Współczesna rozrywkowa muzyka rumuńska, głównie w gatunkach pop, dance, czy house, czasem również rap, a także folk. Przytaczana począwszy przynajmniej od 1999 roku (a nawet wcześniej). Teledyski, fotosy, informacje i ciekawostki o artystach, ich życiorysy. Wysoki poziom prezentowanego języka, sto procent zaangażowania, serce, smak i klimat tożsamy z omawianą muzyczną treścią - pomijaną przez tradycyjny polski mainstream medialny. Autorskie interpretacje prezentowanych kompozycji.
W nieco ponad dwie minuty Edward Sanda - gitarzysta, wokalista, autor tekstów i kompozytor, wspólnie ze swoją przesympatyczną koleżanką z wytwórni Famous Production - Claudią (ostatni singiel pt. ``Jos Jos``, który także się tu pojawia) wyśpiewują główne frazy, bądź fragmenty refrenów największych rumuńskich przebojów z ostatnich lat (szczególnie tych stosunkowo najbardziej aktualnych). Udało im się zmieścić jeśli chodzi o ilość co najmniej kilkanaście spośród nich. Nie trzeba przy tym dodawać, że samo ``Shape Of You`` w kwestii muzyki i liryki należy do przebojowego repertuaru brytyjskiego piosenkarza Eda Sherana.
Jako drugi przykład wykorzystania podkładu z tego wielkiego hitu, można podać występ Randi-ego w Radiu Pro FM Romania pod koniec marca 2017 roku. W owym czasie połowę z również około 2 minutowego występu na żywo zajął cover wykonany przez Andrei`a, zaś część drugą wypełniło jego wykonanie wielkiego standardu ludowo-folkowego, niegdyś rozpropagowanego przez wielką - niestety od lat nieżyjącą już - sławę tego gatunku w Rumunii. Mowa o Marii Tanase.
Ta piosenka niedługo skończy 12 miesięcy. Ukazała się rok temu, dokładnie 13 października 2017. Należy do Kate Linn - rumuńskiej wokalistki pop i dance. Jest ona najbardziej popularna w Turcji, gdzie często występuje na żywo z koncertami w licznych tamtejszych klubach.
Repertuar przez nią prezentowany gości również w stacjach radiowych na terenie Anatolii. I mimo, że większość jej piosenek jest utrzymana w typowym aranżu rumuńskim, to zdecydowanie najlepiej trafiają właśnie do ludności zamieszkałej wspomniany obszar. Stanowi to pewną analogię do sytuacji, mającej miejsce w przypadku duetu TWO (złożonego z dawnej większej części grupy Akcent). Panowie Mihai Gruia i Sorin Brotnei również najczęściej występują, gromadząc najliczniejszą publikę w krajach dalekiego wschodu i sporej części Azji. W formie uzupełnienia oraz ciekawostki można jeszcze dopowiedzieć, iż przed paroma dniami (24 września 2018) sprawdziła się jako aktorka, występując w obrazie do piosenki ``Moonlight`` - najnowszego dzieła przeznaczonego na turecki rynek, a wykonywanego przez AVTO i Mert Hakan. Za tekst i stworzenie muzyki do ``Your Love`` stał się odpowiedzialny Christian Tarcea (czyt. Tarczea) - znany również pod pseudonimami Chris Thrace (jako wokalista) i Monoir - pod tą nazwą występujący jako dj i producent. Lirycznie Kate wspomogła również jej rumuńska koleżanka po fachu - piosenkarka Bianca Nita (w stolicy Karpat powszechnie kojarzona pod imieniem Brianna, z jakim występuje i nagrywa).
Kompozycja ``Your Love``, jak przystało na moment ujawnienia i wyprodukowania - czyli porę jesienną - jest utrzymana w nieco spokojniejszych, chociaż ciągle dance-owych tonacjach. Teledysk stanowi ilustrację swoistej mini podróży jaką Kate Linn odbywa po swoim pięknym kraju. Główne elementy przyrodnicze stanowią przede wszystkim góry i biegnące ich dolinami drogi, a także ścieżki okalające szczyty wzniesień. W klipie pojawia się również urokliwy domek zbudowany w ichniejszym, góralskim stylu. Sama Linn najczęściej wchodziła w duety właśnie z Chrisem Thrace-m (nagrania takie jak ``Zaynah`` z 2014, czy ``Sing Loud`` z 2015). Poza tym jest artystką znajdującą się pod twórczą opieką studia Thrace Music, które jak nietrudno się domyślić - choćby z uwagi na nazwę - jest muzycznym dzieckiem utworzonym i firmowanym przez samego Monoir'a.
Andreea D. (prawdziwa tożsamość Elena Andreea Dorobantu - ur. 6 września 1986 roku w Ploeszti) to rumuńska wokalistka muzyki dance i house, nie stroniąca również od wpływów pop-u. Jest absolwentką Uniwersytetu Rumuńsko-Amerykańskiego oraz z wykształcenia magistrem bezpieczeństwa i obrony na Uniwersytecie Dimitrie Cantemir. Jej zainteresowania w obszarze zawodowym na tej płaszczyźnie raczej nie wiążą się w sensie ścisłym z muzyką. Aczkolwiek następne gałęzie natury hobbystycznej już bardziej. Artystka już w trakcie kariery scenicznej pracowała jako profesjonalna modelka, co zaowocowało zwycięstwem w konkursie Miss Earth Romania w roku 2010 oraz zdobyciu korony Queen of Europe. Jeśli mowa o początkach kariery muzycznej, Elena Andreea Dorobantu zaczyna śpiewać już w wieku 12, do czasu ukończenia 16 roku życia uczęszcza na lekcje wokalne. Również mając 16 lat nagrywa pierwsze dwa własne utwory, skomponowane przez jednego z lokalnych, mniej znanych kompozytorów. Początkowo występowała jako MC Leya, bądź po prostu Leya (nie mylić z obecną rumuńską wokalistką dance młodszego pokolenia Leyą D.). Współpracowała z takimi gwiazdami rumuńskiej estrady jak Sasha Lopez, czy DJ Sava. Z tym ostatnim wykonała fenomenalny, ognisty i żywiołowy duet taneczny, oznaczony nazwą ``Free``. Miało to miejsce w roku 2011. To jak dotąd jej najbardziej dyskotekowy przebój, a zarazem jeden z najbardziej rozpoznawalnych. Obecnie prezentowana nutka po raz pierwszy ukazała się jako singiel na początku wiosny 2013. Latem tegoż samego roku światło dzienne ujrzał teledysk zrealizowany do niej. To chyba najbardziej klimatyczna (chociaż ciągle mocno taneczna, stworzona na rumuńską modłę), lekka i zwiewna jej kompozycja, wyrażająca nieco nostalgii za odchodzącym latem, bądź idealnie wpasowująca się w ciepły wieczór przy akompaniamencie zachodzącego słońca i płomieniach ogniska np. na nadmorskiej plaży. Niektóre z możliwości interpretacji, stanowiące jednocześnie element krajobrazu oddaje właśnie równie urokliwi i w pełni tożsamy z piosenką klip.
Podobno każda dziewczyna jest przez całe życie prawdziwą córeczką tatusia - i w tym stwierdzeniu odnośnie omawianej muzycznej postaci nie ma ani krzty przesady. Cleopatra Stratan (ur. 6 października 2002 roku w Kiszyniowie) jest córką bardzo znanego nie tylko w Rumunii, ale przede wszystkim na obszarze Mołdawii Pavel`a Stratana. Jej ojciec to wokalista i gitarzysta, a także kompozytor oraz autor tekstów piosenek. Pierwszy album wydał w 2002 roku.
