CLEOPATRA STRATAN - ''EU M-AM PIERDUT'' (09.12.19) (Czerp dobro z przeszłości, patrz z nadzieją w przyszłą dal)

Nagranie stanowiące swoiste ''rozliczenie'' z przeszłością (patrz bohater z teledysku do ''Adio'' - pierwszego przeboju Cleopatry z 2019), a zarazem pogodzenie się z nią i patrzenie z nadzieją w czas przyszły. Aczkolwiek w jej przypadku zdecydowanie nie ma najmniejszych powodów, by żywić urazę, czy kultywować złe wspomnienia z okresu dzieciństwa, czy bardzo wczesnej młodości. 
Cleopatra Stratan - córka znanego mołdawskiego kompozytora, tekściarza, muzyka i wokalisty Pavla Stratana oraz siostra młodszego brata - Cezara, także stawiającego już śmiałe kroki na scenie - jest jedną z najmłodszych osób na świecie, jakie osiągnęły ogromny sukces komercyjny z prezentowanymi piosenkami. Wspominałem o tym już niejednokrotnie przy okazji przywoływania innych jej sukcesów singlowych, wystarczy wyszczególnić tu słynną ''Ghitę'', którą zaśpiewała jako zaledwie parolatka. 
Ukochana córeczka tatusia powoli staje się kobietą, świadomą swoich niewątpliwych zalet, a zwłaszcza muzycznego, śpiewaczego talentu. 
Rok 2019 to wielki letni hit w jej wykonaniu - kompozycja ''Chocolata'', do której klip powstał na obszarze wiecznie słonecznego Półwyspu Iberyjskiego (konkretnie Hiszpanii), czy ujawnienie późną jesienią rosyjskojęzycznej, energetycznej, acz nieco plastikowej ''Angeli'' 
z akcentami po angielsku. 
To kolejne udane 12 miesięcy dla tej młodziutkiej piosenkarki. Pod koniec 2019 r. powracając do korzeni i pierwotnego, dobrego stylu z którego dała się poznać od najlepszych stron ujawnia ''Eu M-Am Pierdut'' (Jeł Miam Pierdut). 
Przy tworzeniu produkcji wspomógł ją wydatnie sam 
Edward Sanda, co miało miejsce przede wszystkim w zakresie kompozytorskim, ale także i tekstowym. 
Edward to mimo dopiero nieco ponad dwudziestu lat na karku już uznany wokalista popowy, producent i autor piosenek, tworzący pod skrzydłami wytwórni Famous Production - należącej do Randi'ego (Andrei Ropcea). 
E.Sandra i C. Stratan spotkali się już m.in. przy okazji wykonania świątecznego nagrania ''Cozonac'' (wym. Kozonak) w grudniu 2018. 

ANASTASIA - ''CE PACAT'' (15.11.2019) (PROD. DORIAN OSWIN) - Przyjemna, melodyczna odmiana

Późną jesienią Anno Domini 2019 Anastasia Sandu - wokalistka pop - świetnie odnalazła się w melancholijnym, introspektywnym nastroju, nie tylko w przestrzeni muzycznej, jak przystało na tę porę roku w datowniku - wyznaczaną przez długie, chłodne noce i szarobure dni - lecz także na polu osobistym, przekazując cząstkę własnych doświadczeń w przestrzeni liryczności. 
Napotkała tam na wielość zasłuchanych w tę kompozycję odbiorców - w co pozostaje gorąco wierzyć.
''Jaka szkoda'' (Ce Pacat - wym. Cze Pakat) - to utwór silnie nacechowany emocjami, przekazujący te nastroje, zgodne z ogólnie panującymi przy okazji trwania czasu jesieni. 
''Ce Pacat'' dotyczy miłości, zdrady i zmiany (sugerując jej potrzebę o czym będzie za chwilkę - przyp. red.). Stawia odważne, zawsze potrzebne, a zarazem arcytrudne pytania: Czy masz odwagę oderwać się od toksycznych ludzi, gdy instynkt szepcze Ci prawdę? Przepełniona pytaniami i myślami nie dającymi spokoju, zmieniłam nastrój (w piosence - red.), a potem znalazłam odpowiedzi, wzmocniłam się po tym, jak byłam sama, a wszystko wokół mnie wypełniała czerń. Tylko wtedy, gdy naprawdę tracisz moc, zapewniasz ze swej strony prawdziwość w tekstach, a równocześnie masz niebywała okazję, aby odrodzić się z ambicjami i rozpocząć podróż z wyciągniętymi doświadczeniami. 
Tak po przesłuchaniu ''Ce Pacat'' o swoim dziele wyraziła się sama Anastasia Sandu. 
A dopomogli jej rzecz oczywista mistrzowie (tu w zasadzie jeden z nich) tworzenia dobrej aury, melodyczności i klimatu we współczesnej piosence popowej, elektronicznej, a także lekko tanecznej na obszarze muzycznego ogrodu Karpat. Mowa tym razem o Dorianie Oswinie z projektu producentów pod nazwą DOMG.

KREM i ADINA - ''DOARE'' (04.11.2014) - (Tata zawsze jest ważny!)

Przejaw wysokiej kultury muzycznej (stanowiący mieszankę żywiołowego popu oraz rapu) stanowiący koprodukcję Mango Records i Cat Music pod kierunkiem Doriana Oswina - wysoce uzdolnionego melodyka realizacji dźwięku i inicjatora, kreatora całego procesu jego tworzenia już od zarania. Dopomógł mu oczywiście Mihai Gruia - muzyk, wokalista i producent od lat zaangażowany w grupę TWO wspólnie z Sorin-em Brotnei-em, a niegdyś będący w słynnej formacji Akcent (także z Sorin'em). 
Rumuński raper o pseudonimie Krem poświęcił swoje życie muzycznym nutom m.in. w swoim singlu pt. ''Dare'' (pol. słowa - ból, boli). Silny ładunek emocjonalny tej piosenki wynika z przeniesienia historii życia samego KREM-a na kartki papieru w postaci gotowego tekstu piosenki, przy którego pisaniu on także brał udział.
''Boli'' reprezentuje frustrację i rozczarowanie bardzo młodego człowieka, nastolatka w wieku około 15-16 lat który dorasta bez obecności silnej, wyrazistej postaci ojca - powiedział KREM. 
Raper podbił miliony serc rumuńskiej publiczności za przyczynkiem udziału w tamtejszym wcieleniu programu ''Mam Talent''.

NICO i MARIUS BALAN - ''DE SARBATORI'' (06.12.2017) - Przepiękne celebrowanie wyrażone przez...

