Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 27 czerwca 2019

NADIRIS - ''VORBA VINE'' (12.10.2017) - O istocie znaczenia słów w stylu pop i dance


Jedna z wielu kompozycji, traktujących lirycznie o niespełnionych miłosnych uczuciach wieku nastoletniego. Częstokroć niespełnionych, ale kreacja aktorska w teledysku na szczęście zdaje się temu przeczyć, kreując pozytyw. Obraz do piosenki powstał na przełomie lata i jesieni 2017, łapiąc ostatnie promienie wakacyjnego słońca. Jednakże to pierwsza nutka o takiej (wspomnianej w pierwszym zdaniu) tematyce w dorobku wokalistki o pseudonimie Nadiris. Artystki mającej dopiero 21 lat, a mającej na swoim koncie już takie przeboje jak ''Fructul Interzis'', ''Alinare'', czy ''Perfecti''. Za wszystkie z nich od strony producenckiej i muzycznej jest odpowiedzialny projekt DOMG, tworzony przez Doriana Oswina i Mihai-a Gruię. Można bardzo łatwo rozpoznać tworzone przez nich brzmienie, wyróżniające się zarówno w nagraniach grupy TWO, ich własnych, czy należących m.in. do Nadiris, czy innych artystów skupionych w ramach Mango Records. 
Nadiris to tak naprawdę Adina Gabriela Tihulca. Odkryła w sobie pasję do muzyki i śpiewu już jako 11-latka. Zaczęła kształcić się w obszarach zainteresowań u Marii Simon, wykładającej w Szkole Muzycznej Tralala w Bukareszcie. Uczyła się tam również Madalina Dumitru, znana jako Mellina, a obecnie pełni także rolę nauczycielki i wykładowczyni. Prywatnie obie Panie świetnie się znają, lubią i podsuwają sobie nowe, muzyczne inspiracje.





LETNIE HITY WSZECH CZASÓW (made by RO) - DELIA & SUNRISE INC - ''LOVE ME'' (2013)


Jego członkowie zaczynali jako tancerze break dance, a obecnie Sunrise Inc. to rumuński projekt muzyki pop, dance i house, utworzony w 2009 roku w stolicy kraju - Bukareszcie. Grupę tworzą bracia Adi oraz Silviu Mindroc (obaj pochodzący ze Slatiny, gdzie się urodzili i są w podobnym wieku - dzieli ich jedynie dwa lata różnicy). Są spirytus movens, jeśli chodzi nie tylko o wokalną i sceniczną stronę autorskiej formacji, ale także gdy idzie o jej przestrzeń autorską (komponowanie muzyki i pisanie tekstów). Przez pewien moment zespół był triem, wzbogaconym o postać Mihai-a Toader-a. Miało to miejsce w początkowym etapie działalności Sunrise Inc. Mihai szybko wycofał się z zespołu i już w 2009 - równolegle do momentu początkowej aktywności macierzystej grupy - działa już sam, tworząc pod pseudonimem Me High. 
Samo Sunrise Inc. doczekało się popularności i rozgłosu w wielu krajach Europy (zarówno jeśli chodzi o taneczne parkiety klubów, jak i częstą obecność w stacjach radiowych). Muzyczne eksportowe dobro Rumunii (stanowiące o jej międzynarodowych sukcesach w tym zakresie, śmiało może być zestawione obok takich sław jak chociażby Inna, Play & Win, Akcent, czy Antonia) rozpropagowało imię karpackiego ogrodu nie tylko na większość obszaru Europy. Ich przeboje takie jak ''Forever In My Soul'', czy ''Lick Shot'' cieszyły się olbrzymią popularnością chociażby w USA oraz większości - częstokroć bardzo odległych od siebie - zakątków Europy takich jak choćby : Anglia, Cypr, Belgia, Francja, Holandia, Grecja, Irlandia, Luksemburg, Rosja, czy Ukraina. 
Znaczny zasięg uwielbienia i rozpoznawalności osiągnęli zwłaszcza dzięki międzynarodowym kompozycjom anglojęzycznym, ma to również miejsce i w tym przypadki. Choć nagranie jest melodyczne to poza obszarem Rumunii nie osiągnęło już tak spektakularnych sukcesów, głównie za sprawą rodzimej artystom ścieżki dźwiękowej, stworzonej w tamtejszym klimacie, a nie będącej aż tak chwytliwą i zrozumiała dla wszystkich pozostałych. 

Reżyserem teledysku do ''Love Me'' (wykonywanego wspólne z Delią Matache) stał się Alex Ceasu - osobowość uznana i zasłużona także dla rumuńskiej kinematografii. Zdjęcia realizowano przez 5 dni na Półwyspie Iberyjskim (konkretnie w Hiszpanii) i jeden dzień w okolicach rumuńskiego miasta Buftea. Jak powiedział sam Silviu Mindroc - jedynie temu twórcy filmowemu dokładnie udało się odwzorować licencję poetica piosenki dopełniając ją wykreowaną w swej głowie wizualizacją. Ponadto Alex Ceasu rozumiał, czego oczekiwaliśmy jako muzycy. Rezultat jest dokładnie taki, jaki chcieliśmy uzyskać - dopowiada Silviu. 
Gorące letnie noce, trwające najdłużej w roku rozświetlone zachodzącym słońcem wieczory i ogólnie korzystna temperatura zachęcają do oddania się relaksowi, czy też zabawie na świeżym powietrzu - najlepiej w plenerze ociekającym zielonością i pełnym kwiatów wokół. Piosenka, jaką stworzyli muzycy i wokaliści wspólnie z Delią ma zawsze przywoływać na myśl przemiłe i beztroskie chwile mające wywołać dobry nastrój. Kompozycja ma w oferowanym dźwięku faktycznie wszystko, czego można oczekiwać od prawdziwie wakacyjnego hitu - poza łatwym do zanucenia i zapamiętania chwytliwym refrenem. 
Delia Matache (wokalistka, osobowość telewizyjna, jurorka w programach typu talent show) świetnie bawiła się - zarówno na planie klipu - jak i w trakcie pierwszego odsłuchu oraz późniejszego nagrywania piosenki - doprawdy znakomicie. 
To jak dotąd jedyne ich twórcze spotkanie. Ważne, że podobnie jak odbiorcy treści sami jej twórcy wynieśli z procesu jej tworzenia same pozytywne fluidy (czemu sprzyjała także pora roku) 

środa, 26 czerwca 2019

JON BRIAN i SANDRA N - ''TRANDAFIRI'' (25.06.19) (ang. Roses) - Po raz pierwszy razem w duecie


Czasem - kiedy stajemy się niewidzialni - z racji na fakt, iż po prostu fantazjujemy wybiegając myślami gdzieś daleko czujemy, że wszystko w nas więdnie. Wówczas świat zdaje się nas nie dostrzegać, jesteśmy niejako cieniem samego siebie. 
Naturalnie rzecz osadzona jest w skomplikowanej materii uczuć, ale można ją (tę piosenkę) odnieść do wielu innych sytuacji i aspektów. 
Wprawdzie zarówno krzewy róż w naszych przydomowych ogrodach, jak i jej kwiat w wazonie na kadrach teledysku już dawno przekwitły, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by napawać się dobrą muzyką i cieszyć się początkiem nader pogodnego lata, a co za tym idzie najdłuższymi dniami.
Jon Brian to rumuński wokalista popowo-taneczny. Słynący z działalności solowej. Śpiewał również w rytmach latino (sierpień 2016 - wspólnie z Adeline kompozycję ''Bombon''), zawiązywał sztamę również z Andią (luty 2019), czy Roxanną. Z ostatnią pośród wyszczególnionych zarejestrował (także w czerwcu, ale przed rokiem - w 2018) nagranie ''Asta-i dragostea''. Nawiązanie do poprzedniego przeboju Jona Briana pojawia się z resztą wyraźnie na początku bieżącego klipu do ''Trandafiri''. 
Na scenie wespół z Sandrą N. (Alexandra Naftanaila) spotyka się po raz pierwszy. Wokalistka jest znana ze współpracy z Adrianem Siną (który z resztą jako manager artystki odkrył jej talent i rozpropagował jako piosenkarkę), formacją Akcent, czy grupą TWO oraz aktywności autorskiej. Sandra N. jest też autorką tekstów piosenek. Na świecie (nawet w odległych zakątkach Azji) stała się znana głównie za sprawą piosenek anglojęzycznych. 


wtorek, 25 czerwca 2019

WHAT'S UP - ''ORASU'N MISCARE'' (19.06.19) (O tym jak skutecznie porzucić samochód, choćby na chwilę)


