DJ SAVA x IOANA IGNAT - ''N-AM NEVOIE'' (3.04.19) (Wszystkie potrzeby na kolejne urodziny DJ-a SAVY wraz z nowym duetem)

Wszyscy ciągle i usilnie akcentują swoje potrzeby, tymczasem tytuł tego utworu wyraża coś zupełnie przeciwstawnego, dość wprost, jako nie potrzebuję. Niejako na przekór, okazało się jednak, iż oboje potrzebowali siebie, by wspólnie stworzyć nową jakość.

DJ Sava i Ioana Ignat wydali razem piosenkę, która jest pierwszą współpracą między dwojgiem twórców.

„Dziś (to jest na obecnym etapie życia - przyp. red.) nie potrzebuję niczego poza przyjaciółmi i bliskimi, ich obecnością. Ioana jest bardzo utalentowaną artystką, a jej głos idealnie pasuje do tego utworu - mówi DJ Sava .

„W miłości mamy wiele uczuć, a ten utwór nakłada na muzyczne nuty słowa, które wydają się być sprzeczne, ale w istocie nie mają już takiego samego znaczenia bez siebie, swego towarzystwa. Ta piosenka jest dla wszystkich, którzy „potrzebują” idealnego opatrunku na tęsknotę. Muzyka jest najpiękniejszym prezentem i mam nadzieję, że sukces tej współpracy jest jednym z najbardziej pamiętnych prezentów dla DJ Savy, zwłaszcza w jego urodziny ”- dodaje Ioana Ignat.

Jak dotąd DJ Sava (Constantin Sava) współpracował z takimi wokalnymi postaciami scen jak Raluka, Connect-R, Alina Eremia, Faydee i Irina Rimes.

W teledysku charakterystycznie dla Savy pojawiają się piękne krajobrazy, szerokie i bogate w pejzaże tropikalne przestrzenie oraz szybkie samochody. 

Uroku dopełnia oczywiście osoba Ioany Ignat, dopełniana przez obecność w klipie bardzo podobnej do niej modelki. Na pierwszy rzut oka obie wydają się być nie do odróżnienia. 

Ioana Ignat to wokalistka i kompozytorka, a także gitarzystka pochodząca z Botoszani. Jej korzenie rodzinne sięgają sąsiedniej Mołdawii. Odniosła sukces w Rumunii dzięki wygraniu jednego z serii programów w cyklu ''The Voice...''. Dotarła tam aż do finału, zbierając najwyższy laur zwycięstwa. Urodziny obchodzi 22 lipca. Wybrane sukcesy singlowe Ioany to m.in. ''Doar Pe A Ta'', ''In Palma Ta'' (oba z Edwardem Sandą), ''Nu Mai E'', ''Lacrima'', ''Vivere'' (wespół z projektem Havana), czy ''Muritor''. 

AMNA i EDWARD SANDA - ''MILIOANELE DE SUFLETE''(20.05.19) (Miliony dusz pragną ciepła, spokoju, radości, życzliwości, nie tylko w wakacje)

Wakacyjna euforia, radość, wysoki poziom hormonów szczęścia, czyli endorfin, a poza tym szczerość i autentyczność zawarta w tekście oraz podkreślona zgraniem muzycznym. To wszystko i wiele więcej emanuje ku milionom słuchaczy z kompozycji, której angielski tytuł brzmi ''Millions of Souls'' (miliony dusz). Nagranie na łamach Internetu ukazało się 20 maja 2019 i jak dotąd doczekało się już niemal miliona odsłon i okupuje listy odtworzeń przebojów na czasie (nie tylko w Rumunii). 
Pierwsze twórcze spotkanie Edwarda Sandy i Amny, zaowocowało oprócz optymistycznego, naturalnego, ciepłego przekazu analogiczną atmosferą, tworzoną przez twórców w studiu. Amna (Cristina Andreea Musat) pochodząca z rumuńskiej Slatiny, niegdyś - w 2011 roku - wykonująca swój największy hit ''Tell Me Why'' tym razem współpracuje z młodym, perspektywicznym, świetnie zapowiadającym się młodym artystą, jak sama o nim mówi. 
Amna dodała również : ''„Miliony dusz” to świeży, letni kawałek, który, miejmy nadzieję, dotrze do głębi waszego wewnętrznego ja. Podczas kręcenia czułam się zupełnie tak jak na wakacjach i nie mogłam znieść myśli o fakcie kręcenia klipu związanym z obecnością kamer wokół. Przebywając nad brzegiem morza zaznałam całą sobą euforycznego stanu. Wręcz wędrowałam w chmurach, myśląc o falach obijających się o brzeg, drobnym piasku i palącym słońcu''...
Wyjątkowa obecność Amny w przemyśle muzycznym nie kończy się na jednym szlagierze. Artystka wydała również album, cieszący się - uwaga - w odległej Japonii - najwyższym uznaniem odbiorców, połączonym ze spektakularnym sukcesem sprzedażowym. Wokalistka współpracowała już z innymi sławami macierzystych sobie scen rumuńskich takimi jak : Adda, Robert Toma, What's Up, czy Dorian Popa.
Edward Sanda to piosenkarz, gitarzysta i autor piosenek, a także producent muzyczny. Zadebiutował właśnie w maju, podczas trwania wczesnej wiosny roku 2017. Wówczas utwór ''Doar Pe A Ta'' wykonywany z Ioaną Ignat osiągnął niepomierny status uwielbienia. Później przyszedł czas na solowe kompozycje takie jak ''Haine Scumpe'', czy ''Nicio Zi Fara Tine''. Następnie ponownie spotkali się na scenie wraz z Ioaną Ignat, by wyśpiewać genialne ''In Palma Ta'' we wrześniu 2018. Splendoru doczekał się również jego duet z Andreeą Balan, wykonany w październiku 2018. Mowa o kompozycji ''Pe Drum''. 