Świąteczne muzykowanie w duecie, stanowionym przez piosenkarza i śpiewającą aktorkę teatralną znaną jako NICO. Ostatnim singlowym sukcesem w jej wykonaniu było nagranie ''4 Pereti'' ujawnione późną jesienią 2019.
Tym razem przenosimy się do grudnia 2017 roku by posłuchać około bożonarodzeniowego standardu na rumuńską nutkę. 
Nico i Marius Balan (strona dźwiękowa to nic innego jak dzieło męża artystki Laurentiu Matei'a) chcą zamienić tę kompozycję w hymn duszy. Utwór przygotowuje nas na te wyjątkowe dni szaleństwa, zapewniając równocześnie energię na cały rok, czerpaną zarówno bezpośrednio z siły Bożego Narodzenia, jak i tego typu nagrań muzycznych. Może on stanowić również formę zwolnienia, pewnego rodzaju zatrzymania, zamyślenia, a wszystko oczywiście we wzruszającej i radosnej formule. Warto wspomnieć, iż nie jest to już ich pierwszy wspólny występ. Na scenie również w zimowo-świątecznym duecie spotkali się inauguracyjnie w grudniu 2014. Miało to miejsce przy okazji wykonania propozycji pod nazwą ''Poveste de Iarna''.
W teledysku wystąpiła grupa dzieci z klubu artystycznego w Ploeszti. Wykonały one choreografię autorstwa Diany Uty. 

„Każdego roku, podczas tego zimowego czasu, chciałam (chcę - przyp. red.) mieć bliskich przyjaciół i razem sprawiać radość duszom ludzkim. Po tym, jak Marius Balan, z którym jestem w drugiej współpracy, zaproponował mi zrobienie kolejnego duetu, skontaktowałam się z Alinem Radu i Vladem Petrem i tak narodził się utwór „Celebration” (rum. ''De Sarbatori'' - przyp. red.) - stwierdziła NICO. 

„Jestem bardzo zadowolony i zaszczycony, że Nico nie namyślając się zbyt długo powiedziała „ tak ”nowemu projektowi, do którego dołączyła nasza przyjaciółka Roxana Furtuna i jej wspaniałe dziewczyny, które zapewniły nam świąteczną atmosferę - dodał Marius Balan.

CARLA'S DREAMS - ''SEARA DE SEARA'' (06.12.19) - Wieczór w wieczór, ich pierwsza typowo zimowa nutka...

Stanowiąca zarazem pożegnanie z rokiem 2019. Koniec bieżących dwunastu miesięcy w wykonaniu tego zasłużonego duetu mołdawskiego pochodzenia to utwór ciepły, optymistyczny, miękki i gładki, zupełnie jak pled otulający nas w chłodne zimowe wieczory i poranki. Stanowi on swoistą kontrę do klasycznych muzycznych realizacji w formie piosenek, a prezentowanych przez zespół. 
Mimo, że cykl Nocturn w ich wykonaniu niedawno dobiegł już końca, to akcja kolejnych muzycznych wykonań ciągle rozgrywa się nocą, zwłaszcza w obszarze scenerii, kadrów klipu. 
Carla's Dreams w nagraniach takich jak: ''Ne Topim'', 
''Pe Umerii Tai Slabi''(fon. Pe Umeri Te Slab), czy 
''Lacrimi Si Pumni In Pereti'' (wym. Lakrim Szi Pumn In Perec) nie stronili od typowo życiowej tematyki, a co za tym idzie zagadnień bardziej poważnych, zdecydowanie większego kalibru, dotykających przeważnie szarej codzienności, niezmiennej pod wieloma szerokościami geograficznymi. 
Tym razem ''Seara De Seara'' to forma bożonarodzeniowego prezentu (aczkolwiek nie w typowo świątecznej piosence) przeznaczona dla milionów fanów Carla's Dreams, a stworzona w młodzieńczym charakterze. 
Wszystko rzecz jasna jak zawsze z pełną werwą, pasją, entuzjazmem i zaangażowaniem.
Piosenkę skomponowali: Sebastian Barac, Marcel Botezan i Alex Cotoi. Pierwsi dwaj to większa część house-owej formacji Play & Win (aktualnie tworząca jako Marco & Seba), zaś ostatni z nich to równie zasłużony i silnie rozpoznawalny producent klimatów popowo-taneczno-elektronicznych. 
Tekst ''Seara De Seara''(Sara De Sara) 
opowiada historię motyla lub ćmy, która leci zbyt blisko źródła światła i może stać się popiołem, ale nadal ryzykuje. Historia jest śpiewana miękko i przebiegle, z chwytliwym gwizdkiem po refrenie. 

A zatem przenieśmy się do Mołdawii - kraju wybitnie i wyjątkowo uzdolnionych wokalnie, scenicznie, czy muzycznie ludzi. Miejsca pochodzenia takich artystów jak Irina Rimes, The Motans (Denis Roabes), czy właśnie dwójki artystów skupionych w Carla's Dreams. Wszystkich ich połączyła pasja, serce i oddanie dla potrzeb tego, co od najmłodszych lat czynią. A sąsiednia i zbieżna językowo oraz kulturowo, jak też w dużej mierze historycznie Rumunia zapewniła im szerokie perspektywy na rozwój i zgromadzenie wielomilionowego, wiernego gronia szczerych, oddanych entuzjastów.

SANDRA N. - ''UN STRAIN'' (LISTOPAD 2012) - Kompozycja Adriana Siny w jego stylu, a jej wykonaniu...

Pochodząca z początkowego etapu jej wokalnej aktywności. 
Sandra N. to tak naprawdę Alexandra Naftanaila (prywatnie córka lokalnego polityka - jej ojciec to burmistrz gminy Alba de Muscel w powiecie Arghes). 
Obecnie wzięta rumuńska wokalistka muzyki pop-dance pierwsze występy sceniczne odnotowała już w wieku zaledwie 4 lat. Wówczas brała udział w pokazie muzycznym dla dzieci. Edukację w zakresie rozwoju kariery i warsztatu na nivie piosenki kontynuowała na poziomie lokalnej szkoły średniej o odpowiednim profilu. Reprezentowała Rumunię na kilku uznanych festiwalach muzycznych w Europie, zaistniałych m.in. w Turcji, czy na Półwyspie Apenińskim. 
Począwszy od ukończenia 14 roku życia zaczyna grać na gitarze, pianinie, a także - co szalenie istotne - komponuje linie melodyczne oraz pisze teksty piosenek. Debiutancką płytę z muzyką pop wydaje już w 2006 roku. Zawierała ona 10 piosenek. W tym samym roku zaczyna - przez okres 3 lat - uczęszczanie na kursy śpiewu oraz techniki wokalnej u samej profesor Criny Mardare. W przywoływanych obecnie latach - będących jedynie preludium do dalszego, wielkiego rozwoju jej ścieżki artystycznej - często korzystała z pomocy Adriana Siny w zakresie tworzenia piosenek (przykład tej kooperacji podziwiamy obecnie).
Sam Adi z resztą odkrył jej osobę, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Lidii Buble. Dziś obie z nich nie odcinają się od chwalebnej przeszłości, ale są już w pełni samodzielnymi piosenkarkami, korzystającymi z całej mnogości uzdolnionych rumuńskich autorów piosenek, kompozytorów, tekściarzy, producentów, czy aranżerów. 
Pewne fragmenty jej repertuaru są niezmiernie popularne zwłaszcza na obszarze dalekowschodniej Azji, czy Bliskiego Wschodu (chociażby z uwagi na inspiracje brzmieniami orientalnymi - patrz numer ''French Boy...''). 
Jej największe przeboje to m.in. ''Liar'' (jeden z pierwszych pośród plejady wielkich solowych), ''Te Joci Cu Mintea Mea'' (z Mariusem Nedelcu), ''Obsession'', ''Jolie'' (z grupą TWO), ''De Dragul Tau'', czy jedno z ostatnich ''Chameleon'' w aranżacji Chrisa Thrace'a. Również latem 2019 (na przełomie lipca i sierpnia) Sandra N. zachwyciła wrażliwym duetem z Mihai-em Chitu''. Kompozycja ''Nemuritoare'' zyskała szerokie uznanie i wysoki poziom estymy, połączonej z uwielbieniem pomimo faktu dziś już pewnej niszowości w przekazie, czy wydźwięku. Wszystko zadziało się dzięki nad wyraz wysokiemu poziomowi kunsztu artystycznego i świetnego zgrania barw głosu obojga połączonego z mistrzowskim sposobem produkcji oraz instrumentacji. 