Utwór wpisujący się ze wszech miar w korzystny nurt piosenek, traktujących prawdziwie o czymś. Dzieło można byłoby nawet określić mianem protest songu, skierowanego przeciwko obecnym, konsumpcyjnym i egoistycznym nawykom. Z całą pewnością jednak z kompozycji nie emanuje agresja, a bije pozytywna energia, ciepło, serdeczność i zachęta do zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń. Wszystko okraszono oczywiście przyjemnym i melodyjnym popowym aranżem z rumuńskim patentem na brzmienie, muzyczny sukces. Muzyka i tekst należy do What's Up'a (właściwie Marius Ivancea) W numerze tradycyjnie obecny jest charakterystyczny dla tego twórcy sposób śpiewania (stanowiony przez połączenie popu i rapu). Piosenkarz, autor piosenek, raper i producent muzyczny w świetnej formie zachęca, by porzucić nawet najbardziej luksusowe samochody i zamienić morze rozgrzanej blachy jeżdżącej po rumuńskich (jak też ogólnie - szerzej - europejskich) metropoliach na bardziej alternatywne środki komunikacji takie jak np. autobus, rower, hulajnoga i wiele innych. Podróż przy pomocy tak zwanego transportu zbiorowego jest wyjątkowo ceniona przez artystę za komfort, możliwość odstresowania się (w końcu ktoś inny kieruje pojazdem za nas) i skupienia na rzeczach, na które nie ma czasu w trakcie podróży własnym autem, bądź są one zwyczajnie niewykonalne. Mowa tu przede wszystkim o korzystaniu z telefonu, słuchaniu muzyki za pośrednictwem słuchawek, czytaniu książki, itp. A nade wszystko przemieszczając się wspólnie z innymi siłą rzeczy nawiązujemy chociażby jakieś ogólne kontakty. O tym wszystkim i wielu więcej aspektach tym razem traktuje What's Up. Muzyk i wokalista, który współpracował już m.in z Ruby (nagrania takie jak ''La Tine'', czy ''A Mea''), czy JO (Ioana Anuta) w nagraniu ''Cubanii''. Ta ostatnia osobowość sceniczna pojawia się z resztą w teledysku do ''Orasu'n Miscare'' (wym. Oraszun Miszkare).

Cóż - nie pozostaje nam nic innego jak udać się w drogę wspólnie z What's Up-em i jego kompanami. Wspólnie zwiedzimy najbardziej malownicze rejony rumuńskiej stolicy, szerokie i przestronne arterie komunikacyjne, a także będziemy mogli podziwiać ogólny widok na Bukareszt z lotu ptaka. Na zakończenie mówiąc ''machina parkare'' pozostawiamy cztery kółka i zacytujemy samego Mariusa Ivancea :

Dziś wydaliśmy przejaw sztuki, opowiadający o zupełnie innym dniu, co prawda tylko jednym, ale takim o którym wszyscy marzymy, a kto wie - może już go doświadczyliśmy. Ważne jest, aby być razem, uśmiechać się, dbać o siebie nawzajem''... 


                                      What's Up na rowerze w teledysku

OKŁADKA SINGLA


EMILIAN - ''IUBESTE-MA'' (23/06/19) (Debiut na rumuńskiej scenie w klimacie lata)


Wokalista popowy, mający zaledwie 24 lata, ujawnia właśnie swego pierwszego w karierze singla. Jeszcze wcześniej, bo pod koniec maja 2019, wziął udział w sesji nagraniowej na żywo, gdzie wykonał inną kompozycję, pod nazwą ''Pentru Ea'' (wym. Pentru Ja). Obecne nagranie rzeczonego artysty - który pomimo młodego wieku nie akceptuje półśrodków w twórczym spełnianiu się, narzucając sobie rygor bycia profesjonalistą w każdym calu - to propozycja o tytule ''Iubeste-ma'' (czyt. Jubeszta Ma). Kompozycja powstała w trudnym życiowo dla młodego człowieka momencie, gdy Emilian rozstał się ze swoją dziewczyną. Liryczny przekaz utworu o szczęśliwym zakończeniu inspiruje innych do walki o najbliższa osobę, jej uczucia, czy zwyczajną obecność. 
Emilian na dobre tworzy już od 5 lat. Dotychczas zdążył wziąć udział we wszystkich konkursach muzyki country w rodzinnej Rumunii. Zdobył również liczne nagrody. Będąc 10-latkiem postanowił po raz pierwszy przekroczyć granice ojczyzny, by wyjechać do stolicy Rosji - Moskwy. Tam udaje mu się wywalczyć główną nagrodę podczas innego z muzycznych plebiscytów. Mając 12 lat gra pierwszy w życiu koncert podczas trwania festiwalu muzycznego dla dzieci na Sycylii. Wykształcenie muzyczne posiadł uczęszczając do szkoły w Iasi (pol. Jassy, odm. Jassach), gdzie zgłębiał tajniki gry na gitarze klasycznej oraz fortepianie. Następnie ukończył Konserwatorium w Bukareszcie. 
Teledysk ilustrujący piosenkę i świetnie oddający jej klimat, a także melodykę, został nakręcony nad zalewem Barajul Paltinu. To sztuczny zbiornik wodny imponujących rozmiarów, zwieńczony zaporą. Jego malownicze okolice już niejednokrotnie stanowiły tło do wielu rumuńskich, filmowych obrazów muzycznych, takich jak m.in. ''Alinare'' w wykonaniu Nadiris, czy ''A.D.N.'' Diany Damian. 



czwartek, 20 czerwca 2019

LORA - ''IMI CER IERTARE'' (24.04.19) (Singlowy przebój z drugiej płyty artystki)


Kompozycja promująca drugie solowe wydawnictwo w dotychczasowej autorskiej karierze Lory (Laury Petrescu) - rumuńskiej wokalistki pop i dance, dawniej członkini żeńskiego zespołu Wasabi. Po krążku ''A Voastra Lora'' pora na kolejny - miejmy nadzieję szalenie udany album -  wnioskując po tej propozycji. Piosenka często gości w rumuńskich stacjach radiowych, stając się dzięki temu począwszy od kwietnia 2019 prawdziwym przebojem, stale goszczącym niemal co dzień w uszach Rumunów. Jeden z najlepszych kobiecych głosów muzycznego ogrodu Karpat powraca tryumfalnie w genialnym stylu. Na łamach Agencji Prasowej Radia Romania o Laurze Petrescu możemy przeczytać między innymi : 
„Nigdy nie będą w stanie wybaczyć osoby słabe. Przebaczenie to jakość silnych - powiedział sam Mahatma Gandhi. Przebaczenie jest kluczem do wolności, a Lora jest gotowa wybaczyć, świadoma, że ​​sztuka przebaczenia opanowana jest tylko przez silnych. Piosenka jest częścią albumu, którego anglojęzyczny tytuł można wyrazić jako „About Demons and Forgiveness” (rum. ''Despre Demoni Și Iertare''), zaś przejaw muzycznej sztuki „I Apologize For” niesie ze sobą mieszankę intensywnych uczuć i przytłaczającej szczerości.
Nowy album ujawnia także nowe logo Lory - obraz inspirowany symbolem, który Lora wciąż rysuje. Skrzydła to wyobraźnia, wyzwolenie ducha i wolności, wąż, nieprzewidywalny i tajemniczy, symbolizujący światło i ciemność, a serce jest kwintesencją życia.
LORA to artystka z wielkim dorobkiem singlowym, setkami odbytych koncertów i ogromem fanów nie tylko w swojej ojczyźnie. Miliony wyświetleń w Internecie gromadziły przejawy jej współpracy z grupą Akcent (wym. Akczent), formacją TWO, czy Doddy'm. Czerwiec 2018 to ich wielki wspólny przebój ''Dor Sa Te Ador''. Udało jej się wyśpiewać również wielki hit wraz z Adrianem Siną, utwór ''Lasa-ma asa''

LOCODJ - ''LACRIMI'' (15.06.19) (Idealne połączenie letniej gitary klasycznej i rytmiczności nurtu dance)


LocoDJ (pisane razem)to pseudonim artystyczny rumuńskiego producenta muzyki tanecznej i elektronicznej, pochodzącego z Timisoary. Oprócz grywania w klubach tego miasta, można go spotkać również na imprezach, jakie prowadzi w lokalach na obszarze miasta Deva. Najczęściej współpracuje z Geo Da Silvą. 
Obecny gorący numer to propozycja przygotowana na tegoroczny sezon letni Anno Domini 2019. Utwór, w którym nieco latynosko brzmiąca gitara klasyczna czyni wszystko, co najlepsze, ostatecznie dominując pośród całości - zwłaszcza w sekcji refrenu - ponadto nadając smak, klimat, melodię i nośność, czyli typowe elementy dla potrzeb prawdziwie wakacyjnego przeboju. Pełni dobrego muzycznie odbioru dopełnia idealnie korespondujący klip, odzwierciedlający piękno przyrody zarówno tropikalnej, jak i tej rodzimej artyście, czyli karpackiej, rumuńskiej. Zwykło się mówić, że to saksofon zawsze nadaje ton, tymczasem tutaj sprawiła to gitara.

poniedziałek, 17 czerwca 2019

IOANA IGNAT - ''LANGA EA'' (10.06.19) (Zawsze tam, gdzie rumuńska, kojąca nuta pod dobrą konstelacją)