Sama Cleopatra ma jeszcze brata o imieniu Cezar, który również pomimo bycia jeszcze dość małym dzieckiem, stawia już pierwsze, coraz śmielsze kroki na scenie. Pavel Stratan pełni rolę menedżera i muzycznego mentora obu swoich latorośli. Nasza obecna bohaterka nagrała pierwszą piosenkę w studiu należącym do swojego taty, co stało się w roku 2006. Utwór nosił tytuł ``Ghita``. Okazał się nagraniem na tyle dobrym, że bardzo szybko stał się prawdziwym przebojem w większości stacji radiowych i telewizyjnych na obszarze Rumunii. W związku z pierwszym poważnym sukcesem, wówczas zaledwie 3-letnia Stratan otrzymuje nagrodę MTV Music Awards Romania w kategorii najlepsza piosenka roku 2007. Statuetkę wręczono jej 7 maja. Wówczas zwyciężyła jeszcze w kategorii debiutant roku w ramach tego samego plebiscytu, a była nominowana jeszcze jeśli chodzi o dziedzinę - najlepszy album. Jest ona najmłodszą laureatką tego konkursu w historii i to na całym świecie. Latem 2006 na rynku pojawia się jej pierwszy album długogrający pt. ``La Varsta De Trei Ani`` (pol. ``w wieku trzech lat``). Oprócz pierwszego przebojowego singla ``Ghita``, krążek przyniósł kolejny hit - nagranie ``Numar Pan La Unu``. Osiągnęło ono równie wielkie splendory na listach przebojów. Sam ów album pokrył się najpierw podwójną platyną za sprzedaż aż 40 tysięcy egzemplarzy na obszarze Rumunii, a niedługo potem stał się potrójną diamentową płytą za rozejście się w oszałamiającej jak na obecne czasy ilości - uwaga - 150 tysięcy egzemplarzy. Młodziutka (dziś już 15-letnia) piosenkarka biła również w czasach wczesnego dzieciństwa wszelkie rekordy popularności w sektorze występów muzycznych, czy wydawanych płyt. Zostały one oficjalnie uznane przez World Records Academy. Jednym z osiągnięć zaliczanych do tychże ram, jest koncert, jaki odbył się 20 sierpnia 2006 roku w Bukareszcie. W trakcie jego trwania maleńkiej Cleo - bo taki pseudonim również przybrała i się nim posługuje - udało się wykonać aż 28 piosenek. Ponadto jest najmłodszą na obszarze całego globu artystką, której udało się wydać własną płytę w wieku zaledwie trzech lat. Ostatnią płytą długogrającą w jej dorobku jest wydawnictwo pod nazwą ``Melodii pentru copii``, ujawnione w roku 2012.
Obecnie artystka wróciła po paroletniej przerwie, powodowanej głównie nauką. Przebojowa, melodyjna, a zarazem wysoce optymistyczna kompozycja łagodna w odbiorze to najnowsze dzieło przez nią wyśpiewywane. Tekst i muzykę ułożył dla niej tym razem sam Edward Sanda (kryjący się pod ksywką Sandor Biro), będący gitarzystą, wokalistą i autorem piosenek. Całość wyprodukowano i zrealizowano, zarówno muzycznie, jak i wizualnie w studiu wytwórni Famous Production, firmowanej i założonej przez samego Randi-ego. Jeśli chodzi o dystrybucję jak widać zajęło się nią Cat Music o możliwie największym zasięgu i popularności, dużej sile oddziaływania w twórczym ogrodzie Karpat. Teledysk odwołuje się wyraźnie stylistyką i klimatem do lat międzywojnia. Ubiór piosenkarki również bezpośrednio odwołuje się oraz nawiązuje do tej epoki. Całości w tym zakresie dopełniają liczne ujęcia składu kolejowego na peronie stacji. Wszystko również stylizowane na lata dwudzieste, lata trzydzieste...
I jak tu nie zaśpiewać wspólnie z Cleopatrą ożywczego i swojskiego dum, dum, dum, zawsze wprawiającego w dobry nastrój :) Po prostu nie ma to jak sobie ponucić :) Wielki przebój w większości rumuńskich stacji radiowych w 2018 roku ! Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego - wszak to typowo radiowy standard - nieco uładzony muzycznie, ale nie pozbawiony dozy rytmiczności, posiadający wysoki stopień melodyczności oraz chwytliwy tekst - wraz ze świetnie dobraną muzyką równie łatwo wpadający w ucho :)
Folk, elementy tamtejszego folkloru, idealnie posadowione na współczesnej nośnej, tanecznej linii melodycznej. Wszystko oczywiście mocno przestrzenne, ze szczegółową stereofonią. Takie połączenie owocuje samym dobrem, z korzyścią dla słuchacza. Zlepek możliwie najlepszy w odbiorze, kojący, przemiły. Jeszcze przez moment pozostaniemy na kartach wytwórni Tommo Production. Pod koniec października 2017 roku Daniela Gyorfi ujawniła przebojowego, a zarazem niesłychanie klimatycznego singielka, noszącego po prostu tytuł ``Serce, serce``. Klip ilustrujący urokliwą kompozycję, ilustruje jeszcze ciepłe i wielokolorowe barwy rumuńskiej jesieni w karpackich dolinach i drzewach porastających skraje dróg wijących się serpentynami. W ten oto właśnie sposób idealnie można oddać piękno tej pory roku, poza tym wydobywając najlepsze cechy tejże. Przecież nie zawsze jesień musi oznaczać szarugę (oby jak najrzadziej). Daniela Gyorfi - to rumuńska piosenkarka, kompozytorka i muzyk węgierskiego pochodzenia (patrz nazwisko). Urodziła się w Bukareszcie 12 października 1968 roku. Uczęszczała do Gimnazjum im. George`a Enescu, a następnie do People's Art School. Na scenie debiutuje dosyć późno, po dopiero w roku 1991. Brała udział w festiwalu w Mamai , gdzie zdobywa II nagrodę w kategorii ``Interpretacja``. Jak dotychczas wokalistka ma za sobą ponad 20 lat owocnej kariery, koncertowała zarówno w kraju oraz za granicą. Śpiewała również na ekranach telewizorów, występując w programie telewizji OTV ``Manele de Top``. Pełniła w nim również rolę prowadzącej. (Manele to rumuńska odmiana disco polo - przyp. red.).
Z tej kompozycji emanuje ciepło, radość - wszystko wyrażono w sposobie śpiewania i metodzie aranżacji nagrania. Wszystkie wychodzące spod zdolnych rąk producentów wytwórni Tommo Production. Niszowa rumuńska firma fonograficzna, promuje również inną postać, która mimo nad wyraz młodego wieku coraz śmielej radzi sobie jako wokalistka, a mowa oczywiście o Dianie Damian. Jej twórczość prezentowałem już tutaj dwukrotnie (utwory takie jak ``Hello`` - jedno z najnowszych, czy ``Understand Love`` z lata roku 2017). Mudy to nastoletni piosenkarz mający zaledwie 13 lat, a prezentujący na początku czerwca bieżącego, 2018 roku swojego pierwszego solowego singla. Całość utrzymano w stylu wybitnie taneczny, co widać również na załączonym obrazku w klipie. Tommo Production odkrywa jeszcze młodsze talenty, w swoich zasobach i pod twórczymi auspicjami skupia nawet małe dzieci, już pokazujące świetne zdolności wokalne, mimo metryki. Sposób komponowania i produkcji muzyki w przypadku ichniejszych realizatorów po wielokrotnych przesłuchaniach może się wydać dość podobny, jednakże każda kolejna i poprzednia kompozycja zawiera w sobie oryginalny akcent, przemycając ponadto ichniejszy charakterystyczny styl muzyczny. Mudy ma już za sobą (niedługo po wydaniu pierwszej piosenki) występ w porannym programie ``Neatza cu Razvan Si Dani``, emitowanym w prywatnym rumuńskim kanale telewizyjnym Antena 1.
Nutki wiosny i lata łagodne i melodyjnie brzmiące, idealnie wpasowują się także we wczesną - miejmy nadzieję, że wkrótce także i złotą - polską jesień. Najmłodsza artystka promowana przez macierzystą wytwórnię HaHaHa Production (w której tworzą i wydają m.in. producent, kompozytor, twórca tekstów i wokalista Smiley - Andrei Maria Tiberiu, wokalistki : Sore, czy Feli) ma zaledwie 19 lat. Jak mówi sama o sobie nie wyobraża sobie swojego życia - także i tego zawodowego - bez obecności muzyki. Teledysk ilustrujący utwór powstawał Dam Paltinu w prowincji Prahova. Znajduje się tam sztuczny zalew, tworzony przez wody spiętrzone zaporą, ulokowaną bardzo malowniczo pośród szczytów gór. Warto dodać, że powstał tam również obraz wizualny do uroczego ``Alinare`` wyśpiewanego pod koniec sierpnia 2018 przez Nadiris w duecie producenckim z projektem DOMG. Najprawdopodobniej również w analogicznej lokalizacji kręcono ujęcia teledysku do ostatniej nutki w wykonaniu Diany Damian (nastrojowe A.D.N.). Wracając jeszcze do słów samego szefa i twórcy HaHaHa Production, czyli Smiley-a, traktujących o piosenkarce - miały one wydźwięk jak najbardziej pochlebny. ``Dominique to bardzo młody głos. Od momentu pojawienia się w naszym studiu intensywnie pracowała w obszarze kompozycji muzyki. Jest dla nas oczywiste, iż jest ona utalentowana i zasługuje na danie szansy realizacji twórczej`` - powiedział Andrei Maria. Sama Dominique pierwszą piosenkę zarejestrowała już będąc czternastolatką. W wieku dziecięcym i nastoletnim uwielbiała śpiewać w czasie podróży samochodem. Inklinacje wokalne dostrzegł tata twórczyni. Zachęcił ją zapisania się do szkoły muzycznej Dinu Lipatti High School. Tam też śpiewała muzykę klasyczną oraz jazz, nabyła również umiejętności gry na fortepianie. Idolką, jeśli chodzi o światowe sceny muzyczne jest dla niej amerykańska piosenkarka Beyonce.
Ten utwór muzycznym nastrojem jaki z niego epatuje, bardzo dobrze oddaje pierwsze dni tegorocznej polskiej jesieni, z całą pewnością przez pierwsze dni jej trwania nie zaliczane do złotej. Już pierwsze akordy elektronicznych instrumentów klawiszowych mocno stroją z kroplami chłodnego i rzęsistego deszczu, który dość obficie zrosił spore połacie naszego kraju. Poza tym tytuł kompozycji także zdaje się wyrażać angielskie sformułowanie mówiące bezpośrednio idź precz wszelkim złym emocjom, dodatkowo czasem podkręcanym przez coraz to krótsze dni, niższą temperaturę, a co za tym idzie mniejszą niż przywykliśmy dozę promieni słonecznych podnoszących choć pozornie - ale zawsze - uczucie szczęścia. Ta jesienna pora roku w kalendarzu siłą rzeczy zawsze skłania do większej refleksji, a z racji na częściej niesprzyjającą aurę - sprzyja zatopieniu się w dobrej książce, filmie, czy muzyce, bądź - w co gorąco wierzę - również skierowaniu oczu na zawartość mojego unikalnego bloga. A zatem niech ten utworem oddaje klimat pierwszych dni tegorocznej jesieni Anno Domini 2017 - będący dość niespokojnym atmosferycznie, ale równocześnie na wskroś melancholijnym jak to teraz będzie, byle do wiosny... Phelipe - bo do niego należy ten utwór wydany na łamach wytwórni Sprint Music (wcześniej współpracował m.in. z firmą Cat Music - prezentowany już tutaj singiel ``Dragoste De Buzunar``) - to tak naprawdę Filip Aurel - pochodzący z miasta Harsova (położonego w prowincji Konstanca). Wokalista, kompozytor, autor tekstów piosenek, urodził się tamże 14 lutego 1985. Jego pierwsza muzyczna aktywność jest datowana na rok 2001. Wówczas tworzy on typowo taneczną formację sceniczną wykonującą breakdance. Po trzech latach przerodziła się ona w oficjalny zespół muzyczny o nazwie Be One. W roku powstania grupa wydaje swój pierwszy album. W 2005 roku artysta spotyka na swojej drodze Connect-R`a (tak naprawdę Stefan Relu Mihalache - muzyk, producent i twórca tekstów, a także wokalista i raper, głównie gustujący w muzyce pop, ale z silnymi wpływami R&B, czy soul-u), wchodzi również do znanej wytwórni Urban Records. Najbardziej przebojowy, a zarazem wybitnie dyskotekowy standard w wykonaniu Phelipe, stanowi nagranie Mikaela, które ukazało się wiosną 2012. Jest ono osadzone w typowej dla Rumunii estetyce nurtu dance, tak mocno wyróżniającej ją na tle innych.
Z wykształcenia co ciekawe jest Panią politolog oraz ekonomistką. Ukończyła studia wyższe w Szkole Ekonomii w Konstancy, a następnie stała się absolwentką Wydziału Nauk Politycznych na tamtejszym Uniwersytecie. Jednakże oprócz dywersyfikacji w dziedzinie kierunków rozwoju na przyszłość i stałego rozwijania obszarów zainteresowań innych niż sceniczne, artystka od maleńkości przejawiała talenty w materii muzyki, a przede wszystkim śpiewu. Już od 8 roku życia zachęcana przez rodziców zaczęła uczęszczać na regularne lekcje wokalizy. Elena Alexandra Apostoleanu (bo tak brzmi pełna i prawdziwa tożsamość Inny) pochodzi z miejscowości Neptun nad Morzem Czarnym, a przyszła na świat w nadmorskim kurorcie Mangalia - 16 października 1986. Jej pierwszym wielkim standardem na miarę europejską, w dużej mierze nawet globalną, stał się singiel ``Hot``. wydany zarówno w formie solowej, jak i promujący album pod tym samym tytułem. Wszystko ukazało się w roku 2009. Był to nieprawdopodobny hit również w Polsce. Dość powiedzieć, że zajął w ramach ówczesnego głównego konkursu Sopot Hit Festiwal latem tamtego roku drugie miejsce, jeśli chodzi o kategorię zagranicznego hitu lata. Za charakterystyczne brzmienie jej piosenek nie tylko z tamtego okresu (wyróżniające się przede wszystkim przebogatą paletą barw rumuńskiej odmiany nurtu house) odpowiadają Panowie tworzący formację taneczną i trio producenckie znane jako Play & Win (w składzie : Marcel Botezan, Radu Bolfea, Sebastian Barac). Kolejnymi nagraniami promującymi krążek pod tytułem ``Hot`` stały się utwory takie jak ``Love``, czy ``Deja Vu`` (to ostatnie śpiewane wspólnie z Bobem Taylorem). Olbrzymią popularnością nie tylko w środkowej, południowej i wschodniej Europie cieszył się także równie mocno energetyczny numer ``Amazing``. Obecnie przywoływany kawałek to już rok 2016 i wakacje tamtego czasu. Jest on dużo łagodniejszy w odbiorze i formie - już nieco bardziej łagodny, ale wciąż utrzymany w rumuńskim stylu tanecznym. W warstwie muzycznej zawiera dużo odniesień do muzyki z krajów iście tropikalnych, oczywiście wszystko wyrażony w sposób bardziej elektroniczny.
