich miesięcy. Jedyny nieuchronny wyznacznik stanowi biegnący nieubłaganie czas - uwypuklony frazą tytułową i refrenem oraz właśnie zmieniającymi się porami roku, czy też kończącym się analogowym nośnikiem.
W tym kontekście artystka zwłaszcza ostatnim (2020) rokiem intensywnie zastanawiała się nad pojęciem czasu i analizowała sposób, w jaki ludzie go postrzegają na tle kontekstu różnych, akurat w danym momencie posiadanych nastrojów. Tak narodził się jej nowy singiel, wyprodukowany wspólnie z Alexem Cotoi - cenionym, wybitnym, utalentowanym aranżerem elektronicznym i tanecznym, współpracującym nie tylko z nią od lat.
„W czasie pandemii dużo czasu spędziłam, zastanawiając się nad pojęciem czasu, dlaczego wydaje się on być dłuższy, gdy na coś czekamy, a krótszy, gdy jesteśmy szczęśliwi, dlaczego nie możemy postrzegać czasu takim, jakim jest, dlaczego z czasem się denerwujemy na niezależny od nas czynnik kiedy tak właściwie powinniśmy być źli na samych siebie, dlaczego mamy oczekiwania wobec czegoś, czego nie możemy kontrolować. Tak powstała piosenka ''N-avem Timp''. Razem z Alexem Cotoi udało nam się ładnie opakować ją w typowy dla mnie kontekst, charakterystyczny dla Iriny od zarania. Muszę Wam powiedzieć, że tęskniłam za tą Iriną. W jakiś sposób dzięki tej piosence udało mi się cofnąć w czasie” - powiedziała Irina Rimes (znana niegdyś też jako IRRA, bądź w formie nazwiska Remesh).
Piosenkę skomponowali: Irina Rimes i Alex Cotoi, teksty napisała sama Irina, a proces produkcyjny podpisał Alex Cotoi.
Klip, z artystycznymi elementami doskonale przekazującymi przesłanie muzycznej twórczości przygotowali: SAN (reżyseria), David Mogan (montaż) oraz studio Luca's Art Film (produkcja).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz