Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 28 października 2018

PHELIPE - ``CE MI-AI FACUT`` (jesienne Karpaty) - w pełni autentycznie i z nutą życiowej refleksji


Nagranie, w jakim artysta muzyczny (będący również twórcą piosenek) przekazuje sto procent siebie, jeśli chodzi o kreację sceniczną, wokal i styl, w jakim śpiewanie preferuje najbardziej. A są to smaki urzekające melodyką oraz wysokim poziomem w kwestii śpiewu. Wysokiej rangi całemu ogółowi dodaje również obraz wizualny nakręcony do piosenki, a przedstawiający rumuńską przyrodę i urokliwe górskie krajobrazy w wielobarwnej jesiennej szacie. Kompozycja ta jest nieco bardziej smutna, jeśli chodzi o swą tonację - jednak za obecność przyjemnej i spokojnej aranżacji, obfitującej w bogactwo instrumentów, szybko daje się polubić. W nakręcenie teledysku jak powiedział sam Phelipe (tak naprawdę Filip Aurel) ''włożyłem całe swoje wysiłki, uczucia i nadzieję. Pasja do tworzenia i wykonywania muzyki odkąd pamiętam zawsze wyznaczała moje kroki w życiu. Poświęciłem wiele - nawet znosząc niedostatki - by w końcu spełnić swoje marzenia, aż wreszcie się udało'' - mówi Filip Aurel. 
Piosenkarz długo szukał możliwie najlepszych plenerów do zarejestrowania pośród nich kadrów mini filmiku ilustrującego tę nutę. Miał okazję pogrążyć się w rewiry od lat nie dotknięte ręką człowieka, były to ostępy na tyle dzikie, że występowały tam nawet żyjące na wolności niedźwiedzie. Ale jakiż to problem w sercu Karpat...



ALINA EREMIA - ``CAND LUMINILE SE STING`` (listopad 2014) - świetny wokal i bogactwo instrumentarium


Na fali sukcesu najnowszego utworu w wykonaniu tej wokalistki, a stworzonego we współpracy z projektem producenckim DOMG (mowa o nagraniu ``Tatuaj``, które doczekało się już ponad 4 milionów odsłon w niecały miesiąc od ukazania się) postanowiłem przypomnieć inny, fenomenalny fragment jej twórczego życiorysu, pochodzący ze wcześniejszego etapu jej solowej działalności, a konkretnie z późnej jesieni 2014. Moim skromnym zdaniem to najlepszy okres jej artystycznej pasji, objawiający się bogactwem instrumentów, dużą dozą folkowej, lokalnej eteryczności oraz wartościową warstwą liryczną. W przypadku tej kompozycji to wszystko występuje bardzo wyraźnie. Ów pamiętny rok przyniósł wiosną również inny świetne wykonanie na wysokim poziomie, jakie niedawno prezentowałem (chodzi o duet Valentin Dinu i Anya - ``Intr-o zi``). Tamte dwanaście miesięcy to pod wieloma względami niezwykle kreatywny czas w rumuńskiej muzyce, przynoszący milionom słuchaczy liczne ambitne produkcje i tysiące powodów do satysfakcji z napawania się świetnymi dźwiękami. Polski tytuł utworku to po prostu w wolnym tłumaczeniu ``gdy zgasną światła``. Esencją filmiku, jaki towarzyszy piosence jest obecność tańca jako głównego motywu przewodniego teledysku. Oprócz pary zawodowców w tej materii w klipie zagrała sama Alina Eremia. Wszystko miało miejsce po pozytywnych doświadczeniach i profesjonalnej nauce poruszania się podczas programu ``Taniec z Gwiazdami`` w swej rumuńskiej odsłonie.
Śpiewaczce towarzyszy - podobnie jak ona świetnie odgrywając swoją rolę także w zakresie aktorskim - jej partner z telewizyjnego ekranu - Yuri Ribac. Jest on odpowiedzialny również za układ choreograficzny odzwierciedlony w obrazie wizualnym. Sama Alina Eremia oprócz ostatniej twórczej kooperacji z DOMG, nagrywała również ze swoim bratem Mirceą, zespołem Vunk, czy producentem Monoir-em. Muzykę do ``Cand luminile se sting`` (wym. kend luminile se sting) skomponował Mahia Beldo, a słowa napisał Claudiu Polk, znany jako Doddy.

CRISTINA SPATAR - ``NEVOIE DE TINE`` (lipiec 2017)


Jej twórczość to wypadkowa stylów R&B, pop i dance. W przypadku pierwszego z wymienionych wokalistka bywa określana również królową tego gatunku przez rumuńskie media. 
Cristina Maria Spatar pochodzi z Onesti (data ur. 17 czerwca 1972). Ukończyła liceum im. Nadii Comanieci o profilu filologicznym. Jest także absolwentką szkoły muzycznej w klasie śpiewu. Dzięki ogromnemu wsparciu i poświęceniu, wnoszonemu w jej twórczą osobę ze strony swojej matki mała Cristina uczęszczała na lekcje śpiewu, gry na fortepianie oraz gitarze. Rodzicielka Cristiny niestety odeszła po długiej i ciężkiej walce z chorobą nowotworową. W roku 2002 C. Spatar poświęca jej osobie cały swój drugi album, zatytułowany ``Love Message``. Oficjalnie na wielkiej scenie debiutuje wraz z siostrą na krajowym festiwalu piosenki w Mamai w roku 1991. Mając 26 lat przenosi się do Bukaresztu, gdzie w roku 1998 zaczyna poważną działalność, nawiązując współpracę z wytwórnią Media Pro Music. Tam również napotyka na swojej drodze G. Roby - wówczas wziętego kompozytora. Po dwóch latach pracy w studio wydaje ona swój pierwszy album pod tytułem ``Stay With Me``. Bez wątpienia jej największy przebój o zasięgu co najmniej środkowo i wschodnioeuropejskim to nagranie ``Go High``. Jako singiel ukazało się ono w 2008 roku, a dwa lata później umieszczono je również na albumie pt. ``Believe``. Nutka cieszyła się również powodzeniem w Polsce w wybranych stacjach radiowych głównie o zasięgu lokalnym oraz profilu młodzieżowym. Doczekała się również wydania na składankach płytowych z tego typu muzyką. Nieco więcej o piosence ``Go High`` przy innej okazji. 
Tym razem pora na prezentację ostatniego dzieła Cristiny. Jak powiedziała o nim sama artystka - ``spodobało mi się już od samego początku. Brzmi inaczej od piosenek, jakie do tej pory wydawałam, ale jednocześnie pasuje do mojego stylu tworzenia. Myślę, że każdy może tu znaleźć cząstkę siebie, szczególnie w przesłaniu tyczącym się miłości``. 

ANDI BANICA - ``PLOAIA`` (pol. deszcz) - melodyjnie, klimatycznie, uspokajająco - WRZ.2017


Jego pierwszy w pełni autorski singiel w dotychczasowej, solowej karierze. Jak dotąd - jedyny obecny.
Niegdyś Marius i Giulia zaśpiewali po angielsku (ale na rumuńską nutę) utwór Rain, co miało miejsce w 2008 roku.
Ta piosenka jest krańcowo odmienna - ale w jak najbardziej pozytywnym wydźwięku. Esencję jej brzmienia stanowią kojące nuty gitary klasycznej, uzupełnione o odpowiednio strojące wymową aranżacje, utrzymane w nurcie łagodnego popu. 
Mało kto wie, iż artysta ten (będący również autorem piosenek) napisał oraz skomponował późniejsze przeboje dla takich rumuńskich gwiazd jak Irina Rimes (``Visele``), Antonia (``Iubirea Mea``), czy zespół Vunk. Owe nagrania szybko osiągnęły wysoki status, co do poziomu popularności, uwielbienia oraz obecności na najwyższych miejscach rankingów muzycznych. 
Utwór pt. ``Ploaia`` (wym. Plaja) powstał w czasach, gdy życie artysty wyjątkowo się skomplikowało, a sam twórca przechodził kryzys, zarówno natury stricte muzycznej, jak i taki w sferze emocjonalnej. Wówczas jedyną odpowiedzią na wszelkiej maści problemy i bolączki stało się poświęcenie dla muzyki. Nagranie opowiada m.in. o poczuciu osamotnienia, jakie może się pojawić pod nieobecność ukochanej osoby.


DELIA RUS - ``FERICIRE/CHIP DE CHIN`` (LIPIEC 2017) - wiosenna i letnia subtelność także jesienią


Dwoistość tytułu tej piosenki wyraża zmienne stany emocjonalne w uczuciach najwyższego rzędu, pojawiających się u człowieka. Tekst kompozycji napisała sama artystka - jak przyznaje sama w jednej z rozmów prasowych powstał w zaledwie 20 minut. Utwór doczekał się premiery dopiero w lipcu, ale producenci pomagający jej w komponowaniu muzyki stworzyli subtelny gitarowy aranż z obecnością równie łagodnych brzmień elektronicznych (popowych i tanecznych) podczas jednego z wiosennych dni 2018 roku. Delia Rus podkreśliła, iż twórcy w mig zrozumieli o co chodzi jej w kwestii obecności muzyki. Oryginalna i ciepła (wręcz dziewczęca pomimo dorosłości, co słychać wyraźnie) barwa głosu piosenkarki została uwypuklona obecnością równie dobrze strojącego brzmienia. 
Jedna z najbardziej ambitnych wokalistek rumuńskich nowego pokolenia - jak określają ją w Rumunii krytycy oraz dziennikarze muzyczni. Przełomowym okazał się dla niej rok 2017.
Innymi jej przebojowymi standardami, które naprawdę mogą się podobać są nagrania takie jak ``Daca Pleci`` (czyt. daka plek) z grudnia 2016, czy ``Inima Straina`` z końca października 2017.
Ostatnią singlową propozycją Delii Rus jest równie oryginalne i na swój sposób przebojowa ``Alandale`` - chociaż niestety niezbyt zachwycające jeśli chodzi o treść płynącą z teledysku. Jednakże najważniejsze, iż muzyka przeważnie - także i w jej przypadku - broni się sama, szczególnie objawiającą się wyjątkowością. W końcu to przecież Rumunia :)


poniedziałek, 22 października 2018

INSTINCT - ``PETALE`` (melodia i wymowa otulająca lepiej niż pled, zwłaszcza jesienią)


Jak dotąd to jedyny oficjalnie wydany singiel tego bardzo obiecującego rumuńskiego duetu popowego. Ujawniono go na początku listopada 2016. W tym utworze zawarto również pewną dozę łagodniejszych form gatunków tanecznych w swej rumuńskiej odsłonie - zdecydowanie innej niż wszystkie i to na plus. Wizualizacja filmowa do kompozycji, to teledysk, zawierający w sobie przestrzenne - już typowo późnojesienne - pejzaże, pojawiają się już nawet różnorakie jeśli chodzi o barwy liście, opadłe z drzew, bądź jeszcze na nich się znajdujące, a pokryte lekkim szronem, czego mogliśmy już niestety doświadczyć w ostatnich godzinach. Uzdolnieni młodzi ludzie ze swoją piosenką ``Petale`` ostatecznie znaleźli się nawet w finałach krajowych rumuńskich preselekcji do konkursu piosenki Eurowizji, co miało miejsce zimą roku 2017. Ostateczny finałowy występ podczas rumuńskiego finału Eurowizji, odbył się 5 marca '17.
Jest to nutka w sposób zdecydowany, acz nie radykalny otulająca nas do popołudniowej, tudzież wieczornej drzemki, bądź snu, a działa zdecydowanie lepiej w sferze ludzkich uczuć niż najlepsza nawet kołdra, czy koc. Poleca się do słuchania szczególnie jesienią, ale tego typu klimatyczne nagrania smakują wybornie praktycznie zawsze... 
Ukazała się również maksi singlowa wersja utworu ``Petale`` ze świetnie i ciekawie zaaranżowanym, wydłużonym początkiem oraz końcem i dodatkowo dośpiewanymi przez naszych bohaterów frazami tekstowymi. 