Utworek ``Heaven`` również cieszył się uwielbieniem, uznaniem i szacunkiem, jeśli chodzi o stacje radiowe, parkiety klubowe i prywatki domowe w sporej części krajów europejskich - i nie tylko tutaj. W Polsce słabiej znany z racji na fakt nieemitowania go przez ogólny beton medialny (za niezwykle rzadkimi chlubnymi wyjątkami).
Jedną z ostatnich solowych płyt kompaktowych, wydanych przez Innę, jest krążek pod nazwą ``Body And The Sun``. Doczekał się premiery latem 2015 roku. Zawierał takie perełki muzyczne przypieczętowane muzycznym znakiem jakości projektu Play & Win jak ``Tell Me``, czy ``Fool Me``. Elena Apostoleanu na początku grudnia 2017 pokazała światu swoje najnowsze muzyczne wydawnictwo oznaczone nazwą ``Nirvana``. Singiel tytułowy oraz kolejne takie jak ``Tropical``, czy ``Hands Up`` zaskarbiły sobie w krótkim czasie silną estymę wśród milionów.
A zatem pod sam koniec tegorocznego czasu trwania pory letniej przenieśmy się w kierunku wyrażania pozytywnych emocji poprzez muzykę rodem z wiecznego tropiku, lecz wyrażoną w karpacki sposób :)
Antonia Clara Iacobescu - bo tak przedstawia się jej pełna tożsamość - to rumuńska piosenkarka i modelka. W wieku 5 lat wyemigrowała z rodzicami za ocean, do Stanów Zjednoczonych, gdzie ukończyła szkołę średnią, a następnie weszła do świata modelingu. Dorastała w Utah, a następnie w Nevadzie. W 2013 roku otworzyła własną linię odzieży w ramach samodzielnej, stworzonej przez siebie marki. Wokalistka śpiewa już od 10 roku życia. Długa obecność za oceanem odcisnęła silne piętno na prezentowanej przez nią muzyce. Jednakże nie odwykła do końca od typowo rumuńskich klimatów. Jej dotychczas największym hitem o zasięgu europejskim i światowym jest wielki standard taneczny pt. ``Morena``, wydany latem 2010 roku, a współtworzony od strony producenckiej przez jej rodaka Toma Boxera. Jeszcze wcześniej, bo w lipcu 2009 A. Iacobescu (czyt. Ijakobesku) wydaje wspólnie z projektem Pink Room dynamiczne ``Roses On Fire``. W pewnej formie dotarło ono również nad Wisłę, ale z całą pewnością nie z aż takim rozgłosem jak wspomniana chwilę temu ``Morena``. Latem 2017 roku wyśpiewała melodyjny duet wspólnie z młodym piosenkarzem o pseudonimie Micke. Mowa o utworze ``El Amor``. Muzycznie nagranie skomponowało trio Play & Win. Sięgałem po nie na kartach tego bloga na samym początku jego działalności w lutym 2018. Obecnie jest życiową partnerką Alexa Velei - producenta, rapera, wokalisty, kompozytora i autora tekstów, również pochodzącego z Rumunii. Ich ostatni wspólny przejaw twórczości to nuta ``Iubirea Mea`` (czyt. Jubira Ma) z czerwca 2017. Prezentowany obecnie mega przebój święcił tryumfy w większości państw Starego Kontynentu, jeśli chodzi o sezon letni roku 2013. Samo ``Marabou`` ukazało się już w lutym owego roku, a za jego stworzenie w sektorze brzmieniowym odpowiedzialny jest m.in. duński producent Thomas Troelsen.
Pośród całości dominuje ciekawe i wyraziste, ale zarazem nie nachalne brzmienie instrumentów w tej odsłonie typowe dla brzmień rozrywkowej muzyki francuskiej prosto znad Sekwany. To między innymi zasługa uzdolnionych kompozytorów, którzy uczynili z całości produkcję o charakterze międzynarodowym, łączącą najlepsze cechy melodyjnej i klimatycznej muzyki z gatunków pop, czy dance, a wywodzące się spod różnych szerokości geograficznych.
Zanim w naszych głośnikach pojawiły się akordy melodii pt. ``Alinare`` w wykonaniu piosenkarki Nadiris, a produkcji duetu DOMG, dużo wcześniej, bo na początku 2015 roku pojawiło się coś, co wyraźnie odnosi się do tytułu jednej z pereł tego lata Anno Domini 2018. Pewna zbieżność w tym zakresie tak naprawdę jest całkowicie przypadkowa. Fenomenalny głos, stanowiący odkrycie jednej z edycji programu ``The Voice of Romania`` w roku 2013. Artysta dotarł jeśli chodzi o ów telewizyjny show aż do półfinału. Posiada korzenie hinduskie. Z wpływów macierzy korzysta jeśli chodzi m.in. o przestrzeń muzyczną tej kompozycji, szczególnie w warstwie aranżacji instrumentalnej. Łagodnie nawiązania do języka i muzycznej kultury Indii pojawiają się w utworze świetnie zgrywając się z typowym melodyjnym brzmieniem rumuńskiego pop-u z lekką nutą dance. Muneer współpracował już z wieloma artystami z Rumunii, wystarczy wspomnieć chociażby nagranie ``My Relief``, zarejestrowane m.in. z udziałem samego Vanoteka, czy Sorin-a Seniuc-a z formacji Crush.
Jakość dźwięku umieszczonego w teledysku do piosenki uniemożliwia niestety komfortowy i przyjemny dla ucha odsłuch (epatuje nadmiernym przesterem), ale od czego są inne źródła w przestrzeni internetu, umożliwiające znalezienie utworu w lepszej jakości - do czego osobiście zachęcam.
Blog będzie działał dopóki będzie to możliwe w sposób legalny, bezpłatny i nienaruszający zapisów nowej europejskiej specustawy, określanej jako ACTA 2.0. Aczkolwiek definitywnie nic nie jest jeszcze przesądzone, trzeba czekać na rozwój wypadków i śledzić sytuacje. W każdym razie niezwykle przykrym byłoby kończyć przygodę z blogiem zaczętą ledwie przed paroma miesiącami, ale cóż - ot życie - polityka w najbardziej przykrych kontekstach coraz śmielej zagląda we wszystkie dziedziny życia, z pozoru oczywiste płaszczyzny nieograniczonej wolności. Wszystko rozbija się jak zwykle o pieniądze i możliwość ich ściągnięcia skąd tylko się da...
Najlepsze czasy rumuńskiej muzyki rozrywkowej, od tamtej pory wszystko się zaczęło - ich wysoki poziom muzyczny, połączony z klimatem, melodyką, bogatym brzmieniem i świetnymi barwami głosu obecnymi w kompozycjach. Wszystkiego dopełniały równie ciekawy teledyski do piosenek. Dzięki tym i wielu więcej elementom nie sposób zapomnieć o spotkaniu z ich twórczością i nawet po latach z lubością się do niej powraca - bo przecież taka właśnie jest muzyczna Rumunia. Ich sława od tamtej pory trwa bez przerwy stale nabierając tempa i pokazując coś nowego, ale czerpiącego z pewnych i ambitnych korzeni. Nie jest to muzyka do końca odpowiadająca głównym ówczesnym trendom, stąd obecność tego miejsca w przestrzeni internetu, by odkryć stamtąd jak najwięcej.
W latach 2008-2012 w twórczym epicentrum Karpat dominowały nurty typowo taneczne, głównie gatunki dance oraz house. Jednym z czołowych ich przedstawicieli, obok takich ikon jak chociażby DJ Andi, David Deejay, czy Play & Win był również Delyno. Muzyk, producent, tworzący głównie dla innych uzdolnionych kamratów również pochodzących z jego ojczyzny. Tak naprawdę nazywa się Ionut Murgoci (czyt. Ijonat Murgoczi). Pochodzi z Pauneszti, będącym jego miejscem urodzenia (7 lutego 1981).Już w szkole podstawowej przejawiał większe zainteresowania i zdolności muzyczne od całej reszty świata, co szybko dostrzegli jego nauczyciele. Jednakże sam Delyno w szkole średniej obrał inną drogę zawodową - by jak sam podkreślił pozostawić światu coś dobrego od siebie. W ogólniaku uczęszczał do klasy o profilu biologiczno - chemicznym. Po ukończeniu liceum wywędrował na Półwysep Apeniński, gdzie zdecydował się na lekcje gry na fortepianie. Tam również uczy się w szkole muzycznej, a przede wszystkim zgłębia tajniki produkcji oraz inżynierii dźwięku. Gdy wraca z Włoch do macierzystej Rumunii uczy się patrzeć na muzykę pod względem jej dobrej jakości, czy też sposobu aranżacji. Zaczyna wówczas współpracę z Edwardem Circotem (autor eurowizyjnego hitu Tornero) i jego Akademią Showbiznesu. To tam kształtuje się ostatecznie reprezentowana przez niego linia melodyczna oraz umiejętność komponowania.Odnosił wielkie sukcesy, grając w licznych greckich klubach, gdzie występowały największe sławy światowej współczesnej sceny muzyki elektronicznej. Jego hit ``Ether Party`` to pierwsza stu procentowo autorska produkcja, ciesząca się olbrzymią popularnością m.in. właśnie na Akropolu. Zawitał również z koncertami i wybranymi własnymi utworami także na obszar Turcji. Rok 2010 okazał się szczególnie przełomowy, wówczas oprócz solowego numeru ``Private Love`` (jaki stał się największym w jego dyskografii) wypromował on także postać skrzypka i wokalisty pod pseudonimem Park Place. Jego pierwszy wielki hit (``I Have The World``), dla którego Delyno stworzył muzykę stał się prawdziwą ikoną i wyznacznikiem stylu oraz kierunku dla obu z nich przez całe lata. Następnymi przebojami jakie ukazały się niedługo potem były m.in. ``Out Of Time`` (również niezwykle lubiane i popularne), czy nieco mniej rozpoznawalna ``LeMaYa``. W podobnym czasie wziął się za promocję wokalisty, kompozytora i autora tekstów o pseudonimie Morra, dla którego stworzył większość jego podstawowych standardów w zakresie liryki i produkcji dźwięku. Stąd ciągle brzmi on fenomenalnie. Najmniej znanym projektem wylansowanym przez Ionut`a Murgoci-ego (Delyno) jest ten o nazwie Miss Top, złożony z jednej wokalistki.
Dyskografia tego dj-a, kompozytora i producenta jest naprawdę przebogata. W swoim czasie będę do niej sukcesywnie powracał, gdyż na to z całą pewnością zasługuje.
Kolejny artysta nie pochodzący bezpośrednio z Rumunii, ale mający z tym miejscem na ziemi naprawdę wiele wspólnego. Pierwszą wspólną płaszczyzną była jego obecność w słynnej grupie O-Zone (hity takie jak Dragostea Din Tei, czy Despre Tine), co miało miejsce w latach 2002-2005. Po drugie piosenkarz ów pochodzi z Mołdawii, kraju bezpośrednio sąsiadującego ze stolicą Karpat i w dużej mierze tożsamego językowo. Arsenie Todiras - bo o nim mowa - urodził 22 lipca 1983 roku się w stolicy Republiki Mołdawii, Kiszyniowie (wówczas na terytorium jednej z byłych republik radzieckich). W swojej dotychczasowej karierze głównymi gatunkami, jakie wyznaczały mu drogę przewodnią były nurty pop i dance, ale przez pewien czas nie stronił również od łagodniejszych odmian rocka - do jakich od czasu do czasu powraca, czy też wplata je w swój repertuar.
Syn inżyniera i lekarki, ma siostrę Alinę. Studiował w konserwatorium muzycznym w Kiszyniowie w klasie gitary i fortepianu. Już mając zaledwie 15 lat pisze pierwsze własne piosenki, co ujawniło także inne obszary jego uzdolnień w dziedzinie piosenki (nie tylko tych stricte wokalnych). Wówczas szybko dołącza do mołdawskiego zespołu grającego muzykę folkową. Grupa nosiła nazwę Stejareii (po polsku Małe Dęby). Tam nastoleni Todiras gra na kontrabasie. Gdy kończy lat 17 zaczyna pobieranie lekcji śpiewu u znamienitej śpiewaczki operowej Larisy Shulgi - znanej i cenionej w krajach dawnego ZSRR. Do składu formacji O-Zone przyłącza się mając niespełna 19 lat. Rok 2005 to już początek kariery solowej, promowanej na Starym Kontynencie m.in. przez pryzmat debiutanckiego nagrania singlowego pt. ``Love Me... Love Me...``. Z owym numerem odwiedza on wówczas także Polskę. Całość zawierała sample ze znanej rosyjskiej melodii ludowej - ``Kalinka``. W 2006 z piosenką ``Loca`` (wykonywaną wspólnie z Natalią Gordienko) reprezentuje rodzinną Mołdawię podczas 51 Konkursu Piosenki Eurowizji, jaki został zorganizowany w stolicy Grecji - Atenach. Ten sam rok skończył się dla niego zajęciem drugiego miejsca w mołdawskiej edycji tańca z gwiazdami, a przede wszystkim wydaniem debiutanckiej i jak dotąd jedynej płyty - ``The 33rd Element``. Pod nowym pseudonimem (sygnowanym własnym imieniem) zaczyna występować od 2009. Za pierwszego singla - wydanego jako Arsenie - pod nazwą ``Minimum`` otrzymuje platynową płytę z racji na nad wyraz wysoką sprzedaż rzeczonego. Ostatnim wielkim sukcesem tego twórcy muzycznego jest nagroda, przyznana mu w kategorii ``najlepszy artysta międzynarodowy``. Zdobył on ją na festiwalu ``Vina Del Mar`` w Chile, reprezentując Rumunię. Wydarzenie to posiada rangę najważniejszego w Ameryce Południowej, jeśli chodzi o muzyczny obszar życia na tym kontynencie.
Tym razem opisywana kompozycja, o której traktuje tenże post, pochodzi z początków czerwca roku 2011. Została ona wyśpiewana przez muzycznego obywatela świata wspólnie z Rosjanką - Jeleną Kniazievą. Ukazały się dwie jej wersje językowe, także ta rosyjskojęzyczna pod nazwą ``Sierdce``. Owa współpraca na gruncie wokalnym i kreacji aktorskiej w teledysku do piosenki być może zaowocowała stanem obecnym w życiu Arsenie-go jako, że od dobrych paru lat twórczo świetnie odnalazł się on właśnie w Rosji, gdzie święci istne tryumfy, wystarczy wspomnieć jego ostatni hit, wyśpiewywane wspólnie z wokalistką Mianną latem 2017 roku, a mowa o utworze ``A drugoj mama``. Wracają jeszcze pod koniec na parę chwil do sfery sposobu aranżacji muzyki w aktualnie traktowanym nagraniu ``My Heart`` - jako żywo czerpie ona z melodyki, estetyki, smaku, klimatu oraz wymowy muzycznego ogrodu Karpat. Widać wyraźnie, iż A. Todiras korzystał z nieocenionej pomocy rumuńskich producentów. Są oni kluczem do sukcesu, zwłaszcza stricte letniego przeboju nie tylko na południu Europy...
Wyraźne wpływy rytmów nurtu house (z większą przewagą stylu dance, co jest charakterystyczne dla jej repertuaru) nie ominęły w latach największego rozkwitu rumuńskiej muzyki tanecznej również i jej. Dyskografia, jaką do tej pory dysponuje, oferuje odbiorcom głównie nagrania popowe i melodyjne, stworzone w sposób dość spokojny. Na początku lata roku 2010 ukazało się nagranie Trippin`, będące wymownym odzwierciedleniem ówczesnych głównych kierunków w muzyce rumuńskiej. Owe pozytywne trendy w jakiejś mierze pozostały tam do dziś, a co najważniejsze pewien ich wycinek udało się nawet wyeksportować do muzyki rozrywkowej w innych krajach. Andreea Georgiana Balan to rumuńska wokalistka pop i dance, a także kompozytorka muzyczna, udzielająca się równocześnie w sposób okazjonalny jako aktorka oraz fotomodelka. Artystka pochodzi z Ploeszti, gdzie urodziła się 23 czerwca 1984 roku. Debiutowała jeśli chodzi o małe ekrany już w latach dzieciństwa, co miało miejsce w roku 1994 w telewizyjnym programie pod tytułem ``Ba Da, Ba Nu``. W latach 1998 - 2001 była częścią żeńskiego duetu o nazwie Andre. Z nim wydała aż 7 kompaktowych albumów. Solowo działa od 2002 roku aż do czasów obecnych. Obecny dorobek albumowy piosenkarki zamyka się jak dotychczas na 5 krążkach.
A stale pojawiają się jej nowe single.
Jednym z ostatnich w jej wykonaniu jest spokojne, melancholijne i melodyjne ``Tango In Priviri``, ujawnione wczesną wiosną 2018. Swą poetyką zdecydowanie odbiega od jej dotychczasowego sposobu bycia na scenie i w obrazach wizualnych do piosenek. Artystka z racji na coraz większą dojrzałość pokazuje się od bardziej ambitnych stron twórczości. Muzycznymi idolkami dla niej są gwiazdy śpiewu światowego formatu takie jak m.in. Celine Dion, czy Mariah Carey. Jeśli chodzi o swe rodzime podwórko krajowe, autorytetem muzycznym jest dla A. Balan jej koleżanka po fachu - Loredana.
Bywała często krytykowana za zbytnie epatowanie swoją seksualnością podczas występów scenicznych, czy pokazywania się w taki sam sposób w kadrach teledysków (patrz m.in. obecnie omawiane Trippin').
Krytycznie oceniano również jej barwę głosu - mówiono, iż nie dorasta do pięt wspomnianej wcześniej kanadyjskiej divie Celine Dion. Sama Andreea Balan przyznawała jednocześnie w niejednej rozmowie udzielonej mediom, iż największym jej żywiołem jest taniec i wszystko co z nim związane, przy tym równocześnie szalenie istotne jest kreowanie jak najlepszego show w trakcie trwania koncertu.
Wydarzenia w jakich od lat bierze udział (zarówno jako gość, jak i firmowane wyłącznie przez nią) są wysoko oceniane, jeśli chodzi o obecność na deskach scenicznych . Stąd nie bez kozery jej słowa wydają się być wielce wymowne i na wskroś wiarygodne - ``wszak jestem artystką estradową, stworzoną do występów``.
Czas pokazał, że w tej płaszczyźnie pokazuje najlepsze możliwe walory i talenty, pozytywnie odbierane przez publikę i znawców, takoż samo pozytywnie oceniane.
Wracając jeszcze do aktualnie prezentowanego na łamach bloga nagrania, niedługo po wydaniu wersji podstawowej, ukazała się także jego wersja wydłużona. Różni się ona w sferze aranżacji dość nieznacznie, jednakowoż mimo wszystko warto się z nią zapoznać, a już z całą pewnością rozbudowana odsłona numeru ``Trippin`` może się stać świetnym materiałem przede wszystkim na letnią prywatkę, realizowaną szczególnie w plenerze, koniecznie pod gwieździstym niebem... Za stworzenie podkładu muzycznego tej nuty są odpowiedzialni dwaj producenci i dj-e o nie do końca rumuńsko brzmiących nazwiskach, najważniejsze jednak, że całość mimo upływy lat nadal brzmi świetnie i muzykalną wymową broni się sama. Teledysk niestety na kolana nie rzuca, całość prawdopodobnie w zamiarze miała wyjść lekka, łatwa i przyjemna w treści i odbiorze z racji na typowo letnie przeznaczenie, a tymczasem powielono najgorsze wzorce w wiadomych sferach epatowania tylko jednym w kierunku widza klipu...
Stąd tym bardziej warto zatopić się w muzyce ! :)
Pierwszy singiel wokalistki ukrywającej się pod pseudonimem AleeKim.
Tak naprawdę nazywa się Claudia Alionescu.
Jak sama przyznała w jednym z telefonicznych wywiadów radiowych słowa i muzyka zawarte w tej mocno letniej melodii powstały w niecałe 10 minut. Czasem wena ``dopada`` artystę znienacka i właśnie wtedy powstają rzeczy wymownie najlepsze. Artystka oparła sens piosenki o swoje własne przeżycia. Wszystko oparte jest na młodzieżowym klimacie, zawiera w sobie świeży i ożywczy rytm, nie stroniąc przy tym od charakterystycznych melodyjnych patentów aranżacyjnych rodem z ogrodu Karpat.
Prawdziwa sztuka, jaką z całą pewnością jest się w stanie pokochać od pierwszego przesłuchania :)
Claudia wcześniej współpracowała m.in. z Dave`em Stanym.
To duet wyjątkowo do siebie dopasowany, wręcz stworzony do tworzenia częstych scenicznych konglomeratów. Można by rzec - chłopiec z gitarą jest dla niej parą (na razie tylko estradową, ale wszystko przed nami) - nieco parafrazując tekst znanej polskiej piosenki z dawnych lat w wykonaniu Karin Stanek.
Objawia się nam on już po raz drugi w popowo-tanecznej, niesamowicie chwytliwej piosence, w której głosy artystów świetnie się uzupełniają, a przeważnie wręcz przenikają, ostatecznie spotykając się razem szczególnie w refrenie Ku słuchaczowi emanuje serdeczność i łagodność wyrażona poprzez ogromnie pozytywną energię zawartą w przesłaniu kompozycji. Zarówno Ioana, jak i Edward wyrażają w niej radość z ostatnich ciepłych chwil lata. Teledysk został zrealizowany w typowo wakacyjnej scenerii - nad jeziorem wśród nenufarów oraz na tle i we wnętrzach letniskowego domku z drzewa. Twórcy nagrania (nie dość, że je wspólnie przepięknie zaśpiewali, to jeszcze sami ułożyli warstwę liryczną i skomponowali muzykę) świetnie bawią się tym co robią. Możemy to wyraźnie zaobserwować w całości klipu, jak i ożywczej, optymistycznej wymowie piosenki, podkreślającej wielką wartość uczuć takich jak miłość, czy przyjaźń. Warto przypomnieć, że to już drugi wspaniały duet, jaki razem udało im się wykreować. Pierwszym wspólnym, absolutnym mega przebojem, było ich ``Doar Pe A Ta`` z końca maja 2017. Do tej pory doczekało się ponad 20 milionów odtworzeń. Tymczasem ``In Palma Ta`` ma wszelkie najlepsze szanse powtórzyć, a być może nawet przewyższyć tamten ogromny sukces.