IMPACT vs. MOVING ELEMENTS - ''TODAY'' (STYCZEŃ 2011) - Jutro jest dzisiaj, a to spory przebój...

W wykonaniu tego rumuńskiego zespołu tanecznego, utworzonego w 1998/1999 roku w Timisoarze przez Rares'a Timis'a i Cristinę Haios. Funkcjonowali też przez pewien czas pod inną nazwą jako Mayer Vira & Kristina. 
Głównymi gatunkami wyznaczającymi ścieżkę ich twórczości od muzycznej strony były style dance i house, co wyraźnie słychać także tym razem. Grupa zakończyła działalność w 2011. Rok później muzycy grupy zdecydowali się na własne, solowe projekty. 
Rares Timis to jeden z głównych inicjatorów położenia podwalin pod istnienie formacji Impact. Jest z zawodu programistą radiowym i telewizyjnym. W zawodzie działał na obszarze rodzimej Timisoary. Głos Cristiny Haios jako wokalistki został wybrany przez niego samego w ogłoszonym castingu. Posiadana przez nią wokaliza stroiła idealnie z brzmieniem reprezentowanym przez Impact oraz tym, co Rares chciał przekazać w swojej muzyce. 
Ostatecznie R. Timis opuścił szeregi własnego muzycznego tworu w 2009 roku, by - jak sam powiedział - bardziej poświęcić się życiu osobistemu, czy własnym pasjom takim jak np. egzotyczne podróże po świecie. 
Dorobek dyskograficzny Impact to 8 wydanych albumów studyjnych. Pierwszym z nich stał się krążek ''Atinge-ma'' z 1999, a ostatnim ''Back To Music'' zaprezentowany w 2008 roku.

DJ MAGNUM i ANCA NEACSU - ''MILIOANE'' - 15.11.19 (Potencjał na przebój - nośnie i z klimatem)

Anca Neacsu Yaman - była solistka zespołu ASIA - od 6 lat będąca w związku z tureckim biznesmenem i osiadła wraz z nim w ojczystej sobie Rumunii powraca w energicznym przejawie twórczości wspólnie z DJ-em Magnum. Teledysk do piosenki powstał w ciągu zaledwie jednego dnia. Sam producent jak i dwie inne osoby czynnie zaangażowane w stworzenie tegoż numeru zadbały o świetne brzmienie całości, jej nośność, dynamiczność, odpowiedni poziom przebojowości. Niejako tradycyjnie już zastosowano interesujące patenty na aranżację i sposób wyrażenia pozytywnych emocji w nagraniu muzycznym.
Artystka posiada podwójne obywatelstwo z uwagi na obecną sytuację rodzinną, co ciekawe nabyła je całkiem niedawno w odniesieniu do okresu czasu, kiedy to jakby nie było stała się też obywatelką Turcji. 
Ich związek został sformalizowany w pełni dopiero zawiązanym ślubem cywilnym, jaki odbył się kilka miesięcy temu w Bukareszcie. Miesiąc miodowy para spędziła na jachcie w Turcji. 

DORA GAITANOVICI i WHAT'S UP - ''EU TE LAS'' (27.11.2019) - Zostaw za sobą tylko to, co złe

Dora Gaitanovici ostatnimi czasy (2018) stała się jedną z czterech finalistek 8 sezonu programu talent show ''The Voice of Romania'' (Vocea Romaniei), będąc przypisaną do drużyny, prowadzonej przez samą Irinę Rimes - wziętą wokalistkę i autorkę piosenek mołdawskiego pochodzenia.
Wideo do piosenki wyreżyserowała Isabella Szanto, a zostało ono nakręcone w Bukareszcie (zwłaszcza w pewnych jego postindustrialnych rewirach). 
Mając zaledwie 19 lat Dora Gaintanovici posiada już na przysłowiowej, ujętej metaforą ''muzycznej półce'' dziesiątki mniejszych i większych trofeów scenicznych, jeśli chodzi o arenę krajową. 
Młoda piosenkarka profesjonalną, poważną i oficjalną karierę rozpoczęła od wydania wspólnego singla z Danielem Dorobantu - założycielem synkretycznego zespołu Thy Veils.
Utwór nosił tytuł ''Feel It All''.
D. Gaitanovici obecnie jest studentką Uniwersytetu Muzycznego w Bukareszcie, gdzie uczy się między innymi gry na fortepianie, czy saksofonie, a także śpiewu. 
Prywatnie jest pasjonatką jazzu, bluesa, rocka oraz muzyki klasycznej. 
Ogólny fenomenalny odbiór uzupełnia tu obecność What's Up-a (Mariusa Ivancei) - rapera, producenta, piosenkarza, kompozytora i tekściarza. Jego dynamiczne, prawdziwe wejście smoka w drugiej części nuty, uczynione w jego stylu, nadaje dodatkowego kolorytu melodii ''Eu Te Las'', co podkreśliła sama Dora G. 

DJ DARK i MENTOL - ''UN MINUT'' (01.12.2019) - Rzecz wprawiająca w dobrostan, nie tylko z okazji 1 grudnia

Nagranie ''Un Minut'' to nieformalny wyraz pochylenia się nad macierzystą twórcom Rumunią w dniu Jej święta. 
Całość stanowiona przez piękny tekst i jeszcze lepsze podegranie ze zmysłowymi dźwiękami instrumentów silnie inspirowanych w brzmieniu kulturą, etnicznością i karpackim folkiem. 
DJ Dark to producent, aranżer, uznany autor remiksów (m.in. przesławnego ''Forever Young'') oraz własnych dzieł. Sierpień 2015 to czas zaprezentowania jak dotąd jego największego przeboju - kompozycji ''Antonia Ai Mana'' również stylizowanej w klimacie etno music. 