                                          WYSTĘP EUROWIZYJNY

                                          OKŁADKA DEBIUTANCKIEGO (I JEDYNEGO) SINGLA

ADRIAN SINA ft. AZA & LAIU - ``PIATRA DE PE INIMA`` (JESIEŃ 2017 - KONIEC PAŹDZIERNIKA)


Wokalistka o pseudonimie Aza to kolejna szacowna postać (obok również piosenkarki o pseudonimie Reea) odkryta przez Adriana Sinę. Uznany jako wzięty producent i autor piosenek oprócz obszaru ojczystego w sporej części Europy. Znany głównie z utworzenia i firmowania projektu Akcent (obecnie solowo). Jego pełne nazwisko to Adrian Claudiu Sana. Obecne wydaje nowe piosenki zarówno jako Adrian Sina oraz Adrian Claudiu Sana. Pod ostatnim z wymienionych zdrobnień w listopadzie 2009 wydał przebojową, klimatyczną, lekką, a zarazem nośną piosenkę pod nazwą ``Too Late, Too Cry``. Do współpracy przy jej wykonaniu zaprosił wówczas Vivien O`Harę - również swą rodaczkę. W dziele Adi-ego Siny, pochodzącym z późnej jesieni 2017 (koniec października owego roku) oprócz Azy, pojawia się również raper o pseudonimie Laiu - znany z obecności w zasłużonej rumuńskiej grupie Maxim, której muzyka to głównie elementy tamtejszego folku oraz pop-rocka.
Jak powiedziała o singlu ``Piatra De Pe Inima`` sama artystka (Aza) - to coś, w czym każdy odnajdzie, niezależnie od wieku. Wspólnie z Siną wyraziła również usilne nadzieje na dobry odbiór ze strony publiczności. I tym razem nie zawiedli się - utworek doczekał się prawie pięciu milionów odsłon równie pięknego teledysku, nakręconego w cudownych, karpackich okolicznościach jesiennej przyrody. Kadry klipu zawierają ujęcia z zalewu (zwanego również sztucznym jeziorem) Paltinu - położonego w urokliwej dolince ulokowanej centralnie w sercu malowniczych wzgórz. Znajduje się on w regionie o nazwie Muntenia i położony jest w odległości mniej więcej 120 kilometrów od stolicy kraju - Bukaresztu. Warto dodać, iż w tym miejscu powstały inne, równie urokliwe obrazy wizualne, nakręcone dla potrzeb ilustracji filmowych kompozycji muzycznych. Ostatnio zawitała w te rejony swej ojczyzny wokalistka Nadiris wspólnie z projektem producenckim DOMG (przepiękne ``Alinare`` z sierpnia 2018). Zaś na początku września Diana Damian - uzdolniona piosenkarka nastoletniego pokolenia o ciepłej i wyrazistej barwie głosu - postanowiła ująć owe urocze plenery w filmiku zrealizowanym do jej (jak dotąd najnowszego) singla pod nazwą ``A.D.N``.
Kompozycja ``Piatra De Pe Inima`` to utwór zdecydowanie bardziej radiowy, ale idealny do posłuchania zwłaszcza w porze jesiennej, kiedy to był tworzony oraz nagrywany.
I tu kłania się równie szlachetna przeszłość A. Siny jako dj-a w klubach muzycznych oraz prezentera radiowego, co pozwoliło mu nabrać pełnego obycia i doświadczenia w różnych sytuacjach twórczych, a co szalenie istotne - zdobyć świetny kontakt z publicznością. 

niedziela, 21 października 2018

RUNA - ``BLESTEM`` (styczeń 2017) - rumuńskie, kojące ciepełko na chłodny jesienny wieczór


Za stworzenie pierwszego i jak dotąd jedynego singla tej rumuńskiej artystki stali się odpowiedzialni kompozytorzy oraz autorzy tekstów tworzący prawdziwe i nieprzemijające przebojowe standardy dla takich sław jak Delia, czy Andra. Alexandru Ioan Pelin oraz Ovidiu Baciu to dwaj producenci, jacy połączyli wspólne wyjątkowe siły i zdolności, by utworzyć projekt KAZIBO Music. Jego nazwą sygnowana jest również wytwórnia fonograficzna. Runa to tak naprawdę Miruna Manescu.
Jak powiedziała sama wokalistka między innymi o swoim pseudonimie artystycznym, ma on swoje odniesienie w języku runicznym. Odnalazłam to słowo, gdyż akurat ładnie podsumowywało mnie jako artystkę, określało wszystko to, co mnie inspiruje, a ponadto miało bezpośredni związek z nowo wydanym singlem ``Blestem``. Dodatkowo owa fraza kwituje zachowanie harmonii między wszystkimi wyrażonymi wcześniej elementami. 
Runa dodała również, iż podczas pierwszego wysłuchania swojego debiutanckiego nagrania, miała motyle w brzuchu - to zupełnie podobnie, jak wtedy, gdy jesteśmy w kimś na maksa zakochani, tak na zabój, a uczucie to przejawiamy do najbliższej i bezapelacyjnie najbardziej zaufanej osoby.
I trudno rzeczywiście nie poczuć rumuńskiego ciepełka, wyrażonego muzycznie subtelną linią melodyczną, reprezentującą mieszankę pop, dance oraz elektroniki. Wszystko utrzymano w średnim i wolniejszym tempie. Pojawiają się tu również subtelne, ale wyraźnie słyszalne odniesienia instrumentalne, podkreślające walor unikalności i szlachetności kompozycji.

Gorąca świeżynka - FRANCISCA : ``VOODOO`` - zaCZARowana Rumunia w energetycznym wydaniu !


Jedna z wielkich muzycznych premier mijającego tygodnia na obszarze Rumunii. Kolejny tydzień tegorocznej jesieni Anno Domini 2018 przynosi oprócz - niestety coraz większego chłodu i ciemności, zapadającej zbyt szybko - również inne wielce pozytywne akcenty. To numer obok którego po prostu nie sposób przejść obojętnie. Jego wymowa - zahaczająca w kwestii aranżacji oraz przekazie dość mocno o szeroko rozumiany nurt muzyki z gatunku tak zwanego world music - sprawia, iż pomimo faktu zastosowania typowo rumuńskich patentów mikserskich, jest to produkcja na absolutnie światowym poziomie. Z racji na jej wykonywanie po rumuńsku z całą pewnością tekstowo bardziej nakierowana jest na obszar rodzimy, ale bit może się podobać naprawdę szerokiemu spektrum słuchaczy. Ciarki na plecach podczas - nie tylko tych pierwszych odsłuchów - zaręczam, są naprawdę gwarantowane.
Za to sama Francisca (pełna tożsamość : Francisca Andreea Dulceanu) udowodniła już wielokrotnie, że jest artystką wszechstronną. Po dotarciu aż do półfinału jednej z edycji rumuńskiego programu X-Factor w 2012 roku (dokonała tego wspólnie z zespołem RED) najpierw ujawniła również swoje inne zdolności, przejawiając je w zakresie kompozytorskim i lirycznym, stając się autorką piosenek dla wielu rumuńskich postaci muzycznych. Później przyszedł czas na jej autorskie kompozycje i wiele wykonanych duetów. Pośród przynajmniej paru już uznanych singli z jej dorobku możemy wyróżnić zarówno kompozycje bardzo łagodne i wybornie melodyjne, urzekające ciepłem, spokojem i klimatem (np. duet z raperem o pseudonimie Pacha Man pt. ``Lacat La Inima`` z października 2015) oraz utwory typowo popowe, nieco czerpiące również z łagodniejszych odmian rumuńskiego wcielenia nurtu dance. Tuż po zwycięstwie w X-Faktorze rozpoczęła działalność solową jeszcze pod przydomkiem Francesca. Pierwsze wykonywane przez nią utwory możemy odnaleźć właśnie pod taką nazwą, jeśli chodzi o pseudonim wokalistki. 
Chyba najbardziej nastrojowym przejawem jej aktywności scenicznej, wokalnej oraz twórczej jest absolutnie fenomenalny pod względem kunsztu i wysokiego poziomu artystycznego (jeśli chodzi o kreację w teledysku oraz śpiew) duet, wykonany wespół z uznaną formacją Proconsul oraz Uddi-m.
Obecna nowość to jak dotąd jej najbardziej energiczna odsłona wokalno-artystyczna, objawiająca się nieco mrocznym klimatem. Zwraca uwagę już sam tytuł utworu oraz ubiór i makijaż, jaki artystka przywdziała na czas kręcenia teledysku do nagrania ``Voodoo``. Twórcy piosenki (oprócz udziału samej Francisci) pozostają podobni jak w przypadku nagrania ``Lacat La Inima``. Jednak są to produkcje dalece odmienne pod wieloma względami, przede wszystkim jeśli chodzi o tempo, klimat i poetykę.
Francisca udziela się również (obecnie już okazyjnie) jako modelka oraz tancerka - jeśli chodzi o ostatnią ze sfer, ma ukończone odpowiednie kursy w tym zakresie. 


ALINA MOCANU - ``VENUS`` (koniec kwietnia 2018)


Śpiewała już od czasów przedszkolnych. Równocześnie lata wczesnego dzieciństwa wypełniał jej udział w wielu konkursach piosenki dedykowanych dla jej kategorii wiekowej. W krótkim czasie zaczyna także poważną, regularną naukę gry na skrzypcach oraz fortepianie. Talenty w zakresie uzdolnień scenicznych oraz wokalnych odziedziczyła po swoich rodzicach - jej mama grała na gitarze, zaś ojciec na skrzypcach i fortepianie. Jej muzycznymi idolami jeśli chodzi o scenę rumuńską jest duet popowo-elektroniczny i nieco taneczny pochodzenia mołdawskiego : Carla`s Dreams. Jeśli chodzi o idoli muzycznych, kształtujących artystyczną osobowość artystki i stanowiących dla niej wzorzec są to takie sławy jak Rihanna, Justin Timberlake, Beyonce, czy Jason Derulo. J
ak sama mówi jej wielkim marzeniem jest w przyszłości nagranie piosenki z każdym spośród wymienionych.
A zatem przed wami kolejne muzyczne objawienie jednej z edycji rumuńskiego X Factora w roku 2017. Zachwyciła publikę zebraną w studiu i przed ekranami telewizorów, teraz pora na jeszcze bardziej szerokie spektrum słuchaczy !

środa, 17 października 2018

VOLTAJ i ANDRA - NU DOAR DE ZIUA MEA`` (KOŃCÓWKA 2017) - zatrzymaj się na chwilę i pomyśl, po co żyjesz...

                                          WERSJA Z UDZIAŁEM ANDRY

Równie wartościowy, co sens, treść i ogólna wymowa całej kompozycji teledysk, zrealizowany do piosenki, a przedstawiający oprócz wspaniałych rumuńskich, karpackich krajobrazów (w barwach późnej jesieni) dość typowe życie obecnego, szarego człowieka doby współczesnych czasów. Życiorys bohaterów tego mini filmiku w pewien sposób odzwierciedla los przeważającej większości. Ciągle za czymś gonimy, nie zauważając w zbędnym natłoku spraw najbliższych i przeważnie od lat bezgranicznie kochających nas osób. Są to szacowne, ale zarazem ciche i milczące w erze krzykliwości postacie, które odchodzą w cień, na rzecz np. pięcia się po szczebelkach kariery. Niniejszy utwór pierwotnie zawierał również jeszcze inną drogą interpretacji - można go także odnieść do nad wyraz licznej diaspory rumuńskiej, rozsianej w wielu zakątkach Europy (głównie we Francji, Włoszech, czy Hiszpanii) i procesu emigracji z karpackiego kraju za chlebem poza jego granicę. Tematyka dość ciężka, ale niezwykle ważna, szalenie istotna i potrzebna, by o niej nieustannie mówić - w sposób racjonalny i merytoryczny, także wyrażając ten problem dzięki twórczości wybitnych muzyków. Nagranie znalazło się na oficjalnej ścieżce dźwiękowej do krótkometrażowej produkcji filmowej pt. ``Sarbatoritul`` (ang. The Birthday Boy - pol. Jubilat, obchodzący urodziny). Tam z kolei pojawia się wersja ze współudziałem Silviu Paduraru z formacji Deepside Deejays. Akcja fabuły rozgrywa się tak naprawdę wokół jednego dnia, a opowiada o losie dziecka, będącego tak zwaną ``euro sierotą`` - wychowującego się bez jednego, bądź obojga rodziców, z racji na fakt ich wyjazdu za granicę z konieczności - w celach zarobkowych. Film został dostrzeżony na arenie europejskiej, został nawet nagrodzony i ciągle stanowi przyczynek do wielu poważnych dyskusji, zarówno w miejscu powstania oraz poza granicami.
Voltaj to jeden z najbardziej utytułowanych rumuńskich zespołów, obecnie prezentujących muzykę z gatunku pop-rock, zawierającą liczne elementy stylów tanecznych i silne wpływy elektroniki. Kiedyś nie stronili nawet od hard rocka. Powstali w 1982 roku w Bukareszcie i początkowo stanowili duet. Obecnie grupa liczy 5 muzyków, z których najbardziej powszechnie rozpoznawalny jest wokalista Calin Goia.
Andra to wokalistka, autorka tekstów piosenek, a obecnie także osobowość medialna i telewizyjna (aktualnie jest jurorką rumuńskiej edycji programu Mam Talent). Działalność artystyczną rozpoczęła w roku 2000. Wyśpiewała już takie przeboje jak m.in. ``Something New``, ``Abelia``, ``Without You``, czy ``Why``. 
Na ten moment to koniec poważniejszych i dość trudnych tematów, ale i o nich trzeba choćby  najogólniej powiedzieć tym bardziej, jeżeli zawierają się bezpośrednio w muzyce. Tym samym wprost nie sposób przejść obok tego typu ważkich zagadnień obojętnie.

                                          ODMIANA VOLTAJ I SILVIU PADURARU

niedziela, 14 października 2018

VALENTIN DINU oraz ANYA - ``INTR-O ZI`` - absolutne piękno nie tylko jednego dnia ; 2014


O tej kompozycji z pewnością można powiedzieć, że jest absolutnie wielka pod każdym względem. Od czasu trwania jej pierwszych akordów urzeka smakiem, wyrafinowaniem i wysokim poziomem muzycznym. Uznana przez ogromną publiczność (prawie 3 miliony widzów łącznie obejrzało dwa filmiki z muzyczną zawartością - zarówno teledysk, datowany na czerwiec'14 jak i tak zwane lyric video z początku kwietnia tego samego roku) za jedno z najbardziej znamienitych nagrań rumuńskich roku 2014. A ta historia rozpoczyna się wiosną tamtego czasu... Wtedy to właśnie uznana już rumuńska wokalistka o pseudonimie Anya (tak naprawdę Ana Buxai wywodząca się z Sibiu) spotyka na swojej twórczej drodze Valentina Dinu. Ten ostatni udziela się już wcześniej w wielu programach telewizyjnych typu talent show, istnieje również w przestrzeni Internetu oraz jest zapraszany do rozgłośni radiowych jako piosenkarz wykonujący świetne covery popularnych standardów muzycznych krajowych i zagranicznych. Jednak jego prawdziwy czas sławy miał dopiero nadejść, co stało się podczas emisji pierwszej edycji rumuńskiego wcielenia programu ``Mam Talent``. 
Sama Anya bardzo ucieszyła się na współpracę z nowym odkryciem rumuńskiej sceny, analogiczną radość wyraził również sam Valentin Dinu (to świetna artystka - tak brzmią jego słowa). Spotkaliśmy się w studiu nagraniowym i bardzo dobrze się dogadywaliśmy, a nasze głosy świetnie do siebie pasowały - skomentowała A. Buxai. Tekst i muzykę do tej fenomenalnej piosenki ułożyli twórcy skupieni w projekcie producenckim Patrupa Music. Cornel Illie oraz Gabriel Maga to równocześnie muzycy znanego rumuńskiego zespołu Vunk. 
Ana Buxai rozpoczęła swoją wielką drogę do muzycznego spełnienia się w roku 2010, od wydania tanecznego numeru ``One``, wykonywanego wspólnie z Jay-em Ko jeśli chodzi o jego aranżację. Ten jej utwór znany jest również w naszym kraju nad Wisłą, gdyż dotarł do Polski w postaci wydania na niektórych składankach płytowych z największymi wówczas hitami. Później - jeszcze w 2010 - światło dzienne ujrzał inny jej utwór, jaki szybko uzyskał status przeboju - to nagranie ``Beautiful World``. A ostatnim jej znanym motywem międzynarodowym, wykonywanym po angielsku, jest nutka pod nazwą ``Fool Me``, pochodząca z 2011 roku. 
Anya podkreśliła w jednym z wywiadów istotę dzieła ``Intr-o Zi`` (tyt. polski - jeden dzień) : chociaż utwór wyraża ciężką i poważną tematykę, dotyczącą relacji międzyludzkich w zakresie uczuć, to całość w swej wymowie niesie silny, pozytywny przekaz, który wypowiadam w celu podkreślenia walki i sensu wiary we własne możliwości i poprawę swojego losu, bo tam gdzie jest ból - pewnego dnia wraz z cierpliwym oczekiwaniem przyjdzie uzdrowienie`` - powiedziała Ana Buxai. Jeśli chodzi o dusze słuchaczy z całą pewnością mogą poczuć się jak w siódmym niebie, zachwycając się wspólnym geniuszem obu tych artystycznych postaci. Mnie osobiście - mam nadzieję, że równie liczne grono z was - urzeka w tej piosence idealne wokalne zgranie bohaterów ją wykonujących. Ich głosy (Anya dysponuje sopranem) wzajemnie się uzupełniają, wręcz przenikając. Przez większą część trwania swojego występu w utworze śpiewają niemal równocześnie (a już zwłaszcza w refrenie) - wychodzi im to idealnie. Pod sam koniec ideału piękna dopełnia jeszcze kantata - pod spodem słyszymy zapętlony (nie elektronicznie) śpiew poprzednich fraz piosenki, a dalej pojawiają się już następne słowa. Niech świetną puentą wyrażającą sens i istotę ogółu aury duchowości, roztaczanej wokół kompozycji, jak i wyrażającej głębie jej samej będą słowa samych artystów : ``Pewnego dnia`` będzie wszędzie tam, gdzie tylko się pojawi, w stacjach radiowych, domach, samochodach, a co więcej - w ludzkich sercach... 
Może nie jest to propozycja podpadająca pod obecny miałki ogół forowanej przez większość muzyki, ale faktycznie nie tylko w sercu Karpat zapada głęboko w pamięć już od pierwszego wysłuchania, a jest tak dobra, iż można do niej powracać bez przerwy ! 
Nutkę odkryłem całkiem przypadkiem w dniu wczorajszym, słuchając jej na falach Radia Timisoara. Momentami jego przekaz dociera również nad Polskę za pośrednictwem emisji na falach średnich, a stację polecam do słuchania zwłaszcza wieczorem i w nocy - szczególnie w weekend. Prezentuje ona dużo rumuńskiej muzyki z wielu gatunków - zarówno tej rozpoznawalnej, jak i bardziej wyszukanej, współczesnej oraz dawnej. A między przejawami twórczości rodzimej, przeplata się absolutna klasyka światowej muzyki sprzed lat, jak i tej obecnej. Wiem, że kiedyś już słyszałem Intr-o Zi przeglądając sieć, jednakże wszystko w ogólnym natłoku spraw gdzieś uleciało - zatem czasem naprawdę warto wieczorami posłuchać radia, zwłaszcza na odbiorniku z pięknie podświetloną skalą polskiej produkcji :)

sobota, 13 października 2018

CELIA i CHRIS THRACE - LADIDA (esencja house-owej Rumunii) - prod. COSTI IONITA


Tłem do rozważań na temat tej urokliwej kompozycji, utrzymanej brzmieniowo w połączeniu klimatów dance i house (z największą dozą ostatniego z wyszczególnionych) staną się przecudowne rumuńskie krajobrazy, wypełnione zielonością pól, łąk, lasów, a przede wszystkim górskich dolinek i szczytów wyżyn oraz gór - ośnieżonych lub zazielenionych w zależności od pory roku Karpat. Rumunia to również piękne miasta z bogatą architekturą, tradycją i kulturą, duża część z nich to zabytki światowej kultury.
Utwór wyśpiewuje wokalistka Celia (pełna tożsamość : Cristina Ioana Socolan, pochodząca z miasta Deva). Karierę muzyczną rozpoczęła w 2005, gdy przyłączyła się do grupy muzycznej o nazwie Elegance. Wraz z Isabellą Casian - współpracownikiem zespołu wydaje pierwszy w życiu album pod szyldem projektu. Na płycie dominują tematy typowo taneczne. Tuż po tym wydarzeniu nasza bohaterka opuszcza formację (pozostawiając ją z tylko jednym, wydanym krążkiem, wkrótce i ona kończy okres twórczy) by rozpocząć działalność solową. Pierwsze wydawnictwo pod swoim artystycznym pseudonimem - stanowiącym jednocześnie wyznacznik nowego etapu w twórczym życiu - ``Celia`` promuje w roku 2007. Tu również większość jego zawartości wypełnia estetyka nurtów dance i house. Od samego początku twórcą większości podkładów muzycznych, a także tekstów dla jej potrzeb staje się uznany rumuński producent w tychże klimatach - Costi Ionita. To pierwszy i jak na razie jedyny w historii rumuński muzyk nominowany do prestiżowej nagrody Grammy. Wszystko za sprawą nagrania ``Dame`` firmowanego wspólnie wraz z Kat De Luną i Shaggy'm w 2012 roku, gdzie Ionita stał się autorem muzyki. Prócz tego wielokrotnie próbował on swoich sił także jako potentat medialny (zakładał dwukrotnie własną telewizję muzyczną, emitującą głównie różnorodną współczesną muzykę rumuńską, był także właścicielem stacji radiowej). Ostatecznie wszystkie te przedsięwzięcia niestety niespodziewanie nagle upadły. Wracając jeszcze na chwilę do jego twórczości o charakterze i zasięgu międzynarodowym - latem 2011 światowe listy bestsellerów podbił jego inny hit ``I Need Your Love`` zaaranżowany muzycznie, a zaśpiewany wspólnie przez Faydee-ego, Shaggy-ego oraz Mohombi-ego. Prawdziwa globalna koprodukcja ze sławami bieżącej muzyki ostatnich lat niemal ze wszystkich kontynentów.
Za to Celia i Costi to muzyczny duet najczęściej ze sobą współpracujący na płaszczyźnie produkcji dźwięku, tworzonego przez tego dj-a dla wokalistki. Celia jest również autorką tekstów piosenek. W 2008 roku była nominowana do nagrody Romanian Music Awards w kategorii - najlepszy wykonawca. To zdarzenie na płaszczyźnie macierzystego kraju ma w jej życiu jak dotąd najbardziej znaczący oddźwięk.

SANDRA N. i MARIUS NEDELCU - ``TE JOCI CU MINTEA MEA`` - wchodź w interakcje z dobrą muzyką !


Piosenki wykonywane po angielsku przyniosły jej rozgłos w wielu bardzo odległych zakątkach całego globu. Stąd jest stale chętnie zapraszana na koncerty w takich krajach jak Pakistan, Rosja, czy Liban. Ostatni jej singiel został wydany pod koniec lutego 2017 i nosił tytuł ``French Boy``. Od tamtego czasu wokalistka zawiesiła swoją większą aktywność, głównie z racji na fakt spodziewania się dziecka. Ten hit doczekał się niemal 14 milionów odsłon, a powstał w duecie wspólnie z Mariusem Nedelcu - byłym muzykiem, wokalistą i tancerzem w grupie Akcent. Marius jest znany także w Polsce, za sprawą przeboju ``Rain``. Wykonywał go wespół z Gulią (Anghelescu) latem 2008 roku. Nedelcu  jest również kompozytorem. W tym samym roku artysta wydaje swój debiutancki album - krążek nosi tytuł ``Be Myself``. 
Sandra N. (rocznik 1991) przyszła na świat i wychowywała się w terenach bardziej wiejskich (gdzie także do dziś zamieszkuje) - pochodzi z prowincji Arges w Rumunii. Jej tata jest politykiem lokalnym. Sama wokalistka debiutuje na jednym z konkursów piosenek dziecięcych, biorąc w nim udział w wieku zaledwie 4 lat. Posiada wyższe wykształcenie muzyczne. Śpiewa na dobre mając 14 lat. Reprezentowała już swoją ojczyznę na kilku festiwalach, odbywających się m.in. w Turcji czy we Włoszech. Najczęściej tworzyła piosenki i wchodziła w duety z Adrianem Siną. Jest ona obok Lidii Buble jednym z muzycznych odkryć tego twórcy. 
A zatem zagrajmy na czułej strunie wspólnie z kreatorami aury muzycznej tego konglomeratu :)
To tak na koniec tytułem polskiej parafrazy tytułu (fonetyczna wymowa rumuńska : te żosz ku minta ma). I nie należy nic zmieniać - tak jest dobrze, język im ojczysty niech pozostanie w należnym czołowym miejscu, zamiast wszechobecnych trendów anglosaskich - owszem przysparzających większej widowni, ale już zbyt dalece spowszedniałych...


ALEX MICA - ``BESO DE ADIOS`` (czerwiec 2014) - INNY HIT TWÓRCY ``DALINDY`` !


Powiew prawdziwego lata z południowych rewirów Starego Kontynentu - jest dobry na każdą okazję. Z resztą możemy tu odnaleźć promienie słońca także z Ameryki Łacińskiej (m.in. język). A już tym bardziej, gdy za oknami mamy prawdziwą, zachwycającą feerią barw i ciepłotą złotą polską jesień.
Artysta tworzący rotacyjnie na łamach trzech rumuńskich wytwórni : 1 Artist Music, Voices Media oraz giganta - Cat Music.
Jego prawdziwe nazwisko to Alexandru Catalin Mika (wym. Aleksandru Katalin Mika). Największym standardem artysty stał się mega przebój ``Dalinda``. Był on notowany w gorącej Top 20 m.in na obszarze Bułgarii i to nieprzerwanie w okresie maj - czerwiec 2012. Sam utwór dzięki wielkiemu sukcesowi, odniesionemu zarówno międzynarodowo, jak i w ojczyźnie otrzymał zwycięską statuetkę Romanian Music Awards w kategorii najlepszy nowy akt.
Oprócz śpiewania w stylistykach dance i pop (ze zdecydowaną przewagą tej pierwszej) obecnie prezentowana nutka rozpoczęła w jego karierze etap wykonawstwa głównie w języku hiszpańskim. Jednakże jeśli chodzi o bit ciągle zachowuje on wiele karpackich unikalnych walorów. Alex świetnie odnajduje się również w takich gatunkach jak Urban Music, czy R&B. Wykazuje zdolność gry na fortepianie. Aktywny od 2011 roku. Współpracował z Dony'm (także i przy okazji tej piosenki), a także duetem producenckim Alexxino & Starchild.

CAITLYN - ``UNA NOCHE MAS`` - po hiszpańsku, ale w rumuńskim stylu dance ; PROD. DEEPSIDE DEEJAYS


Piosenkarka dysponująca świetną wokalizą, określaną w skali barwy kobiecego głosu jako mezzosopran (to charakterystyka pomiędzy sopranem, a kontraltem). Jej dar w tym zakresie umożliwia wykorzystanie swojego najbardziej przydatnego waloru w karierze estradowej. Dotąd Caitlyn śpiewa głównie w estetykach pop i dance - jej wyrazisty głos idealnie nadaje się do tego typu ognistych smaków w muzyce. To jej pierwszy singiel, zaprezentowany w roku 2011, a wyprodukowany, zaaranżowany i napisany przez duet Deepside Deejays - stanowiący jeden z najbardziej cenionych przejawów eksportowych współczesnej rozrywkowej muzyki rumuńskiej w wielu krajach (wystarczy wspomnieć ich solowy megahit ``Never Be Alone``). Panowie współpracowali również z Andreeą D (więcej o tym fakcie nieco później).
Obecnie opisywany utwór szybko po ujawnieniu i przez długi czas okupował czołowe miejsca list przebojów oraz radiowe playlisty w takich krajach jak Serbia, Albania, Bułgaria, czy Kosowo. Pierwsze muzyczne dziecko Caitlyn (tak naprawdę Florentina Catalina Ciuna pochodząca z Budesti) wydane jeszcze pod egidą bardziej niszowej rumuńskiej wytwórni Red Clover. Po wielkim sukcesie swego pierwszego poważnego dzieła nawiązuje stałą współpracę z dj-em, producentem oraz twórcą remiksów muzyki house - Emilem Lassarią. Wspólnie wylansowali wiele przebojów, które dzięki szerokim kontaktom (jakie zaskarbił sobie talentem i własnymi produkcjami) znalazły uznanie np. na Półwyspie Iberyjskim, gdzie podobnie jak solowe twory samego Emila były wydawane również pod szyldem tamtejszego cenionego wydawnictwa Blanco Y Negro. Większość ich duetów to numery wykonywane po hiszpańsku i stworzone w estetyce bitu latino z jedynie niewielkim naniesieniem rumuńskiej pozytywnej inności. Artystka pozostaje aktywna nieprzerwanie od 2011 roku aż do dziś. Jednym z ostatnich przebojowych standardów w jej wykonaniu jest kawałek pod nazwą ``Arrive``, pokazany pod koniec stycznia 2017 roku. Przytaczałem go już również na przestrzeni bloga.