Na ten moment liczba odsłon (stan na 8 września 2018 dobija już do półtora miliona, a wszystko ledwie tydzień od premiery). Są młodzi, piękni i zdolni, co najbardziej ważne - nie spoczywający na laurach. Ciągle myślą o kolejnych produkcjach. Sam Edward Sanda był pod wrażeniem ogromnego sukcesu ``Doar Pe A Ta``, jaki przerósł najśmielsze oczekiwania i stał się prawdziwą, niewymownie radosną niespodzianką. Tym bardziej, że był to pierwszy jego występ w piosence pod własnym nazwiskiem. Po wydaniu tej nutki otrzymaliśmy mnóstwo wiadomości od słuchaczy z wyrazami uznania, połączonymi z prośbami, by dalej podążać tą drogą. Stąd zdecydowaliśmy, iż powinniśmy kontynuować tę wspólną, muzyczną historię... Ioana Ignat to wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów, pochodząca z miasta Botoszani w Rumunii, gdzie przyszła na świat 22 lipca 1998. Brała udział w telewizyjnym programie The Voice Of Romania (rum. Vocea Romaniei - czyt. Vocza Romaniei) - odpowiednik polskiego The Voice. Aktywna artystycznie od 2016 roku. Ostatnim jej przebojowym singlem jest duet wykonywany z formacją Havana (przebojowe ``Vivere`` ujawnione na początku maja 2018). Edward Sanda to wywodzący się z Baia Mare (ur. 11.07. 1997) gitarzysta, piosenkarz i twórca nagrań muzycznych. Ostatnim singlowym hitem E. Sandy jest ``Nicio Zi Fara Tine`` wydane w czerwcu 2018.
W tym przypadku utwór napisał i skomponował dla niego sam Randi (Andrei Ropcea) - piosenkarz, kompozytor, producent i tekściarz, właściciel wytwórni Famous Production (macierzystej Edwardowi oraz Ioanie), znany w całej Europie z duetu Morandi. Wcześniejszym przebojem do niego należącym było bardziej gitarowe i popowe, ale niezwykle charyzmatyczne wokalnie
Idealna propozycja do zatańczenia i typowo rozrywkowego odprężenia ! Może posłużyć za wyznacznik prywatkowego, tudzież mocno imprezowego weekendu, motyw przewodni każdej udanej domówki, czy coś dodającego pozytywnej energii w ciągu tygodnia. Nie mówiąc już o karnawałowych szaleństwach parkietowych, czy w trakcie wakacyjnych pląsów pod chmurką :)
Kanadyjska wokalistka i autorka tekstów piosenek. Co łączy ją z Rumunią - stolicą serca Karpat ? Po pierwsze, w 2010 roku wydała cover wielkiego przeboju z repertuaru uznanego dj-a oraz producenta muzyki house. Mowa oczywiście o ``Stereo Love``. Odpowiada za nie Edward Maya. To jego pierwszy wielki przebojowy standard. Obecnie opisywany wysoce dynamiczny numer - z bogatą sekcją saksofonową ubarwiającą całość i dodatkowo podkreślającą jej dyskotekowy wymiar - to obok także już wymienionego coveru i nieco wcześniejszego ``Latin Moon`` (wydanego w listopadzie 2011) trzy jej największe przeboje w dotychczasowej dyskografii. Wybitny kunszt rumuńskich producentów muzyki house słychać wyraźnie także tu. Po współpracę z Rumunami Kanadyjka sięgała nie po raz pierwszy.
Rok 2012 upłynął artystce pod znakiem wydania singla z inną wielką gwiazdą rumuńskiej estrady. Mia zaśpiewała wtenczas wspólnie z Adrianem Siną kompozycję ``Go Crazy``. Za obecnie wspominane nagranie ``Burning`` piosenkarka otrzymała w roku 2014 nagrodę SOCAN award, w kategorii współtworzenia na płaszczyźnie tekstu tejże świetnej nuty. SOCAN to skrót od kanadyjskiego odpowiednika polskiego ZAIKS-u. Stowarzyszenie to skupia producentów, muzyków, autorów tekstów, wokalistów i kompozytorów.
Dorobek M. Martiny zamyka się jak dotąd na dwóch wydawnictwach studyjnych.
Muzyczny kąsek świetnie brzmiący zarówno, jeśli chodzi o czas karnawału w kalendarzu, jak i letnie miesiące w nim występujące.
Besa Kokedhima - to wokalistka śpiewająca w nurtach pop i R&B pochodząca co ciekawe z Albanii. Jest kolejną postacią obok uzbeckiej piosenkarki Shahzody, jaka podjęła współpracę z rumuńskimi muzykami. Besa jest córką matematyka i przedsiębiorcy. W stolicy Albanii - Tiranie ukończyła szkołę muzyczną w klasie fortepianu. Następnie wyjechała z rodziną na Wyspy Brytyjskie, gdzie ukończyła szkołę średnią. Tam również wystąpiła jako pianistka w ramach konkursu UK International Talent Contest. Po powrocie w rodzinne strony kontynuowała studia - uwaga kończąc kierunek nakierowany na finanse. Jednakże pomimo próby wyparcia muzyki ze swojego życia, ona nie dała o sobie zapomnieć - i to na całe szczęście dla wszystkich, ku ogólnej radości. Co jeszcze łączy Besę z Rumunią - otóż w 2009 roku artystka brała udział w rumuńskich eliminacjach eurowizyjnych, mających wyłonić kandydatów do głównego konkursu i ostatecznego, krajowego zwycięzcę. Niestety zajęła ona wówczas przedostatnie miejsce w trakcie trwania pierwszego etapu preselekcji. Jej piosenka ``Nothing`s Gonna Change`` nie pozwoliła jej zakwalifikować się dalej.
Jednakże artystka nie zapomniała o swojej drugiej, nieformalnej ojczyźnie muzycznej. W 2015 roku do współpracy przy nagraniu piosenki zaprosił ją wokalista Mattyas, najbardziej znany z takich przebojów jak ``Missing You`` (najbardziej znany), czy ``Secret Love``. Wspólnie stworzyli fenomenalną kreację sceniczną i wokalną, dodatkowo wzbogaconą przebojowym i energicznym dźwiękiem saksofonu. Jego obecność uczyniła z całości prawdziwą taneczną petardę, ponadto podkreślając unikatowy styl obecnej muzyki pop i dance, jego najlepsze cechy.
Projekt dj-ski stworzony przez producenta i tekściarza Radu Sirbu oraz wokalistkę i autorkę tekstów Siannę. Ta ostatnia prywatnie jest partnerką życiową dawnego muzyka słynnej grupy O-Zone. Od paru lat wydaje niektóre swoje single pod szyldem Red Lyard (prezentowany już na łamach bloga również wysoce letni utwór pt. ``Desert In The Ocean``). Para uzdolniona muzycznie jest również odpowiedzialna za stworzenie projektu muzyki house pod szyldem DJ Layla. To bez wątpienia największy przebój wylansowany przez niego na arenie europejskiej. Zyskał miano najczęściej emitowanej piosenki w rumuńskich stacjach radiowych. Nagrodę ową w tej kategorii przyznało państwowe Radio Romania Actualitati. Ponadto nagranie znalazło się w gorącej 40-ce muzycznych zestawień w rodzimym miejscu, a także na obszarze Mołdawii, czy Rosji. To jeden z parunastu utworów, jaki przybył do Polski z tak zwaną rumuńską falą przełomu pierwszych dekad wieku XXI. Obok opisywanego już ``Only`` w wykonaniu formacji Play & Win cieszył się on ogromnym szacunkiem i niebywałą estymę także w Polsce, jeśli mowa o sezonie letnim roku 2009. Był chętnie grywany przez lokalne i młodzieżowe stacje radiowe, a także znalazł się na wybranych składankach zawierających ówczesne hity muzyki pop i dance.