Zwróciłem uwagę na liryczność zwrotek tego numeru, co za tym idzie zasługuje ona naprawdę z całą pewnością na poświęcenie dłuższej chwili, poniżej polski sens zawartego w niej przekazu:

Spróbuj poczuć szczęście ptaka,
Po uwolnieniu z klatki.

Staraj się żyć życiem motyla,
Wiedząc, że to trwa tylko jeden dzień.

Mamy tak małe szanse na życie z maksymalną intensywnością.
Chwila, pocałunek, człowieku i uwierz mi,
Ten moment jest możliwy tylko obecnie.

Samo szczęście jest tymczasowe,
Prawie nie istnieje.

Po cóż więc nie cieszyć się dzisiaj?
Czasami potrzebujesz tylko minuty, minuty, minuty,
Z twojego życia, aby wszystko zmienić.

A następnie wykorzystaj tę minutę, aby wyjaśnić komuś, że go kochasz.

A ZATEM LA MULTI ANI ROMANIA!!!

Runa x Tostogan'S x Kaira - Cantec pentru tara (27.11.2019) - Piosenka dla mojego kraju

A wszystko rzecz jasna z okazji corocznej celebracji Narodowego Dnia Rumunii, ich Święta Niepodległości, obchodzonego każdorazowo 1 grudnia. To zawsze dzień czczenia rocznicy Wielkiego Zjednoczenia z Alba Iulia. 
Tym razem hołd dla swojej ojczyzny składa trio znanych rumuńskich twórców muzyki we wszystkich jej obszarach.
Artyści wypowiadają się m.in. na temat palących problemów trapiących Rumunię, przy tym dokładnie podkreślając znaczenie ich stałej ekspresji, silnego artykułowania, wyrażania w ten sposób (nie tylko w piosence) oraz zjednoczenia sił wszystkich (choćby i w walce o lepsze jutro, czy lepszej jakości międzyludzkiego życia pośród codzienności). 
Tłem dla wizualizacji do nagrania tym razem stały się nie tylko typowo karpackie - wręcz majestatyczne - pejzaże ale także bardziej zurbanizowane (acz zabytkowe i mocno charakterystyczne) przestrzenie miasta Sighisoara (wym. Sigiszłara), czy okolice Piatra Neamt (czyt. Piatra Niamt).
Miruna Manescu (pseudonim Runa) w styczniu 2017 roku wyśpiewała niebywale nastrojową kompozycję ''Blestem'' (firmowaną od strony muzycznej przez projekt Kazibo).
Andrei Tostogan to lider, wokalista i główny kreator w aspekcie tworzenia, jeśli mowa o znanym rumuńskim zespole Tostogan's (nazwanym z resztą bezpośrednio od jego nazwiska). 
Kaira zaś jest rumuńska raperką i autorką piosenek. 

FUNKY DJ'S - ''DOAR TU SI EU'' (2005) - Mieszanka euro popu i dance w karpackiej odsłonie

Rzeczony numer obecnie przeze mnie przytaczany, na płycie kompaktowej ukazał się po raz pierwszy w roku 2005, zaś w ramach również kompaktowej reedycji ujrzał światło dzienne w zremasterowanej wersji ponownie w 2016 - tym razem pod nazwą ''Best Of Funky DJ's''. Ważnym inicjatorem całego zamieszania (mówiąc kolokwialnie) był Geo Da Silva - jeden z kluczowych producentów w Rumunii, jeśli chodzi o klimaty typowo taneczne. Pierwotnie krążek ''Discoteca Tineretului'' z 2005 łączył w sobie większość najbardziej przyjemnych dla ucha elementów stylu euro pop oraz dance. Pierwszy został już niestety niemal wyparty z powszechnego, pierwszoplanowego obiegu, na rzecz wszechobecnego plastiku i muzyki tworzonej bez ładu i składu, na jedną modłę, kierującej się wyłącznie negatywnymi ''trendami'', chęcią chwilowego przytulenia zysku, a nie bycia zapamiętanym na lata z racji na rytmiczność, pozytywną energię, przebojowość. Na szczególną uwagę już przy pierwszych odsłuchach zasługuje również inne ich nagranie z niniejszej płytki pt.''Stai''. Można odnieść silne wrażenie, że Rumunia od zawsze, ale zwłaszcza w owym czasie przenigdy nie była zacofana ani kulturowo, jak też tym bardziej - muzycznie (wbrew krzywdzącym, obiegowym, a niestety nader powszechnym opiniom kreowanym przez złe stereotypy). Słychać tu wyraźną inspirację topowymi wówczas klimatami, rozbrzmiewającymi w większości renomowanych klubów całej Europy. Dość powiedzieć, że przecież grupa Activ w 2005 r. zaprezentowała propozycję ''Surrender'' jaka szybko zyskała szerokie uznanie na Starym Kontynencie i stała się oficjalnym hymnem znanej klubowej imprezy ''Liberty Parade'' w edycji właśnie na rok 2005. Wracając pod koniec jeszcze na sekund pięć do Funky DJ's po nieco dłuższej dygresji (a to przecież w końcu oni winni być tym razem głównym tematem) - pierwotny skład stanowili Chris Mayer, Florin Fricosu oraz Gheorghe Constantin Cristinel. W ich szeregach była obecna również wokalistka. Zespół oficjalnie nigdy się nie rozwiązał, jednakże od momentu wydania kompilacji ''Discoteca Tineretului'' praktycznie nic więcej już oficjalnie nie wydali, ani też nie nagrali. 

ENDLESS i MARIA GROSU - ''YOU GOT IT'' (16.01.2019) - Rumunia ma w sobie to coś ! Nostalgicznie i eterycznie, z nutą elektroniki...