JO - ``QUE SERA, SERA`` ; w tanecznym stylu, ale z powiewem łagodności



Nuta idealna nie tylko na sobotni wieczór, ale również pozwalająca wprawić w ruch do tańca nie jedną nóżkę również w trakcie tygodnia. Pomimo typowej dla Rumunii aranżacji elektronicznej, stanowiącej połączenie gatunków pop i dance, utwór nie męczy, słucha się go lekko w sposób przyjemny dla ucha. Zawiera on w swojej wymowie również elementy łagodzące w postaci sekcji instrumentalnej. Wszystko dobrano idealnie pod wyrazisty i wyróżniający się głos wokalistki.
JO to tak naprawdę Ioana Bianca Anuta. Gwiazda jednej z młodszych pokoleń rumuńskiej sceny muzycznej pochodzi z miasta Slatina, gdzie urodziła się 29 sierpnia 1994. Naukę teorii muzyki i śpiewu podjęła już w wieku 13 lat. Lekcje pobierała pod okiem muzyk Criny Mardare. Od 2013 roku zaczęła studiować aktorstwo na Wydziale Teatralnym Uniwersytetu Hyperion w Bukareszcie.
Można śmiało rzec, że jest muzyczną wychowanką producenta, piosenkarza i twórcy piosenek Andrei'a Ropcei (Randi-ego) - jednego z założycieli sławnego przynajmniej na całą Europę duetu Morandi. 
To on stworzył największą ilość tekstów w jej dotychczasowym repertuarze, a równocześnie w sposób analogiczny przysłużył się także warstwie muzycznej. JO stworzyła również wspólnie z nim dwie kreacje sceniczne, wokalne oraz aktorskie - ukazując szerokiemu ogółowi przejawiane zdolności w tych przestrzeniach. 
W teledysku do nagrania ``Pana Vara Viitoare``(początek czerwca 2015) 
Ioana odgrywa rolę dziewczyny, w jakiej zakochał się wampir (w którego rolę jak nietrudno się domyślić wciela się - również jednocześnie śpiewając - sam Randi). Drugim muzycznym - równie ciekawym i ambitnym - owocem ich twórczej współpracy staje się nagranie pt. ``Ma Intreaba Ma`` z czerwca 2017 roku. Obie piosenki szybko stały się prawdziwymi, iście przebojowymi standardami, łącznie gromadząc prawie 70 milionową publikę, jeśli chodzi o oglądalność teledysków. JO zyskała również jeszcze większą sławę po zajęciu drugiego miejsca w finale jednej z edycji rumuńskiej odsłony telewizyjnego programu odkrywającego talenty - X Factor. Miało to miejsce w 2012 roku. W tym przypadku zarówno publiczność, jak i jury show nie pomyliło się ani na jotę. Piosenkarka (będąca również twórczynią piosenek) zdobyła również nagrodę Romanian Music Awards. Zwycięski laur przyznano jej w kategorii - najlepsze nowe muzyczne odkrycie. Inne jej hity to m.in. ``Soapte``, czy ``Mesajul Meu``. 
A teraz pora na nieco mniej znany przejaw jej artyzmu - pochodzący z wiosny 2017 (konkretnie z marca)...


piątek, 12 października 2018

ADRIAN SINA - ``PIERDEVARA`` (dosłownie - tęsknota za latem) - MAJ 2013, ROTON


Fraza tytułowa utworu wyraża w sposób dosłowny tęsknotę za uciekającym latem. Faktycznie pomimo nader korzystnych temperatur, utrzymujących się jak dotąd na obszarze Polski jesienią, to z każdym kolejnym dniem oddalamy się od czasu nieco większego relaksu w kalendarzy. Dźwięki gitary klasycznej ``posadzone`` w perfekcyjny sposób na typowej wypadkowej brzmień połączonych gatunków pop i dance w rumuńskim stylu. Ponadto wprawne ucho momentalnie wychwyci, iż jest to produkcja należąca do Adriana Siny (pełna tożsamość : Adrian Claudiu Sana). Muzyk, producent, dj (radiowy oraz grający w klubach), wokalista, kompozytor i autor tekstów piosenek, Okazyjnie także tancerz podczas występów na scenie ze swoim zespołem Akcent (czyt. Akczent), którego był współzałożycielem, a jakiemu liderował przez cały czas w latach 1999-2013. Grupę opuścił jako pierwszy w 2008 roku Marius Nedelcu (wokalista i twórca piosenek), zaś na końcu Mihai Gruia i Sorin Brotnei (prywatnie wielcy przyjaciele). Ci ostatni powołali do istnienia autorski projekt TWO - początkowo mocno inspirujący się wybranymi wielkimi hitami Akcentu w aspekcie melodyki. 
Obecnie przywoływane ``Pierde Vara`` pochodzi z końca maja 2013 i jest piosenką typowo wakacyjną. Kompozycja pomimo wielce pozytywnej i radosnej dźwiękowo wymowy, kojącej zmysły, w przekazie wyraża lekką nutę zamyślenia, tym samym niejako wyprzedzając o parę miesięcy czas, w jakim powstawała. Towarzyszy jej tak zwane lyric video - tym razem zrealizowane w oparciu o zdjęciu artysty i cały tekst utworu muzycznego, wyświetlany w trakcie odtwarzania. Wszystko to umożliwia wspólne pośpiewanie nawet, gdy zna się język rumuński jedynie w urywkach i nieco, jeśli chodzi o wymowę ze słuchu :)
Głosowo Sinie towarzyszy rumuńska piosenkarka o pseudonimie CoJo. Zaledwie dwa tygodnie później - bo pod koniec pierwszej połowy czerwca również 2013 roku Adi pomógł swojej rodaczce zaistnieć, stając się jednym z piszących tekst i produkujących muzykę dla jej singla pod tytułem Hai Pa.

GLORYA i BALKAN - ``GRESEALA MEA`` - (11/10/2018) - Lato płynnie przechodzące w nostalgiczną jesień (barwy Braszowa)


Tegoroczna jesień Anno Domini 2018 jak przystało na ten ukochany kraj przynosi przemiłe zaskoczenia dla uszu i stanu ducha. Po chwilowej wakacyjnej przerwie (trwającej niecały miesiąc - mniej więcej od połowy lipca do połowy sierpnia i to też nie u wszystkich z nich) topowy artyści scen rumuńskich powracają z nowym repertuarem i gorącymi muzycznymi nowinkami, potrafiącymi zachwycić już od pierwszego przesłuchania. Oto jeden z kolejnych, chlubnych przykładów na potwierdzenie tej tezy :)
Tytuł piosenki po polsku w prostym przekładzie brzmi następująco : mój błąd. 
Lecz z całą pewnością nie jest jakimkolwiek wypaczeniem sięgnięcie po kompozycję z przyjemną melodią, ambitnym tekstem, a dodatkowo okraszoną jeszcze tożsamym co do wartości treści teledyskiem. Tak idealne w swych proporcjach połączenie dostępne jak zawsze do posłuchania wyłącznie na przestrzeni muzycznej stolicy ogrodu Karpat ! Optymalna mieszanka dźwiękowych gatunków dominuje także pośród całości utworu. Pojawia się tutaj niemal wszystko co najlepsze w muzyce pop ostatnich dekad - od łagodnych i płynących riffów gitary klasycznej, przez nieco rapowy bit producenta i wokalisty Balkana, aż po dostosowany do tego wszystkiego ciepły i optymalny co do brzmienia taneczny aranż. 
Za nagranie całościowo odpowiadają nasi bohaterowie - wspólnie je skomponowali, napisali tekst oraz zaśpiewali. To już nie pierwszy ich wspólny singiel - ostatnim spośród nich jest numer pt. ``Seara de Vara`` (wym. Sara de Vara) zarejestrowany na początku sierpnia bieżącego (2018) roku. Pierwszym wspólnym przebojem stało się ``Cenusareasa`` (wym. Czenuszerasa) z czerwca 2016. Drugim wielkim standardem z ich dorobku okazała się nuta pod nazwą ``Adie Vantu`` wydana pod koniec lipca 2017. 
Sama Glorya zaczynała swoją karierę muzyczną od twórczości pod auspicjami wytwórni fonograficznej Tommo Production (nagrywa tam m.in. nastoletnia, uzdolniona wokalistka Diana Damian, czy inne objawienie ostatnich miesięcy - wokalistka o pseudonimie Lorelai, więcej o niej samej już niedługo). 
W klipie oprócz przecudnych, urzekających przestrzenią i - w zależności od pory roku jej konkretnymi barwami - (tym razem jesienne złota, żółcie i czerwienie) ulokowano świetnie zachowaną dawną ikoną rumuńskiego motoryzacji. Mowa o produkowanej przez wiele dekad Dacii 1300. Model ten wytwarzano od początku do końca w wielu wersjach na terenie zakładów położonych w mieście Mioveni. W tym akurat przypadku można nacieszyć oczy  widokiem drugiej generacji samochodu - już po niewielkim liftingu wizualnym - produkowanej w latach 1984 - 1991.

środa, 10 października 2018

RADU - ARDE (WRZESIEŃ 2016 - GLOBAL RECORDS) ; niedoceniony potencjał


Wiele utworów muzycznych powinno pozyskać zdecydowanie większą publikę, tudzież zdobyć więcej odsłon w przestrzeni Internetu. Niestety jak w przypadku każdej niszy - także i nutek tworzonych we współczesny sposób - muszą znaleźć się chlubne, ale nie do końca dopieszczone w zakresie popularności wyjątki, nie posiadające może jakiegoś nazbyt pokaźnego dorobku, gdy idzie o dyskografię, ale za to dobrze się zapowiadające. Jest tak również m.in. w przypadku najmłodszego piosenkarza, znajdującego się jako postać sceniczna w portfolio wytwórni Global Records. Muzykę i słowa dla potrzeb singla ``Arde`` skomponowali Panowie tworzący projekt The Farmers w składzie Andrei Prodan i Claudiu Ursache. Zajęli się oni również stroną producencką ogółu. Zwłaszcza pierwszy spośród wymienionych jest w głównej mierze odpowiedzialny za stronę kompozytorską i liryczną. Ostatni element do swojego wykonania stworzył również nasz obecny bohater - czyli Radu Toma Farcane. Formacja ``The Farmers`` wspomagała już sławną działalność takich swych uznanych scenicznie rodaków jak Inna, Antonia, Carla's Dreams czy członków zespołu Holograf. 

RADU FARCANE

IOANA IGNAT x EDWARD SANDA - ``IN PALMA TA`` (WYSTĘP NA ŻYWO W RADIU)


Teledysk jak i sama przecudowna kompozycja ukazały się z początkiem września bieżącego (2018) roku. Wszystko przesycono wysokim poziomem melodyczności, wartościowym tekstem i wyborną aranżacją popowo-taneczną, utrzymaną w typowej, mocno wyróżniającej się rumuńskiej stylistyce ostatnich lat. To już drugi wspólny duet tych młodych (niespełna 20-letnich) twórców piosenek i wokalistów na przestrzeni roku. Po raz pierwszy spotkali się w maju 2017, by zaśpiewać ``Doar Pe A Ta``. Po ponad rocznej przerwie, wypełnionej w tym czasie komponowaniem kolejnych solowych nagrań wchodzą w kooperację ponownie, wykonując idealne pod każdym względem ``In Palma Ta``. Nagranie w wizualizacji oraz wymowie jako żywo prezentuje radość z ostatnich dni lata, kiedy to całość realizowano. Utwór szybko zyskał ogromne uznanie, do dziś ponad miesiąc od premiery doczekał się już ponad 9 milionów odsłon klipu w internecie (stan na 10.10.2018), a to z całą pewnością jeszcze nie wszystko, jeśli o nich chodzi. Wszystko wskazuje na to, że doczekaliśmy się kolejnego wielkiego przeboju na miarę ich artystycznych osobowości. 
Tym razem pora na przedstawienie wykonania na żywo - nieco bardziej instrumentalnego - zarejestrowanego w studiu jednej z prywatnych rumuńskich rozgłośni radiowych : Pro FM. 
Takich piosenek aż chce się słuchać, wywołują momentalny uśmiech na twarzy i pozytywną nutkę nostalgii - kompozycja jest tak dobra, że można do niej wracać wręcz stale. Stąd dziele się z wami ponownie nieco innym jej wykonaniem. Zatem przed wami muzyczni wychowankowie Randi'ego z wytwórni Famous Production. 