Wielki letni przebój roku 2010 w sporej części Starego Kontynentu. Słuchany i podziwiany, po dziś dzień - nucony zarówno u nas nad Wisłą, jeśli chodzi o obszar Bałkanów, jak i Rosję oraz wiele innych rewirów. Standard ów stworzyło rumuńskie trio Akcent (czyt. Akczent), wówczas stanowione przez Adriana Sinę (pełna tożsamość : Adrian Claudiu Sana), Sorin`a Brotnei`a i Mihai`a Gruię. Dwaj ostatni spośród nich obecnie wspólnie z Dorian-em Oswin-em tworzą dj-ski projekt DOMG. Zaś sami Sorin i Mihai po odejściu z Akcentu w roku 2013 powołali do istnienia autorską formację o nazwie TWO. Ponadto utworzyli także własną wytwórnię fonograficzną : Mango Records. Adrian Sina - nieformalny lider grupy obecnie wykorzystuje jej nazwę do działalności solowej, ponadto nagrywa pod swoim nazwiskiem i tworzy piosenki dla innych. On również zainaugurował działalność własnej firmy płytowej : SisterHoodLive Records. Przez parę lat Sina wydał pod jej szyldem dużą część swoich singli. Tutaj jeszcze wszyscy muzycy grają, komponują i śpiewają wspólnie, co zaowocowało kolejnym wielkim szlagierkiem. W tamtych latach za co się nie zabrali - to i tak urastało do rangi hitu. Charakterystycznym wyróżnikiem, stanowiącym wręcz wizytówkę jej brzmienia jest urocze i wyraziste brzmienie akordeonu dokooptowane i bardzo zgranie ożenione z taneczną i popową aranżacją. Tu brzmienie tego ciekawego i oryginalnego dźwiękowo instrumentu słychać nader wyraźnie. Generowane przezeń muzyczne tony jeszcze bardziej oddają klimatyczny charakter tego miejsca na mapie Europy i świata. Zakątka stanowiącego ojczyznę melodii, tak dziś już zapomnianej w piosence.
Teledysk do piosenki w warstwie wizualnej (szczególnie odnośnie ubiorów, czy militariów) nawiązuje jako żywo do czasów wieków średnich w historii świata. Słowa kompozycji zostały od początku do końca ułożone w języku elfów. Stworzył go samodzielnie od podstaw wybitny pisarz fantasy światowej sławy - J.R.R. Tolkien. Umieścił go w ustach bohaterów tej rasy na kartach swojej powieści Władca Pierścieni (miało to miejsce jeśli chodzi o wszystkie części tej sławnej sagi). Także jakby się ktoś pytał - moi mili tym razem to nie rumuński, a elficki, po jaki sięgnęli muzycy duetu Yarabi. Fakt czerpania z wielkich dzieł światowej literatury fantastycznej, uczynił w tym przypadku dodatkowy smaczek oraz ciekawostkę dla całości.
To drugi ich wielki przebój w dorobku, poczynając od nagrania tytułowego, zawartego również na płycie pod analogicznym tytułem, stanowiącym ich nazwę. Wszystko działo się latem 2016 roku. W naszym kraju to drugi singiel, jaki przysporzył im największej popularności. Formację tworzyli Adrian Filip Filipidescu oraz Ionut ``I.C. Tiu`` Cristian. Pierwszy z nich udzielał się wokalnie, drugi wtórował mu śpiewem, jak też odpowiadał za produkcję dźwięku, stanowiącego unikalne połączenie rumuńskiego brzmienia muzyki folk, połączonego z również ichniejszą, ale niezwykle melodyjną odmianą pop i dance. Nie stronili również od wpływów nurtu house. Jednakże akordów tego gatunku w ich twórczości pojawiało się zdecydowanie najmniej. Ich dorobek zamykają dwa albumy kompaktowe - pierwszy ``Yarabi`` z roku 2006 oraz ``El Sila`` z roku 2010. Oczywiście największe szlagiery z których do dziś słyną i są uwielbiani pojawiły się na pierwszym z krążków.
Adrian Filipidescu po rozpadzie projektu w roku 2011 próbował swoich sił pod własnym szyldem Filip. Jeszcze w trakcie istnienia Yarabi wydał wspólnie z Kenno Project singla o nazwie ``Reason``. Stanowi on smaczek dźwiękowy, zarówno jeśli chodzi o unikalność, jak i wysoki poziom wysoce wrażliwej melodyjności. Podobnie sprawa przedstawia się jeśli chodzi o ``I Amar``. A słowa szeptane pod sam koniec, niemal na wybrzmieniu kompozycji nie brzmią strasznie, a jedynie dodają jeszcze większego uroku, połączonego ze słuszną szczyptą aury tajemniczości i magii.
Etniczność połączona z unikalnie wypracowanym stylem była przez cały czas istnienia grupy ich nieformalną dewizą, usilnie wyrażoną melodią.
Na zakończenie tegorocznej pory letniej Anno Domini 2018 postanawiam w swoistym mini cyklu przypomnieć wybrane wielkie standardy rumuńskiej muzyki rozrywkowej z ostatnich lat.
Motywy przewodnie pochodzące ze stolicy Karpat, nucone (zwłaszcza w wakacje) przez większość krajów Europy i miliony ludzi na kontynencie, a także w innych rejonach świata. Jednym z wybornie letnich szlagierów lata roku 2009 stał się numer w wykonaniu rumuńskiego tria muzyki dance, house i pop. Inne ich twórcze wyróżniki to m.in. nagrania takie jak ``Slow Motion``, ``House Music``, ``Change The World`` , czy ``Ya BB``. Szczególnie pierwszy i ostatni utwór - podobnie jak obecnie prezentowany - został świetnie przyjęty w Polsce. Panowie ze swoim repertuarem na przełomie pierwszej i drugiej dekady XXI wieku gościli szczególnie często w trakcie licznych koncertów, czy na radiowych listach odtwarzania. Górowali także na wyżynach muzycznych rankingów.
Ich styl z owych lat to przede wszystkim ognista mieszanka rumuńskiej odmiany brzmieniowej nurtów dance i house, jedynie z lekką domieszką pop-u. Obecnie twórcy skupili się głównie na produkcji muzyki we wszystkich jej sferach (zarówno kompozycyjnej, jak i tekstowej) dla potrzeb innych artystów, głównie swych rodaków.
Nagranie ``Only`` to chyba najbardziej cieplutka, a zarazem wybornie taneczna propozycja z ich dotychczasowego repertuaru (który od paru lat pod ich szyldem już niestety się nie wzbogaca).
Jest w niej duża dawka specyficznego rodzaju nostalgii - a to wszystko pomimo faktu, iż sama piosenka, jak i teledysk do niej oferują nam wszystkie walory płynące z letniej swobody. Uczucia połączonego z czymś, co lekko ściska za gardło, ale zarazem niewyobrażalnie koi wszystkie zmysły, a przy tym pozwala pójść w tany. Tak potrafią działać tylko Rumuni - uleczyć wnętrze, pozwalając jednocześnie zatracić się na parkiecie. A w ich przypadku wszystko zaczęło się już w roku 2000 i trwa do dziś z tym, że na innej płaszczyźnie powstawania specjalnych melodii ze znakiem jakości ogrodu Karpat...