Silnie motywującym przesłaniem tego aktu wyrażenia sztuki (pisanej zdecydowanie wielką literą SZ) jest wypływająca z niego moc do pokonywania trudnych chwil w życiu. Innym motywem przewodnim wypływającym z sensu liryki kompozycji jest w kontekście wyżej wspomnianego oczekiwanie wsparcia, które powinniśmy zaoferować także innym, gdy będą tego potrzebować.
Scenerię w postaci wypełnienia tła i kadrów teledysku do tej piosenki, stanowiły mocno wyróżniające się krajobrazowe punkty na geograficznej mapie Rumunii - szeroko rozpoznawalne na całym świecie - takie jak między innymi Wulkany błotne w Berce czy też dzika plaża Corbu. 
Pierwsze z wymienionych zilustrowały także klip do innego wielkiego hitu 2019 roku - numeru ''Chameleon'' w wykonaniu Sandry N.
Do współpracy i odegrania jednej z głównych ról w obrazie zaproszono jednego z najbardziej znanych rumuńskich choreografów o pseudonimie Bruce. 
Muzycy tworzący w duecie projekt pod nazwą Endless spotkali się po raz pierwszy na studiach, będąc kolegami w ramach jednego kierunku na Wydziale Języków Obcych i Literatury Uniwersytetu w Bukareszcie. 
Razem wzięli udział w narodowych preselekcjach do Eurowizji 2018, wyśpiewując swoją pierwszą piosenkę pod tytułem ''Thinking About You''. Oczywiście nie była to ich pierwsza współpraca, a jedynie taka oficjalnie inaugurujące działalność formacji Endless przed szeroką publiką. 
Maria Grosu pochodzi z Bacau, gdzie urodziła się 20 marca 1992. Brała udział w jednej z edycji rumuńskiego X Factora. Była częścią pierwszej grupy, która wraz zespołem 69 kiedykolwiek dotarła do finału. Obecnie artystka - prócz uczestnictwa w kursach Wydziału Literatury bukaresztańskiego Uniwersytetu - jest również studentką Wydziału Sztuki imienia Świętej Pamięci Geo Saizescu.
Florin Minzala to 26-latek (zodiakalny wodnik) analogicznie wywodzący się z Bacau. Zatem kolejnym czynnikiem spajającym obojga jest wspólne miejsce, jeśli chodzi o korzenie. Ch ociaż muzyką pasjonował się od zawsze, dopiero na etapie szkoły średniej zabrał się na poważnie za rozwój swoich talentów i zainteresowań w tym obszarze, uczęszczając m.in. na lekcje śpiewu. Następnie brał udział w kilku lokalnych konkursach i festiwalach piosenki. Aktualnie studiuje muzykę i teatr w nowo powstałej (bo raptem dopiero w 2018) Pierwszej Rumuńskiej Akademii Muzycznej w Timisoarze. 
Duet Endless nie przestaje rozpieszczać swoich fanów, stale myśląc o ich duchowym dobrostanie. Adekwatnie do pory roku pod koniec lipca 2019 wydali swojego ostatniego przebojowego singla ''Take Me Home''.
Jednakże ''You Got It'' to na wskroś przesiąknięty rumuńskim stylem i smakiem temat przewodni na klip, rysowany codziennie życiem. Oddający w pełni wszystkie jego barwy, blaski, cienie, koloryty...

THEO ROSE - ''NU STII CE VREI'' (07.02.2019) (Wszystkie 4 pory roku oddane jedną piosenką)

Polski tytuł przytaczanego w tym momencie nagrania, zawiera się w prostym - acz wyrażającym nader wiele skrajnych emocji - stwierdzeniu: nie wiesz czego chcesz... Świat potrafi niestety skutecznie zrównać z ziemią nawet najbardziej górnolotne wyobrażenia, już nie mówiąc o marzeniach... Poza tym pozostaje jeszcze kwestia ogólnej równi pochyłej otoczenia wokół, jeśli posiada się w sobie silną świadomość nader pozytywnego odstawania od reszty w każdym aspekcie życia, myślenia, etc. W tym kontekście ileż to razy można się zastanawiać nad sensem tejże maksymy, wyrażającej więcej niż tysiąc słów odmiennych stanów ludzkiego ducha, skrzętnie skrywanych wewnątrz, jedynie czasem odmalowanych na twarzy w postaci uśmiechu, bądź żalu. Na ten ostatni lekiem (podobnie jak na całe zło - odniesienie do Krystyny Prońko - przyp.red.) jest oczywiście szeroki wachlarz muzycznych brzmień ogrodu Karpat, skąpanego we wszystkich odcieniach i barwach czterech pór roku (co zostało dosłownie przedstawione w lirycznym wideo do piosenki). Eteryczna, klimatyczna, delikatna i chwytająca za serce od pierwszych chwil wokaliza należąca do Theo Rose zaakcentowana dodatkowo udanym muzycznym aranżem - jakością brzmienia i wyrazu, sygnowanymi przez inżynierów dźwięku oraz producentów z wytwórni Big UP Music. 
Przypomnę, że Theo Rose to niegdysiejsza (w wieku nastoletnim) instagramowa modelka, a od paru ładnych lat wokalistka popowo-taneczna. Wysoki poziom uznania idącego w parze ze sławą, rozpoznawalnością, uwielbieniem tysięcy, a obecnie już milionów fanów przyszedł wraz z ujawnieniem porywającej ''Awelli'' - jak się okazało niedługo potem na trwałe wrosłej w świadomość wielu, nie tylko jako bezapelacyjny hit 2015 roku. 
Na początku 2019 roku rozpoczęła współpracę ze studiem i firmą fonograficzną Big UP Music - należącą do rapera Boier-a Bibescu. Wówczas jasność ujrzał jej duet z DJ Project - utwór ''In Locul Meu''. Theo często sięga w publikowanych singlach do języka hiszpańskiego i szeroko rozumianego nurtu latino, z czego również mocno słynie. 

INNA x VINKA - ''BEBE'' (04.11.19) - Jej flirt z francuskim po zauroczeniu Hiszpanią

Inna, czyli Elena Alexandra Apostoleanu (o korzeniach w Mangalii, z wykształcenia politolog oraz ekonomistka) - nadal nie przestaje zaskakiwać tak, jak gdyby mało jeszcze było niespodzianek wypływających z wydania hiszpańskojęzycznego krążka ''Yo'' (2019) - ponadto silnie inspirowanego twórczymi zapożyczeniami z tego kraju na Półwyspie Iberyjskim. Znakomitości z tej płytki to m.in. takie motywy jak ''Te Vas'', ''Sin Ti'', ''Si Mama'', ''Tu Manera'', ''Iguana'', ''Gitana'', czy ''Contigo''. Oczywiście muzyczna zawartość rzeczonego wydawnictwa jest krańcowo odmienna od wyznaczników, dotychczas nakreślonych przez Innę w jej karierze. Do czasów dominanty muzyki house silnie nawiązuje jedynie wspomniane na samym początku ''Te Vas''. Najbardziej aktualne obecnie ''Bebe'' to ponowny powrót do korzeni tanecznego, szalenie nośnego, energetycznego i mocno imprezowego stylu, stworzonego w sferze beatu przez trio producenckie Play & Win. Obecnie z pierwotnego składu projektu ostała się dwójka producentów, czyli Panowie Marcel Botezan i Sebastian Barac - występujący oraz tworzący dla innych obecnie jako Marco & Seba. 
Vinka to wokalistka wnosząca od siebie do kawałka ''Bebe'' nieco powiewu kosmopolitycznego glam popu. Wideoklip do piosenki to w stu procentach widoki prosto z bukaresztańskiego metra. 
Veronica Luggya (Vinka), to 25-letnia artystka z Ugandy, która niedawno podpisała umowę z Sony Music Africa. Piosenkarka przyjechała do Rumunii specjalnie na okoliczność wzięcia udziału w podziemnym plenerze filmowym. Powód wizyty nie był jednakże jedyny - drugim z przyczynków odwiedzin ojczyzny Inny był konkurs The Artist Awards.
Elena Alexandra Apostoleanu to prawdziwa gwiazda nie bojąca się stale nowych wyzwań i muzycznych eksperymentów, co świadczy wyłącznie pozytywnie o szerokich, posiadanych przez nią horyzontach artystyczno-twórczych. Aczkolwiek w skali Starego Kontynentu w tym sporej części globu stanie się po wsze czasy z całą pewnością zapamiętana za sprawą takich szlagierów jak ''Hot'', ''Love'', ''Deja Vu'', czy ''Amazing''. 
Rzeczy do dziś szeroko nuconych, za sprawą niebywałej nośności, przestrzeni, przebojowości muzyki romanian house, w którym to z obecności przez lata stała się postacią prawdziwie wyróżniającą. 