poniedziałek, 8 października 2018

LORA - ``PLEACA`` (NOWOŚĆ INNA NIŻ WSZYSTKIE) - PREMIERA 08.10.2018


Lora (tak naprawdę Laura Petrescu) przed rozpoczęciem solowej kariery była w latach 2006-2009 istotną częścią artystyczną i wokalną żeńskiej formacji Wassabi. W ramach działalności autorskiej (zainaugurowanej w 2010) najczęściej współpracowała z Adrianem Siną oraz jego dawnymi kolegami z formacji TWO. Na przełomie wiosny i lata bieżącego (2018) roku wykonała przeuroczy duet z raperem, producentem, wokalistą i tekściarzem Doddy'm (hit ``Dor Sa Te Ador`` datowany na początek czerwca '18). 
Zaś w długi majowy weekend Anno Domini 2018 - dokładnie 3 maja - wydała ostatniego solowego singla pod nazwą ``Cinci`` (czyt. Czincz - rumuńskie pięć). Petrescu nie boi się eksperymentów muzycznych - często sięga po przebogaty dorobek rumuńskiego folku, co udowodniła chociażby nagrywając kompozycję Ruga. Artystka występuje w klipie do tego utworu w stroju, nawiązującym jako żywo do tradycyjnego ubioru ludowego swojego kraju. Ponadto piosenkarka na scenie Radia ZU, podczas jednego z koncertów firmowanych nazwą stacji, również przywdziała na głowę wianek z wiosennych kwiatów, by wykonać niejeden swój standard nawiązujący do klimatu ludowego. W trakcie trwania wydarzenia Lora sięgnęła również po wybrane znane standardy tych gatunków inspirowanych tradycyjną rumuńską kulturą serca Karpat. 
L. Petrescu posiada bogaty dorobek singlowy, którego lwia część znalazła się na jej ostatniej, a zarazem debiutanckiej płycie. Krążek pt. ``A Voastra Lora`` wydano w lutym 2017 r.
Obecne - najnowsze dzieło - świetnie wpisujące się w tonacje jesienne (wymawiane jako Plaka) pomagali jej wyraźnie tworzyć również Panowie z projektu DOMG (Dorian Oswin i Mihai Gruia). Ostatni z nich to również jeden z członków formacji TWO i dawny muzyk grupy Akcent. 
Obraz wizualny, ilustrujący melodyjny utwór - z duża dozą przyjemnych dźwięków gitary klasycznej, posadzonych na spokojnym elektroniczno-popowym aranżu - zrealizowano w równie subtelny sposób. Ujęcia nakręcono w otoczeniu głębokiego lasu, a od strony ludzkiej klip wypełniło dwóch uzdolnionych tancerzy, jacy pełnią równocześnie rolę aktorów.




OVIDIU KOMORNYIK - ``Esti mireasa vietii mele`` (2001)


Wytwórnia fonograficzna Intercont Music - znana z wydawania na albumach oraz produkowania - od strony realizacji studyjnej - twórczego dorobku formacji Yarabi, czy folkowej rumuńskiej pieśniarki - znanej, nagradzanej i uwielbianej Marii Gheorghiu. 
To inny nieco mniej znany artysta, również komponujący i pod niebiosy wyśpiewujący rumuńską muzykę homogeniczną, czerpiącą silnie z tamtejszej kultury oraz historii. 
Kompozycja to tytułowy utwór z kompaktowego albumu, wydanego w roku 2001, a zarazem pierwsze nagranie, jakie znalazło się na tejże płycie. Jego wielkie, poważne twórcze początki sięgają już roku 1990, gdzie po raz pierwszy występuje przed szeroką krajową publicznością podczas festiwalu Mamaia. Rok później otrzymuje pierwszą nagrodę Międzynarodowego Festiwalu w Bukareszcie oraz zdobywa drugie miejsce w Mamai. 
Wokalista i autor piosenek, świetny kompozytor, pochodzący z Dej 
(data urodzenia : 29 stycznia 1969).

YARABI : ``IA-MA CU TINE`` (2006)


Ta formacja - choć muzyka przez nią komponowana zaliczana jest do nurtów pop i dance - również mocno inspiruje się rodzimym dorobkiem folkowo-ludowym, a już z całą pewnością czerpie z instrumentalnego oraz melodycznego bogactwa tychże rewirów kulturowych.
Jako duet muzyczny powołali swoją własną autorską formację pod nazwą Yarabi w roku 2005. Wydali jak dotąd dwa kompaktowe albumu długogrające. Rok po inauguracji działalności, bo już w 2006 wydają krążek oznaczony nazwą grupy (niedługo później ukazuje się on również nad Wisłą), zaś w 2010 prezentują kolejny album El Sila - ostatni przed rozwiązaniem się Yarabi w roku 2011. Panowie uzupełniali się zarówno od strony producenckiej, jak i wokalnej. Adrian ``Filip`` Filipidescu udzielał się bardziej jako piosenkarz, aczkolwiek równolegle w ostatnich latach nawiązuje współpracę w zakresie pełnego autorstwa piosenek z Kenno Project, czy F. Charm - raperem, piosenkarzem i producentem. Niejednokrotnie gościli w Polsce, zarówno na większych wydarzeniach o zasięgu krajowym, jak i tych lokalnych, nieco bardziej kameralnych. 
Ionut ``IC Tiu`` Cristian to do dziś uznany twórca remiksów oraz dj. Jest on autorem wielu ciekawych wersji znanych przebojów w wykonaniu Yarabi, a zamieszczonych chociażby na drugiej płytce polskiego wydania albumu Yarabi (jego reedycji). 

GHEORGHE GHEORGHIU - ``Unde dragoste nu e, nimic nu e`` (1993)


                                          Telewizyjne nagranie z koncertu

                                                           (NIECO LEPSZA JAKOŚĆ)

Pozostańmy jeszcze na parę chwil czasu trwania kolejnej kompozycji w klimacie rumuńskiego mocno urokliwego folku. Muzyki ciepłej, melodyjnej, radosnej, przepełnionej czystym powietrzem i wyrazistością, a zarazem nieco skłaniającej do refleksji, zasłuchania się, zatrzymania z racji na prezentowaną poetykę. Utwór został wydany w roku 1993. To jak dotąd zdecydowanie najstarsze nagranie, jakie prezentuje na łamach bloga muzyczne serce Karpat - melodie Rumunii. Dalece wykracza ono poza ramy czasowej jakie sobie wyznaczyłem (dolna granica - rok 1999). Jednakowoż w tej kwestii złamanie zasad może przysłużyć się tylko dobremu, by poznać kolejne arcyciekawe podmioty artystyczne i ich dorobek, stworzony zawsze ze znakiem jakości Made In Romania
``Unde dragoste nu e, nimic nu e`` stał się pierwszym, a zarazem tytułowym nagraniem, promującym winylowy album długogrający pod tym samym tytułem. W tym samym czasie wydano również kasetę magnetofonową z powieloną co do treści zawartością long play-a (wszystko oczywiście legalnie). Taśma doczekała się także kolejnej reedycji w kraju Karpat. Ponownie wydano ją dwa lata później, w 1995 roku. Gheorghe Gheorghiu to piosenkarz i kompozytor, pochodzący z Braszowa (gdzie urodził się 1 stycznia 1954).
Jako uzupełnienie dodaję również współczesne wykonanie jego kompozycji, zaśpiewane w 2015 roku, na antenie Radia Zu. Całości dokonały rumuńskie wokalistki pop i dance współczesnego pokolenia (wśród nich znalazł się m.in. Alexandta Stan, czy Alina Eremia).
Jesień z tak mocno melodyjnymi nutkami, nawet przy coraz krótszych i chłodniejszych dniach, smakuje jakoś piękniej, lepiej, inaczej. Muzyka zawsze jest niespożytą, magiczną siłą...


DUCU BERTZI : ``M-am îndrăgostit numai de ea`` - NIE DA SIĘ ŻYĆ BEZ RUMUŃSKIEGO FOLKU


Twórczość tego muzyka, czerpiącego pełnymi garściami z ludowości i folku swych rodzinnych stron, często pojawia się na antenie państwowych rozgłośni radiowych i telewizyjnych. Artysta, będący gitarzystą, wokalistą oraz kompozytorem gości ze swoim repertuarem szczególnie w audycji ``Omul Cu Chitara``, emitowanej obecnie w każdą niedzielę, między godziną 21:30, a 23 na antenie Radia Romania Actualitati. Można jej słuchać na falach średnich, a także w internecie. Ducu Bertzi to jeden z prowadzących tego wyjątkowego programu, w którego treści można się pozytywnie zatracić, odpływając na wyżyny karpackich wzgórz pod koniec każdego tygodnia. Dzieje się tak już od ponad 18 lat. Alexandru Bertzi (bo tak przedstawia się jego pełna tożsamość) współprowadzi ``Omul Cu Chitara`` wspólnie z Mihai'em Cosmin'em Popescu. 
Audycja ma również swoje wydania specjalne, np. wydłużone z okazji Święta Pracy, etc.
Główny bohater i autor obecnie prezentowanej wyśmienitej piosenki, przesyconej rumuńską kulturą, historią, a co za tym idzie wspaniałą i bogatą duszą, pochodzi z miasteczka Sziget, położonego nieopodal północnej granicy Rumunii z Ukrainą. Przez osiem lat uczył się gry na skrzypcach w tamtejszej szkole muzycznej. Będąc w 9 klasie szkoły podstawowej z grupą znajomych powołuje do istnienia zespół Mi Bemol. Z nim Ducu Bertzi gra podczas licealnych wieczorków tanecznych repertuar najbardziej popularnych wówczas rumuńskich grup. Wówczas zaczął stopniowo rezygnować z brzmień gitar elektrycznych na rzecz estetyki bardziej akustycznej, opartej o klasykę. W Szigecie, gdzie urodził się i zamieszkiwał cyklicznie po dziś dzień odbywają się wieczorki poezji śpiewanej.
Podczas pierwszej edycji tego wydarzenia w roku 1973 odnosi on zwycięstwo, wygrywając główną nagrodę, jaką była - co obecnie może wydać się wielce zaskakujące - walizka :)
Debiutuje na wielkiej scenie podczas festiwalu piosenki w Baia Mare, co ma miejsce w roku 1976. Tę datę uznaje się jako początkową jego kariery i wielkiej twórczości. W latach 1976-1979 bierze udział w cotygodniowych koncertach muzyki ludowej, organizowanych w klubie bukaresztańskich Domów Studenta. Równolegle do aktywności ludowo-folkowej, daje się również poznać jako członek chóru Coral Song. Osiąga tam coraz większą sławę, ukazując talent zarówno jako solista, jak i śpiewając wspólnie z innymi. Pierwszego nagrania radiowego dokonuje w studiach państwowego nadawcy w roku 1979. Przez lata działalności odwiedził niemal wszystkie studia telewizyjne oraz radiowe w macierzystej Rumunii oraz sąsiedniej - bliźniaczej językowo - Mołdawii. Ponadto jak dotąd zagrał już ponad 4 i pół tysiąca koncertów zagranicą, głównie dla licznej diaspory rumuńskiej we Włoszech, Hiszpanii, czy Francji.
Zatem posłuchajmy jego wyjątkowej muzyki... Jak sam powiedział w jednym z wywiadów prasowych z roku 2000 - ``folk przetrwa nawet w trzecim tysiącleciu``.
Obcując z tak pięknymi kompozycjami doprawdy trudno się nie zgodzić z tym stwierdzeniem ! :)

niedziela, 7 października 2018

DJ LAYLA i DEE DEE - ``CITY OF SLEEPING HEARTS`` (wiosna 2010) - nie tylko w mieście serca bywają uśpione...