Ioana Ignat nie próżnuje, ujawniając przebój za przebojem. Nie tylko w jej przypadku hit goni hit. To od dekady stały wyznacznik naprawdę wielu rumuńskich artystów scen muzycznych, zarówno wśród najmłodszych, jak i tych już ugruntowanych pokoleń twórców. Kraj od lat stanowiący prawdziwą kopalnię muzycznych różności, na trwałe zapadających głęboko w pamięć. 
Tym razem singiel o nazwie ''Langa Ea'' (polskie Obok Niej, bądź po prostu Z Nią) w ciągu zaledwie tygodnia od zaprezentowania zebrał pokaźną liczbę prawie miliona odsłon. Aranżacyjnie oraz wizualnie to dzieło m.in. wytwórni MediaPro Music oraz Green Eye stale współpracujących z młodziutką wokalistką. Teledysk to podróż w spokojne i nieco odludne, ale zachwycające przyrodniczo i kulturowo karpackie wyżyny. Zapierające dech widoki krajobrazu możemy podziwiać przemieszczając się górskimi drogami wijącymi się zakrętami w serpentyny. Pełni ostatecznego uroku prócz dziewczęcego głosu Ioany dopełnia drewniany, góralski domek ulokowany w lesie, gdzie bohaterowie filmiku wspólnie opracowują twórczo najnowsze śpiewne dzieło. 
Ciekawa gra słów, wręcz ezoteryczne emocje i moment przesilenia wiosenno-letniego to przepis na idealny wieczór, spędzony z najbliższą osobą chociażby przy płomieniach ogniska, które również przewija się w tym obrazie wizualnym. 
Przestrzeń liryki idealnie zilustrowana teledyskiem, stanowi oprócz idealnego zgrania w całość niemal dokładną ilustrację codziennego życia artystów scen muzycznych i wokalnych. Dni, tygodni, miesięcy, lat pisanych podróżą w dalekie trasy, czasem upływającym stale pod znakiem bycia w drodze. Ale gdy czyni się to, co się naprawdę kocha, ponadto łącząc pasję z zarobkowaniem, szczęście w obszarze spełnienia, realizacji na polu zawodowym jest w zasadzie gwarantowane, pomimo różnego rodzaju burz, jakie są nieuniknione. Świadomość misji, niesienia radości milionom odbiorców i stanowienia wyznacznika wysokiego poziomu twórczego rekompensuje wszystko, sprawia, iż można przenosić góry i przetrwać nawet największy losowy sztorm. 
Ioana Ignat prócz tego, że śpiewa, pisze też piosenki i gra na gitarze klasycznej. Na tej ostatniej nauczyła się grać w Internecie, a chwilę później zaczęła ujawniać w serwisach z video własne covery wielu utworów. Jest jedną z finalistek szóstego sezonu telewizyjnego programu Voice Of Romania. Równolegle, gdy pojawiała się na szklanym ekranie, a tuż po tym jak nauczyła się grać na gitarze uczęszczała między innymi na lekcje kontrabasu. Przez chwilkę nie stroniła również od stawiania pierwszych kroków jako modelka. Po wzięciu udziału w The Voice... została dostrzeżona przez menedżera Corneliu Ursache. Ów dopomógł jej w nawiązaniu współpracy ze wspomnianymi już dużymi rumuńskimi wytwórniami.
Wszystko zaczęło się od duetu z Edwardą Sandą (Doar Pe A Ta na wiosnę 2017). Później przyszedł czas na takie standardy jak ''Nu Ma Uita'', ''Nu Mai E'', ''Lacrima'', czy jedne z ostatnich ''Muritor''. Prócz tego na początku września 2018 ponownie zaśpiewała z E. Sandą przecudne nagranie ''In Palma Ta''. Bieżąca wiosna Anno Domini 2019 jest sygnowana prócz obecnie omówionego numeru, także innym, wykonanym wraz z towarzyszeniem DJ-a Savy. Mowa o hicie ''N-am Nevoie''.

NA PLANIE KLIPU DO ''IN PALMA TA'' (polskie W Twojej Dłoni) - jednego z największych przebojów artystki.

DIRECTIA 5 - ''PARADIS'', Czego chcieć więcej w muzycznym raju ? (POWRÓT DO MARCA, KLIP W CZERWCU 2019)