FIDAS i OANA RADU - ''AROGANTA'' (21.11.19) (Ujmująca jesienna historia)

Prawdziwie urokliwy i świetnie uzupełniający się duet, razem stanowiący w tej kompozycji wspólne dopełnienie. Przypomina się w tym momencie idealne  zgranie w tej materii Anyi oraz Valentina Dinu (utwór ''Intr-o zi'' - pol. jeden dzień).
Cudowna opowieść rysowana wyobraźnią, kreatywnością, wrażliwością, wszystkimi ciepłymi barwami tej pory roku... W pewnej mierze także i kroplami deszczu spływającymi z czoła, tudzież po szybach okien, czy aut, ich powierzchni...
Wyjątkowa ballada okraszona zmysłowymi barwami dwóch głosów (czyniących wielkość, nadających główny ton) i subtelną sekcją instrumentalną uzupełniającą i podkreślającą śpiew, to dzieło Fidasa oraz Oany Radu. I to nie tylko w obszarze kreacji na wokalnej nivie. Męska część duetu odpowiada też za warstwę tekstową. Muzykę skomponował twórca o grecko brzmiącym nazwisku - Giorgos Sabanis. Za miksowanie i mastering stał się odpowiedzialny zaś Alex Truta. Wybornego, kunsztownego i wysoce kulturotwórczego ogółu całości dopełnia majestatyczny klip, pokazujący pełnię nie tylko krajobrazowego, lecz po trosze również i zurbanizowanego pejzażu serca Karpat. 
Oana Radu to piosenkarka z pogranicza stylistyk popowo-tanecznych pochodząca z Krajowej, będącej także miejscem jej narodzin. W prezentowanym repertuarze nie stroni również od wpływów rapu, czy latino (m.in. za sprawą dość częstej współpracy z Doddy'm).
Jest jedną z najbardziej wyróżniających się laureatek rumuńskich odsłon programu The Voice of Romania (rum. Vocea Romaniei), mającego za zadanie odkrywać prawdziwe talenty i nie tylko muzyczne diamenty. 
Dotychczasowe znamienite przeboje w jej wykonaniu to m.in. nagrania takie jak: ''Strig'', ''Ea A Fost Prima'' (wym. Ja Fost Prima), ''Tu m-ai facut praf'' (fon. Tu Maj Fakut Praf), czy jedno z ostatnich - ''Orgoliul Tau'' (czyt. Orgoljul Toł). 

ADRIAN SINA i BETTY BLUE - ''DULCE IMPACARE'' (21.11.19) - Zakopmy topór wojenny, by uczynić...

''Słodkie pojednanie''- bo tak w sposób dosłowny można przetłumaczyć tytuł najnowszego muzycznego dziecka Adriana Siny (z resztą, jeśli chodzi o życie rodzinne, nie tylko te muzyczne - także może pochwalić się dość dużą gromadką). Adi Sina do współpracy zaprosił tym razem wokalistkę o pseudonimie Betty Blue, o której w czasie ostatnich paru lat nie było zbyt głośno, przynajmniej w zakresie ujawniania nowych nagrań. Na scenie brakowało jej głosu i nie tylko śpiewnej obecności. Ostatnią singlową propozycją przez nią zaprezentowaną było nośne i energetyczne, szalenie wakacyjne ''Amandoi'' z czerwca 2016. 
Artystka śpiewała niegdyś jako Betty Stoian (czyli pod swoim prawdziwym nazwiskiem). Pod tą tożsamością ukazało się m.in. ''Intr-o secunda'', datowane na lipiec 2014.
Inne hity w jej wykonaniu to chociażby ''Acolo Sus'', czy ''La Anii Mei'' - oba z nich wydano w 2015 roku. 
Obecnie Betty Blue zrywa z dotychczasowym wizerunkiem słodkiej i frywolnej nastolatki, by zaprezentować się w teledysku i na oficjalnych występach jako bardziej dojrzała kobieta. Podobny zabieg miał miejsce pod koniec życia w przypadku świętej pamięci Denisy Raducu. 
Producent, tancerz, autor piosenek i wokalista Adrian Sina (szersza, pełna tożsamość Adrian Claudiu Sana - w pewnych latach używana zamiennie, zwłaszcza po rozpadzie pierwotnego składu grupy Akcent) przywołuje do ponownej glorii i chwały w pełnym blasku świateł zapomnianą od paru lat Betty Blue (kiedyś Betty Stoian). Należy żywić nadzieję, iż jest to pierwsza, ale nie ostatnia oficjalna, twórcza kooperacja w ich wykonaniu. Z korzyścią dla milionów słuchających oczywiście.

MONOIR i AMELINE - MIDNIGHT IN NORWAY (21.11.19) - O północy spotkajmy się - tym razem - w Skandynawii

Jak mówi sam Monoir (czyli Chris Thrace - właściwie Christian Tarcea) - wokalista pop-dance, producent muzyki elektronicznej, autor piosenek i twórca własnej wytwórni fonograficznej oraz studia nagraniowego w stworzonej przez siebie melodeklamacji, poprzedzającej tę kompozycję:
''Z każdą piosenką wiążą się swoje własne (wysoce indywidualne - przyp. red.) wspomnienia, które takowa przywraca, czuję to. Dzięki temu może ona zanieść nas w różne miejsca, a tym samym przywołuje na myśl wiążące się z nimi emocje (przeżycia, jakich tamże doznaliśmy, wywołujące uczucia - przyp. red.). 
Tym razem historia zawarta w tej muzyce przywiodła mnie do Norwegii''.
I właściwie na tym można byłoby poprzestać, kwitując kompletnie zamysł całości. Monoir wypowiedział już pełnię sensu, inspiracji do stworzenia swej najnowszej produkcji.
Teledysk to oczywiście jesienne pejzaże malowane skandynawskimi widokami wprost ze wspomnianego kraju, jako żywo przypominające w licznych aspektach te, znane z macierzystej Chrisowi Rumunii. A zatem są liczne kręte drogi, wijące się zaułkami w dolinach gór, a między nimi występują urokliwe jeziorka z wychodzącymi doń drewnianymi pomostami. Utwór został utrzymany w stylu, do jakiego Monoir zdążył już przyzwyczaić, a zatem dużej dawki elektroniki z porcją dance i lekkimi elementami dynamicznego popu. Wszystko tym razem wyznacza jednak pora roku, w jakiej singiel ma swoją premierę - rytm nagrania jest dużo bardziej spokojniejszy, nastrojowy, okraszony wokalizą jak na razie mało znanej piosenkarki o pseudonimie Ameline, dopiero rozpoczynającej wielką - miejmy nadzieję - karierę, także i dzięki pomocy Christiana Tarcei. 
Dotychczas wylansował on już takie przeboje jak m.in. ''The Violin Song'' (będący wielkim, nie tylko europejskim hitem lata 2016), ''Save The Night'' (z września 2017), ''Freeze'' (ze stycznia 2017), czy ''Shadows'' (styczeń 2019). Do współpracy nie tylko przy okazji ich tworzenia zapraszał m.in. Osakę, Briannę (Biancę Nitę) czy Alinę Eremię (wymienione w kolejności). Jest autorem międzynarodowego sukcesu mega hitu, śpiewanego przez drugą z postaci. Numer pt. ''Lost in Instanbul'' do dziś cieszy się wielkim uznaniem w wielu krajach, zajął również wysokie miejsca na Eurowizji. Wypromował również pod skrzydłami własnej wytwórni Thrace Music inną, już obecnie mocno znaną bywalczynie scen i klubów, zwłaszcza w Turcji - czyli Kate Linn (Catalinę Oteleanu).