Hit idealny nie tylko do posłuchania w samochodzie podczas nocnego przejazdu przez miasto, ale faktycznie najlepiej smakujący, gdy już na dobre się ściemni. Iście elektroniczny, mocno taneczny i dobitnie house-owy w sposobie aranżacji. Do zatańczenia, ale równocześnie zasłuchania się oraz pewnego zamyślenia (tekst).
Drugi przebojowy numer z płyty ``Single Lady``. Nagranie tytułowe na niej zawarte, stało się wielkim przebojem nie tylko pośród Karpat, ale również w naszym kraju, czy też na obszarze Rosji. Sama DJ Layla to postać stworzona, wypromowana i wspierana kompozytorsko oraz tekstowo przez Radu Sirbu (dawniej muzyka znanego zespołu O-Zone) i jego partnerkę Anę. Ci ostatni wspólnie powołali do życia wytwórnię fonograficzną Rassada Music, w której obecnie wydaje również DJ-ka Layla. 
Niestety najlepsze jej czasy bezpowrotnie minęły wraz z przebojowym potencjałem. A wszystko za sprawą przeminięcia popularności rumuńskiej odmiany nurtu house. Pewne elementy w sposób niszowy pozostały i są czasem troszkę słyszalne w nowych produkcjach z ogrodu Karpat. Aczkolwiek nie stanowi to już dawnej siły i potencjału tego gatunku... Wszak wszystko płynie - muzyka również i zmienia się równie szybko, jak otaczająca rzeczywistość. Na szczęście w obszarze rumuńskiej muzyki rozrywkowej, tanecznej i popowej metamorfozy nie zawsze oznaczają coś złego, a przeważnie pewne ożywcze novum z zachowaną dozą tradycji...

ALINA EREMIA - ``TATUAJ`` (27.09.2018) prod. DOMG, emocje i przestrzenie


Po raz pierwszy Dorian Oswin i Mihai Gruia skupieni w autorskim duecie producenckim pod nazwą DOMG (akronim, stworzony od pierwszych liter ich imion oraz nazwisk) stworzyli muzykę i tekst dla piosenki śpiewanej przez Alinę Eremię (wym. Alina Eremija) pod koniec listopada 2015. Za to na początku stycznia stworzyli udany remiks wcześniejszego (wydanego w 2016 r.) przeboju w jej wykonaniu - chodzi o piosenkę ``Vorbe Pe Dos`` (w oryginale kiedyś przedstawiałem ją już na moim blogu). Innym znanym i niezwykle osobistym standardem pochodzącym z jej singlowej dyskografii jest nagranie ``A Fost O Nebunie`` (czyt. A Fost O Nebunije). 
Na początku listopada 2017 roku ukazał się debiutancki album śpiewającej A. Eremii (siostry równie znanego brata Mirczy - tu m.in. wspólny przebojowy duet ``Illegal`` z lipca 2015). Stanowił on podsumowanie jej dotychczasowej działalności. 
Na krążku ``360`` znalazły się wszystkie jej największe standardy oraz inne mniej znane kompozycje, wybrane przez artystkę - w tym większość duetów przez nią wykonywanych od początku poważniejszej działalności. W sierpniu bieżącego 2018 roku artystka sięgnęła po znany rumuński folkowy, popowy i rockowy repertuar, w tym inne równie cenione światowe standardy. Nagrała ich własne covery, w wersji unplugged (bez prądu) wykonywane niemal wyłącznie ze skromnym towarzyszeniem instrumentów i samodzielnym przygrywaniem na keyboardzie z brzmieniem fortepianu. Mini koncert internetowy nosił nazwę ``Piano Session`` i ukazał się jedynie na kanale artystki w popularnym serwisie zawierającym video. 
W miarę narastającej jesieni, a w związku z tym stale skracających się dni i coraz dłuższych wieczorów obiecuję sukcesywnie sięgać po zawartość tego muzycznego wydarzenia.
Tymczasem pora poznać najbardziej aktualną, autorską historię muzyczną z dorobku Aliny Eremii. Jest ona wspólnie z projektem DOMG autorką swego najnowszego muzycznego dziecka. Piosenka idealnie wpasowuje się w moment zawieszenia pomiędzy latem, a jesienią, gdy wszystko zdaje się już powoli zapadać w głęboki, długi sen... Wszystko podkreśla równie przestrzenny, lekki i ambitny teledysk, pokazujący geograficzne piękno melodycznej i muzycznej stolicy kraju Karpat !
Wokalistka, pianistka, autorka piosenek, osobowość telewizyjna, aktywna artystycznie od 2012 roku teraz przed wami...
Nawiasem mówiąc naturalniej i bardziej twarzowo wyglądała jako naturalna brunetka z pierwszych lat swych występów, jednakże sposobu wyrażania siebie przez muzyków nie sposób odgadnąć. Kierują się oni praktycznie zawsze znanymi jedynie dla siebie i mocno subiektywnymi kryteriami.


DEEPCENTRAL - ``OCHI DE COPIL`` (KWIECIEŃ 2016)


Duet dj-ski, producencki oraz wokalny, a czasem także w sposób okazyjny udzielający się scenicznie w roli tancerzy. Dzieje się to głównie na ich koncertach, podczas występów przed nad wyraz liczną rodzimą publiką.
 George Calin i Doru Todorut to twórcze mózgi autorskiego duetu we wszystkich płaszczyznach powstawania muzyki.
 Ten pierwszy tworzy również solowo własne produkcje pod szyldem Manuel Riva (np. ostatni singiel Miami, a wykonywany wspólnie z Olą Stan, jaki pojawił się w marcu 2018). Wspólnie jako formacja Deepcentral (której muzyka ogniskuje się głównie wokół gatunków electro, dance, house, czy pop, stanowiąc ich wypadkową i połączenie najlepszych cech w rumuńskim stylu) wydali jak dotąd dwa albumu długogrające. Tytułowy, oznaczony nazwą zespołu, ukazał się w roku 2009. Jednak dopiero drugi - i jak dotąd ostatni - krążek pod tytułem ``O Stea`` (czyt. O Sta) przyniósł największą mnogość prawdziwych przebojów. Wśród nich wystarczy wspomnieć ``In Love``, ``Speed Of Sound``, ``So Divine``, czy ``Music Makes Me Free``. W 2013 roku wydali iście wakacyjną nutkę pod nazwą ``Sus Pana La Cer`` (wym. Sus Pana La Czer). Emanowała ona ciepłem, luzem, urzekającą - choć taneczną - melodią, zawierającą w sobie silne wpływy łagodniejszych odmian popu. Swobodą zawartą w poetyce muzyki oraz tekstu tegoż utworku, wyraża równie piękny klip do niego nakręcony, przedstawiający rumuńskie plenery przyrodniczo-krajoznawcze w letniej szacie. ``Sus Pana La Cer`` niegdyś już pojawiło się na tym blogu... Tymczasem przechodząc płynnie do obecnie traktowanej kompozycji, jej premiera odbyła się 18 kwietnia 2016 roku. Singiel wydał rumuński oddział wytwórni Universal, występujący jednak pod szyldem dawnej, znanej wytwórni MediaPro Music. Zrealizowano do niego oryginalną wizualizację, będącą czarno-białą animacją, utrzymaną w konwencji bajek dla dzieci. Dopiero pod koniec wszystko nabiera kolorów, doprowadzając opowiedzianą historię do szczęśliwego finału...
I nie wiedzieć dlaczego, muzycznie piosenka pomimo faktu zaprezentowania wiosną, zawiera liczne, wyraźnie słyszalne akcenty bożonarodzeniowe (np. charakterystyczne dzwoneczki)...


ALEXANDRA MITROI - ``UITA`` (Gorąca świeżynka - 05.10.2018)


Ta wokalista również jak dotąd najlepiej odnajduje się w klimatach popowych, czy dance-owych. W swym śpiewaniu nie stroniła również od spotkań z muzyką w nurcie house. Na początku maja 2016 roku wydała mocno klubowego i wybitnie elektronicznego singla ``Inside Story``. Muzykę i słowa do tego numeru stworzyła ona sama, a od strony producenckiej i aranżacyjnej towarzyszył jej Sean Norvis. Rumuńska postać scen tanecznych znana z solowej działalności oraz współpracy z innym twórcami. Najbardziej znaną formą aktywności Oli Mitroi jest obecność wokalna w konglomeracie Geo Da Silva, DJ Gabro i Mr Sax. Wielki przebój roku 2016, a w szczególności wiosny tamtego czasu pod nazwą ``Kiss Me`` jest jej zasługą nie tylko w aspekcie głosowym, ale również odnośnie napisania tekstu do wybornie energetycznego numeru, idealnego na karnawał, prywatkę, bądź spełniającego rolę neutralizatora negatywnych emocji. W swoim najnowszym dziele wyśpiewywanym już samodzielnie O. Mitroi zaprosiła do współpracy, odnośnie tworzenia piosenki w przestrzeni liryki i muzyki samą Antonią Ioacobescu (tu podpisującą się jako Alexandra Iacobescu). Dynamicznie, melodyjnie i z charakterystycznym klimatem. Mimo, że utwór posiada przebojowy potencjał, to został muzycznie ułożony z nieco większym spokojem, jakoby specjalnie na jesień... Wszak jego tempo, to na pewno nie ognisty taniec, który możemy uskutecznić słuchając wielkiego hitu ``Kiss Me`` :)


ANDREEA BALAN i EDWARD SANDA - ``PE DRUM`` (04.10.2018) - Zawsze w drodze...