Eterycznie, łagodnie, sentymentalnie, a to wszystko emanuje ku nam z akordów tej nutki w ciągu zaledwie 4 minut (a to jak na dzisiejsze standardy naprawdę słuszna długość trwania piosenki).
Po raz pierwszy ta urocza kompozycja pojawiła się w radiowym eterze i na muzycznym rynku w początkach marca bieżącego, 2019 roku. Czerwiec i moment wiosny przechodzącej w lato, przyniósł wielość wszelkich odcieni zieleni. A jakżeby inaczej zilustrować radość z długich, ciepłych i ukwieconych dni, jak nie genialną, wręcz uduchowioną, mocno melodyjną muzyką. Zespół Directia 5 (Kierunek 5) to prawdziwie legendarna grupa, jeśli chodzi o rumuńską scenę pop i soft rock. Wersja pierwotna tej ballady zawierała zdecydowanie więcej sekcji instrumentalnych, opartych o dźwięki fletów. Tym razem momenty przejścia między refrenem i zwrotkami zawierają nieco więcej gitarowych riffów, co czyni wersję stworzoną  na potrzeby teledysku zupełnie inną od pierwowzoru, skądinąd również nader udanego. Klip to rumuńskie łąki, pola, lasy i pagórki w sile rozkwitu na wiosnę i początek czasu wakacji. 
Grupa Directia 5 to jedna z najdłużej działających formacji z pogranicza popu i rocka, obok takich sław jak Holograf, czy Proconsul. Począwszy od 2015 roku (najpierw rotacyjnie, a później już stale) do podstawowego składu Directii dołącza Alina Crisan. Dawniej (to jest głównie w latach 2009-2011) współpracująca z Nick-iem Kamarerą i śpiewająca w rytmach dance, a nawet house. Wówczas na koncie zapisała jeden udany singiel w tego typu klimatach (pod tytułem ''Tatuaj'').
Directia 5 powstała w Bukareszcie już w 1991. Przez już niemal dwie dekady działalności współpracowali twórczo z uznanymi, jak i wschodzącymi gwiazdami na rumuńskiej niwie muzyki. Wśród artystów z jakimi zaśpiewali muzycy Kierunku 5 była m.in. Delia, Lidia Buble, czy Nicoleta Nuca. 

wtorek, 11 czerwca 2019

DIMA - ''URZICI'' (SIERPIEŃ 2017) - Świetny przebój na wiosnę i lato, czy może być jeszcze goręcej ?


Za sprawą muzyki - z całą pewnością, chociaż gdy jest gorąco (nawet, gdy jesteśmy ciepłolubni) siłą rzeczy szukamy ochłody, a po spadku temperatur znów tęsknimy za rozgrzanym plenerem...
Piosenkarz, tancerz i aktor mołdawskiego pochodzenia, z czasem na stałe przeniósł się do sąsiedniej Rumunii. Artysta pochodzi z Kiszyniowa (rocznik 1989). Niegdyś był członkiem zespołu LaLa, pojawiał się również na ekranach telewizyjnych, grając w serialach. Niedługo potem bierze udział w pierwszej edycji mołdawskiego programu Stars Factory, gdzie stał się jednym z jego finalistów. 
W roku 2017 podczas występów w siódmej edycji rumuńskiego ''The Voice...'' zasłynął brawurowym, ciekawym i oryginalnym wykonaniem przeboju ''Fairytale'' z repertuaru Białorusina Alexandra Rybaka. Jego wersję w ciemno kupili Loredana oraz Smiley. Z resztą do zespołu tego ostatniego w programie dołączył później sam Dima Trofim. Wokalista śpiewa w sumie począwszy już od 2011 roku. Rok później ukazuje się jego debiutancki singiel ''Angel''. Rok 2014 to nagranie wydane jako koprodukcja twórców z wytwórni Media Pro Music oraz Rassada Music. Kompozycja nosiła tytuł ''Cersesc Iubire'', a jej autorami stała się twórcza para Ana i Radu Sirbu (ten ostatni to były muzyk formacji O-Zone). 
Obecnie prezentowana nutka to jak dotąd najbardziej ożywczy, spektakularny, melodyjny i rytmiczny przejaw jego twórczości, pochodzący z późnego lata 2017. Typowo letnie obrazki w klipie do piosenki dopełniają całości, zgrywając wszystko idealnie. Tytuł wymawiajmy jako ''Urzicz''). 


poniedziałek, 10 czerwca 2019

LIVIU TEODORESCU - ''ASCULTA'' (29.05.19) (Posłuchaj muzyki przez duże M)