PHELIPE - ''USA MEA'' (11.11.2019) - Zajrzyj wgłąb siebie i pielęgnuj wewnętrzne dziecko

Rumuński kompozytor, producent, autor piosenek, a nade wszystko najbardziej wokalista popowy, pochodzący z Harszowej w prowincji Konstanca, gdzie z resztą się urodził. Współpracował już z DJ-em Rynno i Sylvią (wielki hit ''Chiar Daca Ai Plecat z 2012) czy Ester. Jego najbardziej znamienite solowe standardy to m.in. ''Mikaela'' (2012) wespół z DJ-em Bonne, ''Sah Mat'' z 2015 (zaśpiewane wspólnie z Carmen), anglojęzyczne ''Let Me Go'' (2014), czy jedne z ostatnich, wyjątkowych nagrań pod nazwą 
''Ce mi-ai facut'' (wym. Cze mi aj fakut), pochodzące z 2017 roku. Zaczynał zdecydowanie i to od utworów, silniej umiejscowionych w klimatach tanecznych, z mniejszą obecnością popu. Od paru lat artysta osiągnął rozwój w diametralnie odmiennym, lecz wysoce pozytywnym kierunku. Dojrzał twórczo i rozkwitł, pokazując głębię swojego oblicza scenicznego, piękno noszonej w sobie od lat wrażliwości, jedynie na dłuższy czas skrzętnie ukrytej na rzecz wypromowania większych, bardziej rozrywkowych przebojów. 
W obecnie prezentowanej kompozycji muzyk zachęca nas do pójścia na wędrówkę nie tylko wzdłuż i wszerz górskich szlaków wyznaczanych przez wzniosłości karpackich gór (swoją drogą macierzyste krajobrazy również są coraz intensywniej pokazywane w większości jego teledysków z ostatnich paru lat). Piosenkarz namawia nas w najszerszej mierze przede wszystkim do patrzenia wgłąb w siebie, pielęgnowania swojej duszy (zwanej przez wielu wewnętrznym dzieckiem, będącym nim przez całe nasze życie). Czyni analogicznie tak samo we własnym, autorskim przypadku jako, że tytuł melodii można tłumaczyć dosłownie jako moje drzwi - czytaj wejście, zaproszenie także do mojego wewnętrznego świata, tym razem zaprezentowanego pokaźnemu gronu odbiorców, wszak również i na tym polega wysoka miara prawdziwości przekazu oraz artyzmu. 
A zatem usiądźmy miękko i wygodnie, do czego usilnie przekonuje nas także sam Phelipe (pojawia się wyraźnie samo słowo kanapa). Możemy się więc rozmarzyć i przyjąć metaforyczne zaproszenie nie tylko do osobistego jestestwa psychologicznego, ale też i miejsca zamieszkiwania Filipa Aurela. Jak można się nie zasłuchać, gdy sfera muzyczna jest tutaj idealnie dobrana do głosu, a podkreślona jeszcze dodatkowo siłą naturalnego wyrazu rumuńskiego krajobrazu.

MIHAI TRAISTARIU - ''TORNERO'' (2006 i Eurowizja) - Jedynie włoski tytuł, ale w pełni porywająca, rumuńska nuta!

Mihai Traistariu - rumuński wokalista, kompozytor oraz autor tekstów piosenek. Używa również pseudonimu określonego wyłącznie przez swoje własne imię - Mihai.
Jest z wykształcenia matematykiem, pochodzi z Piarea Neamt. Nie od dziś wiadomo, że posiadacze umysłów ścisłych zdecydowanie lepiej od całego ogółu reszty ''chłoną'' zwłaszcza trudniejsze aspekty sztuki muzycznej, przede wszystkim gdy mowa o jego warsztacie. Nuty, nauka ich poprawnego zapisu oraz odczytu to sztuka, która w pełni do dziś udaje się jedynie wybranym, a z całą pewnością dobrze przysłużyć się może dalszemu, pełnemu rozwojowi w tej materii. W końcu najwięksi geniusze całkowicie samodzielnie potrafili spisać gotowy utwór, jaki wyświetlił im się w głowie. 
Mihai już w wieku lat 7 zainaugurował proces nauki gry na fortepianie. Kontynuował go intensywnie przez aż 10 lat. 
Niedługo potem w okresie 1998-2004 zasilił szeregi zespołu Valahia - pierwotnie będącego kwarterem. Formacja wydała w sumie sześć albumów studyjnych oraz jedenaście singli. 
Próbował swoich sił aż dziewięciokrotnie, jeśli chodzi o krajowe preselekcje do ogólnoeuropejskiego finału festiwalu piosenki Eurowizji. 
Sztuka ta - zakończona zwycięstwem na rodzimym podwórku - udała mu się w 2006 roku. Podczas ateńskiego konkursu finałowego właśnie z utworem ''Tornero'' dotarł ostatecznie aż do miejsca czwartego, osiągając wynik aż 172 punkty. 
Miał w pewnej mierze ułatwione zadanie, gdyż nie musiał przechodzić przez eliminacje (ich wynik niejednokrotnie nawet dla największych - teoretycznie -  faworytów, mógł skończyć się zaskakująco i to na niekorzyść). W roku poprzednim reprezentanci jego kraju - Rumunii, zajęli miejsce w premiowanej pierwszej dziesiątce, umożliwiającej start bez wstępnej kwalifikacji. Wiadomo nie od dziś, a przynajmniej już od wielkiego zwycięstwa kultowej szwedzkiej Abby, że od tamtej pory, rok po roku Eurowizja jako wydarzenie medialne, rządzi się swoimi, nie zawsze logicznymi prawami (mówiąc w największym skrócie myślowym brzmiącym eufemistycznie).
Kluczową rolę zaczęły odgrywać nie wartości sensu stricto artystyczne, a jedynie popkulturowa papka, masowość (czyli nijakość i brak poziomu) oraz wielka polityka i pozakulisowe ustalenia co do wyników głosowania między poszczególnymi krajami. 
Na szczęście prawdziwie dobry, ba świetny - wręcz wyborny - warsztat muzyczny, wokalny oraz twórczy zawsze najlepiej broni się sam, gdy już uda się go odkryć. Wszak Mihai Traistariu ma w zanadrzu jednego z największych asów w rękawie - wyjątkową, bardzo rzadko spotykaną u Panów barwę głosu, wynoszącą 5 i 1/3 oktawy.
Nagranie pod nazwą ''Tornero'' to propozycja utrzymana w estetyce dynamicznego pop-dance z wyraźną obecnością brzmień euro pop (stylu wówczas już odchodzącego w przeszłość), tak charakterystycznych zwłaszcza dla lat 90. XX wieku.