Piosenka z dnia na dzień i tygodnia na tydzień zyskująca w Rumunii kolejne tysiące odsłon, z czasem miejmy nadzieję wszystko przerodzi się w miliony... To kolejny kandydat do przeboju tegorocznej jesieni !
Młody, niespełna 20-letni gitarzysta, wokalista, kompozytor i autor tekstów, a także producent muzyczny i aranżer Edward Sanda. Tworzy piosenki nie tylko dla siebie. Zasłynął głównie za pośrednictwem dwóch przebojowych duetów z Ioaną Ignat (Doar Pe A Ta z wiosny 2017 oraz ostatniego cudownego ``In Palma Ta`` z początku września bieżącego 2018 roku). Tym razem do współpracy zaprosiła go Andreea Balan - dawniej członkini żeńskiego duetu Andre. Wiosną 2018 wydała spokojnego, nastrojowego i mocno melodyjnego singla ``Tango In Priviri``. Generalnie esencją jej twórczości są klimaty popowo-taneczne. Czasem także wybitnie house-owe (np. ``Trippin`` z lata 2010) Artystka słynie z charyzmatycznej i niebywale wyrazistej osobowości, zwłaszcza w przestrzeni scenicznej. Na jej koncertach jest ogniście oraz energetycznie, wokalistka wraz z tańczącymi potrafi uczynić nawet z krótkiego występu świetne, widowiskowe show.
Sam Edward Sanda ogromnie ucieszył się z możliwości współpracy z Andreeą Balan. Podkreślił, że jest to piosenkarka, przy której muzyce się wychowywał. Przyznaje, że aktualne dzieło, zarejestrowane w duecie z nią, jest kompozycją inną niż wszystkie do tej pory, zawarte w jego repertuarze. 
E. Sanda wyraża również nadzieje, iż utwór przypadnie do gustu jak największej liczbie słuchaczy. Tytuł nuty to w wolnym tłumaczeniu na polski zwrot oznaczający ``w drodze``.
I rzeczywiście - samo życie jest dla każdego z nas nieustającą wędrówką, ciągle gdzieś podążamy, nawet jeśli nie w sposób dosłowny, to w zakamarkach naszych dusz. A po każdej przykrej sytuacji warto odbudować swoje wewnętrzne skrzydła, by mogły odrosnąć także bardziej namacalnie, pozwalając znów latać i marzyć, czyniąc człowieka gotowym do pozytywnych działań. Bo choć poranieni po kolejnych - także i tych uczuciowych - zawirowaniach, zawsze powinniśmy patrzeć w przyszłość i wychodzić z tego wszystkiego zwycięsko. Nie jest to zadanie łatwe, ale kto powiedział, że jestestwo jest proste...



środa, 3 października 2018

ALT DJ i THE MOTANS - ``SUBTITRE`` (KONIEC MAJA 2018) - z przytupem i motywująco


Kompozycja silnie nakłaniająca do licznych zwycięstw, nie tylko w ramach rozgrywek stricte sportowych, lecz przede wszystkim tych życiowych. W tym przypadku odnośnie silnie motywującej wymowy i takiej samej, żywiołowej oraz wyrazistej muzyki dostrzec można (przynajmniej według mnie) wyraźnie podobieństwo z ostatnim singlem w wykonaniu również pochodzącego z Mołdawii projektu Carla`s Dreams (mowa o numerze pt. ``Lacrimi Si Pumni In Pereti`` - czyt. lakrim szi pumn in perec). Zespół The Motans to akronim w języku angielskim bezpośrednio powiązany ze słowem koty (w każdym razie takie jest powiązanie tego słowa). Już w wieku 7 lat wokalista grupy marzył o posiadaniu tego zwierzęcia, co więcej nawiedzały go licznie nawet we śnie. Marzenie w końcu się ziściło, gdyż jego najbliżsi jak i on sam podobno zaadoptowali do swojego domu dużą ilość tych przesympatycznych stworzeń. Co ciekawe, kiedy tylko Denis (bo takie imię posiada twórca projektu) rozpoczął przygodę ze śpiewem już na poważnie, senne mary wizualizujące koty na zawsze ustąpiły. Stąd przyszła mu do głowy ciekawa myśl nazwania swojego zespołu właśnie The Motans. Tak naprawdę to określenie umowne - Denis jest założycielem, wokalistą, liderem, kompozytorem oraz autorem tekstów w jednej osobie i tak było od początku praktycznie do dziś. Fakt bycia solistą i posiadania szerokich talentów w zakresie tworzenia muzyki nie czynił konieczności tworzenia formalnego składu. Ten rok (2018) zaowocował wydaniem pierwszego albumu The Motans pod tytułem ``My Gorgeous Drama Queens``. Dotychczasowy zasób twórczy jak na razie stanowi kilkanaście singli. Denis (The Motans) śpiewał i grał już m.in. z Inną, swą rodaczką Iriną Rimes, czy inną wielką gwiazdą rumuńskich scen - Delią.

LIGIA - ``HIPNOTIZATA`` (26 WRZEŚNIA 2018)


Jesień to nie tylko powrót do przeszłości, ale też czas zwiastujący kolejne nowości :D
Muzyczna postać, która nie tylko śpiewa, ale równocześnie pisze też teksty i komponuje. Współpracowała już z takimi swoimi przesławnymi towarzyszami z rumuńskiego świata artystycznego jak ``F. Charm``, czy Vescan - obaj z nich to raperzy, wokaliści i autorzy piosenek. Ligia zasłynęła dzięki świetnym występom w pierwszej edycji rumuńskiego programu odkrywającego talenty - mowa o X Factor. Dzięki pokazaniu się od jak najlepszych stron na scenie, szybko zyskała szeroki aplauz publiczności i równie silną sympatię jurorów, co pozwoliło jej dotrzeć aż do finału początkowej serii tego show. Piosenkarka powraca do nagrywania parę miesięcy po zostaniu matką (zupełnie podobnie jak w przypadku Giulii Anghelescu i jej hitu ``Imi Da Fiori`` z wiosny 2018). W sferze liryki obie te piosenki są w pewnym sensie podobne, obie opowiadają o ludzkich emocjach z tym, że Giulia bardziej opowiada o tych natury cielesnej, zaś Ligia mówi wyśpiewując o walce z nimi we wnętrzu każdego człowieka. Strofy kompozycji nawołują do potrzeby znalezienia w sobie wewnętrznej równowagi, by stłumić negatywne, rujnujące i niepotrzebne emocje na rzecz zahipnotyzowania się, odpłynięcia w lepszą rzeczywistość. A świetna muzyka zawsze jest w stanie nam to ułatwić, chociażby w jakiejś mierze i na pewien czas. Tak więc pora na wydobycie się z labiryntu złych oddziaływań na rzecz stałego pozostania w tych korzystnych.
Muzykę i słowa ułożyła sama Ligia wspólnie z innym znanym i uzdolnionym twórcą - Mahia Beldo. To rumuński raper i producent.


DIRECTIA 5 - ``AM STIUT`` (poczuj i rozpoznaj muzyczną wartość Rumunii), letnio także jesienią


Zespół pod nazwą Kierunek 5 (rum. Directia 5) powstał w roku 1991 w Bukareszcie. Przez okres ponad 25-u lat twórczości łączyli w przez siebie prezentowanej twórczości muzycznie różne (ale nie dalece odległe) gatunki - główne wyznaczane przez mieszaninę popu oraz rocka. Nie stronili jednakże też od obecności ballady, czy rocka elektronicznego. Przez grupę przewinęło się jak do tej pory już kilkunastu muzyków. Parę razy formacja diametralnie zmieniała swój skład po przejściu przez okres wewnętrznych niesnasek, ale zawsze powracała, by ponownie zachwycić. Directia 5 to twór pochodzący z muzycznego ogrodu Karpat. Twórcze nutowo serce tego nad wyraz melodycznego regionu południowo-wschodniej Europy obfituje w kompozycje silnie melodyjne, wręcz przesycone obecnością tego jakże ważkiego czynnika, zwłaszcza w obecnej dobie. Ponadto ciągle przywiązuje się tam wagę do ambitnej, ponadczasowej i szerokiej warstwy tekstowej, podegranej świetną aranżacją i w sposób perfekcyjny spuentowanej równie eleganckim klipem, zawierającym chociażby liczne elementy przyrody - nie tylko tej rodzimej. Ciepło, serce i pasja, włożone w komponowanie i produkcję dźwięków są nieodłącznym elementem całego procesu, także i w ich przypadku. Na całe szczęście w Rumunii tego typu zachowania nie stanowią wyjątku, w przeciwieństwie do anglosaskiego otoczenia wytapetowanego nadmiarem plastiku i przaśnej komercji. Jak dotąd wydali niemal 40 albumów (licząc łącznie wszystkie wydania, także te z remiksami, czy zapisami koncertów na żywo). A zatem twórczo z całą pewnością nie próżnują, potrafili rejestrować kolejne płyty czasem nawet w odstępie ledwie roku. Ostatnim przebojem w wykonaniu tej trupy jest utwór, nagrany w duecie wspólnie z Adrianem Siną. Numer pt. Sa-i iert pecate`` (czyt. saj i jert pekate) odniósł duży sukces jesienią (konkretnie w listopadzie) roku 2017. Równie melodyjnym nagraniem co prezentowane obecnie, jest piosenka, ukrywająca się pod nazwą ``Te Iubesc``. Została ona ujawniona w lipcu 2015, a promowała jako singiel kolejny długogrający album grupy, pod tą samą nazwą. Aktualnie ``Directia 5`` promuje kolejną nutę, utrzymaną w spokojniejszym tonie, jak przystało na jesienną porę. W przeciwieństwie jednak do słynnej frazy z utworu Czerwonych Gitar - rumuńscy artyści nie karzą nam palić żółtych kalendarzy, gdyż u nich zawsze wiosna trwa... Tak nieco dopasowując i parafrazując ponadczasowy tekst do obecnych realiów... Utworek nosi tytuł ``Paradis`` i jest ich najbardziej aktualnym, jak dotąd najświeższym dziełem. Sama Alinka to wokalistka, będąca solistką w ostatnich latach najczęściej współpracującą właśnie z nimi. Jednakże równie świetnie odnajduje się w klimatach typu muzyka elektroniczna, szczególnie w swej typowo dance-owej odmianie. Najbardziej znanym standardem dyskotekowym i radiowym, z jakiego jest świetnie kojarzona stał się kawałek pt. ``Get A Life`` (Mama Yette) wyprodukowany i zaprezentowany w 2011 roku. Szybko stał się wielkim szlagierem na obszarze większości medialnych płaszczyzn. To pozwoliło jej stać się rozpoznawalną, uwielbianą i na stałe pamiętaną. Obecnie nie boi się pokazywać wybitnego kunsztu wokalnego w propozycjach bardziej wysublimowanych i ambitnych, ale nadal korzystnych i przyjemnych w odbiorze dla zdecydowanej większości. A zatem przenieśmy się w niemal wiecznie ciepłe południowe krańce Starego Kontynentu, jak również przez chwile przejdźmy suchą stopą po cieplutkim piasku tamtejszych śródziemnomorskich plaż - to wszystko czego można chcieć w trakcie jesiennej, skrajnie niekorzystnej aury za oknem. Sama nutka w prostym przekładzie na język polski nosi po prostu tytuł - wiem ! I rzeczywiście - nie można było trafić lepiej z przekazem i wymową :)