Początek teledysku do niniejszej piosenki zachęca do złapania utworu na falach eteru. Przypominam, że dla wszystkich (nielicznych, ale ciągle obecnych) zwolenników klasycznego odbioru dalekich stacji na standardowym odbiorniku radiowym - ciągle jest to możliwe, nawet na obszarze Polski, zwłaszcza porą wieczorną i to przez okrągły rok. Większość rumuńskich stacji radiowych, należącej do tamtejszej państwowej sieci Radio Romania (zarówno tych lokalnych, jak i nadających na całą Rumunię) ciągle nadaje przez większą część doby na zakresie fal średnich. Niestety w obecnej dobie na obszarze kraju nad Wisłą próżno szukać muzyki spoza głównie obowiązującego nurtu anglosaskiego oraz amerykańskiego. Na szczęście pozostaje Internet, a w nocy (w miarę możności) odbiór na zakresie AM. 
Liviu Teodorescu to prywatnie miłośnik teatru. To jego dodatkowa muza w dziedzinie sztuki, prócz stałego udzielania się na licznych festiwalach, konkursach i przeglądach piosenki, a także śledzenia ich przebiegu. Stał się znany dla milionów rumuńskich braci i sióstr za sprawą obecności na ekranach Pro Tv, a już najbardziej dzięki udziałowi w jednej z edycji show The Voice of Romania, serii odkrywającej muzyczne diamenty. Jego gwiazda okazała się być naprawdę jasną, czym zachwycił samego kompozytora, autora piosenek i wokalistę Mariusa Mogę, już podczas obecności w The Voice...
L. Teodorescu jest pierwszym rumuńskim artystą na stałe współpracującym z licznym twórcami internetowymi takimi jak na przykład video blogerzy. Bierze pod uwagę ich zdanie, jak też korzysta z ich interesujących pomysłów (oczywiście za zgodą tych ostatnich). 
Teodorescu śpiewał już m.in. z Robertem Tomą, Andrą, czy Addą. 
Wymowa liryczna (stanowiona przez tekst skomponowany przez samego Liviu) mówi o znaczeniu przebaczenia : 
„Słuchanie wymówek kogoś, kto sprawił, że cierpisz, to coś najtrudniejszego do wybaczenia, wtedy jest jeszcze trudniej. Jeśli zastanawiasz się, jak prawdziwa jest ta historia, wszyscy przeszliśmy przez to przynajmniej raz w życiu - powiedział Liviu Teodorescu .
Klip ilustrujący genialną melodię to migawki z rumuńskiej delty Dunaju i obszaru, położonego nieopodal Morza Czarnego (rejon geograficzny Golovita Liman). Mini filmik obfituje w feerię barw tak charakterystycznych dla okresu przełomu wiosny i lata w kalendarzu. Bogata paleta kolorów to jeden z cudnych, doprawdy uroczych wyróżników tego okresu, zwłaszcza w środkowo-europejskim klimacie. 

IGOR STRIB - ''TE PLAC'' (04.06.19) - Od tego zaczyna się lato...


Od strony producenckiej i muzycznej wokalista został wydatnie wsparty m.in. przez kompozytora, aranżera i didżeja Max-a Kissaru, autora wielu uznanych własnych nagrań. Tekst napisał on sam.
Igor Strib (właściwie Igor Stribitski) to piosenkarz, który relatywnie niedawno rozpoczął swą solową karierę pod skrzydłami wytwórni muzycznej, należącej do artysty o pseudonimie Guz. Igor jak dotąd wydał już parę singli, wśród nich m.in. ''Insomnii'', czy ''Opusul Meu'' (wym. Opuszul Meł). Oba z nich są opatrzone datą tegorocznej wiosny. 
Co powiedział o swojej najnowszej obecnie kompozycji sam I. Strib : ''Pozytywne i piękne historie, zwłaszcza o charakterze uczuciowym są po to, żeby dzielić się nimi ze wszystkimi, zasługują na to jak żadne inne''.
Mocną stroną ''Te Plac'' (czyt. Te Plak) jest oczywiście urzekająca karpacką eterycznością i melodyką linia brzmieniowa. 
Igor Strib (Stribitski) z zawodu jest tłumaczem. 


sobota, 1 czerwca 2019

VERDINI - ''TOT CE AI NEVOIE'' (31.05.2019) - Wszystko, czego potrzebujesz to powrót do świata dziecka


Jest gdzieś pewien kraj, osadzony pośród gór i lasów, gdzie prawdziwe, bezkresne czasowo wartości trwalsze niż pomnik ze spiżu, znajdują odzwierciedlenie także we współczesnym głównym nurcie muzyki pop. Celowo użyłem sformułowania ''główny nurt'', bo tam naprawdę pozytywne cechy i morał, wynikający z lirycznego przesłania kompozycji muzycznych, to na całe szczęście ciągle jeszcze standard obowiązujący. Wszystko podkreśla uroczy, subtelny aranż oparty o klasyczne instrumenty i ich dominującą obecność. Rozbrajającą i tkliwą puentę stanowi dodatkowo śmiech dziecka, obecny z nami przez cały utwór, a zwłaszcza na jego początku oraz końcu. 
Rumuński wokalista muzyki pop o pseudonimie Verdini (laureat jednej z edycji tamtejszego ''Mam Talent'') powraca do słodkiego, miłego życia niegdysiejszych czasów, kiedy wszyscy byliśmy uroczymi, małymi szkrabami, a nasze życie biegło beztrosko pośród kochających ludzi (oczywiście przy pozytywnym założeniu i w sprzyjających okolicznościach). 
Verdini zawsze podkreśla fakt, iż od dziecka był marzycielem. Swoje pragnienia o obecności na rozśpiewanych, rumuńskich scenach sławiących imię tego pięknego kraju, wyrażał i akcentował już od dziecka. Obecnie (to jest przynajmniej od 2016 roku, czyli momentu pojawienia się jego pierwszego singla ''E Magic'') stał się wyrazicielem swych dziecięcych i nastoletnich emocji, najpierw osiągając sukces na szklanym ekranie przed naprawdę sporą publiką, a następnie biorąc ster rozwoju własnego artyzmu w swoje dłonie. 