SPIKE - ''SALCAMII'' (SIERPIEŃ 2019) ; Wprawdzie już dawno przekwitły akacje, ale jest...

Nagranie (muzycznie stworzone w sposób szalenie inteligentny i przemyślane, takoż samo zaśpiewane) jakie ukazało się w całkowicie niezależnej formie jako zupełnie oddzielne. Nie znalazło się na ostatnim, czwartym już albumie studyjnym rapera Spike'a, noszącym tytuł ''PROPAGANDA''. Z drugiej strony może to i dobrze - w przypadku wysokiego poziomu talentu i zaangażowania istniałoby duże prawdopodobieństwo, że niestety mogłoby przepaść pośród innych, wartościowych propozycji.
Spike to tak naprawdę Paul Maracine - pochodzący z Bukaresztu piosenkarz, reżyser (głównie filmowych realizacji do piosenek, czyli teledysków), grafik, a także producent muzyczny. 
Wideoklip do piosenki ''Salcamii'' (pol. dosłowne tłumaczenie - akacja) - stanowi odbicie ogromu chaosu, panującego wokół nas pośród codziennej dynamiki, zabiegania i skrajnego pośpiechu. Nadmiar niedających się poprawnie przetworzyć bodźców, docierających do nas zewsząd we współczesnej dobie udzielił się również umysłowi samego twórcy - Paula. 
Obraz został stworzony metodą krótkich wizualizacji, szybko przechodzących z jednej klatki w drugą. To jedna z technik lepszego dotarcia kadrów do podświadomości, służąca lepszemu zakodowaniu migawek w umyśle. Chwyt i mechanizm często stosowany w obecnej reklamie, zwłaszcza tej audiowizualnej. 

Utwór jak dotąd jest najbardziej dojrzałym dziełem, spośród całego słusznego dorobku twórcy, działającego na rumuńskiej scenie muzycznej już od 2002 roku. Sam Spike (reżyser teledysków m.in. dla słynnej formacji Voltaj - obchodzącej w 2019 roku okrągłe 20-lecie istnienia), przyznał, że obecnie w swym przekazie reprezentuje już człowieka teraźniejszości. 
Wtapiając się w mnogość informacji, ukazanych za pomocą filmowych urywków, momentalnie można przywołać na myśl ponowie singiel ''Am Uitat Sa Mai Fim Oameni'' autorstwa innego rapującego muzyka - Vescana. Wprawdzie u niego poruszona jest zdecydowanie bardziej stricte międzyludzka sfera życia, a konkretnie kwestia zamierania realnych, szczerych i życzliwych relacji wzajemnych poprzez nadmiar korzystania z internetowych komunikatorów. Jednakże Spike dotyka także i tego problemu już na samym początku, ukazując to w swym obrazie (popisał się tu i jako raper, jak też wzięty reżyser). Ponadto Paul Maracine (Spike) za pomocą skrajnych, przeciwstawnych zestawień dokonuje porównań innych globalnych, arcyważnych, ogólnoludzkich problemów naprawdę wielkiej wagi takich jak zanieczyszczenie wód przez odpady, pożary lasów, susze,  wojny, czy wywołana nie tylko nimi - bieda. 
Kwestii, które wydawać by się mogło dzięki wysokiemu rozwojowi cywilizacyjnemu wielu obszarów dawno odeszły już do lamusa. Tymczasem od wieków są nadal aktualne, przybierają jedynie inną formę...
Lecz mimo wszystko i pomimo wszelakich burz, Spike również inaugurując tę nagrywkę mówi wyraźnie - ''Dostrzeż pierwsze kwiaty akacji i poczuj zapach wiosny''... Tak można też odebrać owo pozytywne zaklęcie...

ANIRI - ''SUFLET BUN'' (07.11.2019) - Popowo-taneczne dźwięki skrzypiec dla wszystkich dobrych dusz

Jedna z wielu spośród szerokiej palety urokliwych kompozycji, traktujących o sile wspomnień (zwłaszcza tych o wydźwięku pozytywnym), pełniących szalenie ważną rolę w życiu i kształtujących zarówno teraźniejszość, jak też przyszłość. Ostatnimi czasy ukazałem troszkę najbardziej bieżących przejawów tego typu tematyki, zawartej w rumuńskiej, współczesnej muzyce. Nadeszła pora na kolejny z nich - utwór zdecydowanie nad wyraz wrażliwy.
Wizualizacja do piosenki została nakręcona w rodzinnym mieście artystki - Sighisoarze oraz bezpośrednich jego okolicach. Plenery dla muzycznego obrazu wizualnego stanowiły również pewne krajobrazy rodem z Bułgarii. 
„Z miłości do muzyki, z pasji do poezji, z mojego gorącego pragnienia komponowania i śpiewania, a także dzięki talentowi i pracy wyjątkowych ludzi, ta piosenka ożyła. „Dobra dusza” jest częścią mojego wewnętrznego ja, emocji i stanów przeniesionych na tekst. Jestem bardzo dumna z tego, że Dony, Alex Cotoi (producenci i kompozytorzy - przyp. red.) i Joyleen (pseudonim znanej skrzypaczki - przyp. red.) są ze mną w studiu. Ogromnie dziękuję im za to, co wyszło”- mówi Aniri.
W 2016 roku wokalistka wydała „Beautiful Life”, muzyczny cukiereczek w letnim, klubowym rytmie o odwadze i uczuciach, którego teksty zostały napisane przez samą piosenkarkę. Następnie ukazywały się takie jej single jak „Lie and Love” (czerwiec 2017) i „Glasses On” (czerwiec 2018). 

Polski tytuł kompozycji można tłumaczyć po prostu jako dobra dusza. Faktycznie jak na razie to zdecydowanie najbardziej uduchowiona i przestrzenna, przepełniona melodią prawdziwa muzyczna uczta w jej wykonaniu, podkreślona instrumentalną, wyrazistą obecnością brzmienia skrzypiec. Naprawdę można mocno się zachwycić...