ANDREEA BALAN i PETRISOR RUGE - ''PARADIS'' (29.05.19) - Muzyczne siódme niebo na wiosnę i lato, drugie w historii spotkanie tych twórców


Andreea Georgiana Balan - rumuńska wokalistka, wykonująca swe przeboje głównie w estetyce gatunków pop i dance. Śpiewająca nieprzerwanie od 1999 roku (początkowo będąca jedną drugą żeńskiego duetu Andre, w którym nagrała aż 6 albumów). 
Wspólne spotkanie Andreei oraz Petrisor'a Surge'a ma miejsce już po raz drugi. Niegdyś - w grudniu 2009 - wspólnie wykonali nastrojową piosenkę bożonarodzeniową. 
A. Balan powraca do żywiołowej i rytmicznej twórczości po okresie przynajmniej paromiesięcznej przerwy powodowanej ciążą. Finał tego wyjątkowego czasu niestety nie obył się bez komplikacji, zakończonej trzema operacjami, a nawet stanem zagrożenia życia (trzydniowa zapaść). Na całe szczęście - przede wszystkim dla jej bliskich - ale także milionów fanów, Andreea dość szybko odzyskała pełnię sił.
 W klipie można podziwiać wszystko to, do czego artystka, tancerka, kompozytorka i aktorka przez lata zdążyła już przyzwyczaić. Całość w przeważającej mierze opiera się na choreografii opartej o ruchy idealnie strojące z beat-em oferowanej muzyki. Widać tu - pod kątem przebojowości i ogólnego odbioru - liczne nawiązania do jednego z jej wielkich hitów ''Iubi''. 
Mogłoby oczywiście obyć się bez roznegliżowanych i skąpo ubranych tancerek, ale to także jeden ze znaków rozpoznawczych scenicznego sposobu bycia Andreei Balan od lat. Bez tego nie byłaby przecież sobą. Z uwagi na kontrowersje - głównie w kontekście częstokroć nader kusego ubioru - bywa krytykowana przez część mediów i społeczeństwa rumuńskiego. Jednakże taki styl obrała już sobie już za czasów bytności w zespole Andre. Prywatnie i jako osoba jest zupełnie inna, daleko od generowania wokół siebie sztucznego tłumu, plotek, czy niedopowiedzeń. Niejednokrotnie w licznych wywiadach odcinała się od kłamliwych, nieuczciwych i obraźliwych pogłosek tabloidów na jej temat. 
Jednoznacznemu pokazaniu prawdziwego ja postaci A. Balan służyła m.in. bardzo osobista piosenka ''Rece''.

DIANA DAMIAN - ''GLORY'' (30.05.2019) - U progu Dnia Dziecka, z życzeniami na cały rok - po angielsku


Jedna z największych gwiazd lokalnej rumuńskiej wytwórni muzycznej, a zarazem studia nagraniowego - Tommo Production. Firma w swoim portfolio wokalnych artystów scenicznych skupia głównie nastoletnie postacie. 
Diana Damian zaśpiewała już takie szlagiery jak ''Hei Tu, Danseaza!', ''Fresh Air'', ''Understand Love'', czy ostatnie liryczne, nastrojowe i sentymentalne nagranie ''A.D.N.'' pochodzące z końca lata 2018. 
Obecnie Diana powraca do typowej dla producentów z macierzystego studia stylistyki popowo-tanecznej tworzonej w wyróżniającym się, unikatowym rumuńskich stylu brzmieniowym. 
W przypadku D. Damian wszystko zaczęło się od wykonywania własnych coverów światowych standardów muzycznych w przestrzeni Internetu. Niedługo później zaczęła się pojawiać na dziecięcych i młodzieżowych przeglądach piosenki.
Energiczny, nośny i optymistyczny najnowszy numer piosenkarki, został ujawniony na przednówku Dnia Dziecka 2019. Młodzieńcza radość nie schodząca z twarzy artystki, zawarta również w sposobie jej śpiewania, zaklęta jest w każdym akordzie kompozycji ''Glory''. Z uwagą, niecierpliwością i ciekawością pozostaje czekać na kolejne singlowe propozycje tej bohaterki.