CLEOPATRA STRATAN - ''CHOCOLATA'' (16.05.2019) - Po hiszpańsku w rumuńskim klimacie, to będzie przebój, głównie radiowy ! :)

U progu nadchodzącego lata Anno Domini 2019, Cleopatra Stratan ujawnia kolejny wiosenny przebój, mający wszelkie atrybuty na stanie się hitem nie tylko najbliższych wakacji. Chwytliwy i łatwo zapadający w pamięć refren idealny do zanucenia, przewidywalna sekcja rytmiczna oraz instrumentalna, oparta w dużej mierze o brzmienie zawsze świetnie sprawdzających się instrumentów takich jak np. gitara klasyczna. Frywolność i lekkość bije dosłownie z każdego taktu linii melodycznej. Tekst piosenki został napisany zarówno w języku rumuńskim, jak i hiszpańskim. Wszystko w pewnym sensie nie bez przyczyny. Wszak teledysk do piosenki powstawał właśnie na obszarze Półwyspu Iberyjskiego, na obszarze hiszpańskiej Walencji. Aktorsko Cleopatrze w mini filmiku partneruje Cristian Del Valle Ortega.
„Chocolata jest jedną z moich ulubionych piosenek. Posiada refren w języku hiszpańskim. To mowa, jaką uwielbiam, a ponadto jest ten rodzaj muzyki, której słucham każdego dnia” - wyznaje Kleopatra .

Urodzona w Republice Mołdawii Cleopatra Stratan (pochodząca z wybitnie muzykalnej rodziny, jej młodszy brat Cezar również stawia już pierwsze dziecięce kroki na scenie, a oboje są dziećmi znanego muzyka, wokalisty i autora piosenek Pavla Stratana) ma na koncie już sześć rekordów świata: jest najmłodszą artystką, która wydała udany (świetnie sprzedający się i przebojowy) album, najmłodszą wykonawczynią, jaka wykonała dwugodzinny koncert na żywo przed dużą publicznością, najlepiej zarabiającą piosenkarką - za pojedynczą kompozycję singlową otrzymała aż 10 000 euro. Ponadto również jako najmłodszej wiekiem przyznano jej trzy nagrody MTV. Jest najmłodszą gwiazdą, postacią sceniczną, która wykreowała ogólnokrajowy, rumuński przebój pt. ''Ghita''. Dokonała tego przy pomocy taty mając zaledwie 3 latka. Rok 2018 (czerwiec) to wielki powrót Cleopatry Stratan na muzyczne salony i wyżyny radiowych list przebojów. Zadziało się to dzięki niezmierzonemu sukcesowi kompozycji ''Te Las Cu Inima'', do dziś nader chętnie emitowanej w przeważającej większości rumuńskich stacji telewizyjnych, a zwłaszcza radiowych. 

ALEXANDRA UNGUREANU i SKIZZO SKILLZ - ''MAMUCA'' (Zachwycająco wiosennie nie tylko na Dzień Mamy)

Ten wyjątkowy dzień, przypadający jedyny raz w roku, już wkrótce, a właściwie na dniach. Święto Wszystkich Mam już 26 maja. Specjalnie z tej okazji na kilkanaście dni przed tą uroczystością, o wyjątkowej więzi ze swoją rodzicielką, traktuje kolejna singlowa kompozycja z repertuaru Alexandry Ungureanu - wokalistka muzyki pop, dance i house, jej rodzinnym miastem jest Onesti. To kolejna szlachetna rzecz z jej śpiewnego, nader kolorowego portfolio (pierwszą w tego typu klimatach była ''Lumea Viseaza'' z września 2015). Ostatnim wielkim przebojem artystki jest ''Bate, Bate'' z wiosny 2018, wykonane wspólnie z Mariusem Mogą. Zyskała status gwiazdy i rozgłos dzięki wokalnej współpracy z formacją Crush, będącą męskim duetem didżejskim i producenckim w muzyce dance/house. 
Bieżący utwór wykonuje ona razem z raperem o pseudonimie Skizzo Skillz. Obie postacie scenicznie pojawiają się w teledysku do nagrania wraz ze swoimi matkami. Wszyscy czynią to po raz pierwszy. O wyjątkowym rodzaju relacji tworzonej z pierwszą i najważniejszą osobą w naszym życiu w Rumunii śpiewali już ADDA, Lidia Buble, czy What's UP. 
''Piosenka o miłości do matki nie może się równać z niczym. Nacechowana jest jedynym w swoim rodzaju silnym rodzajem emocji. Moja relacja z nią jest wyjątkowa, czasem też napięta i niełatwa do opanowania. Stąd też poczułam potrzebę zaśpiewania o tym. To związek dobra ze złem, a to ostatnie zawsze musimy sobie nawzajem wybaczać. Ten utwór stał się więc terapią samą w sobie tym bardziej, że mama zgodziła się pojawić w klipie'' - powiedziała Alexandra Ungureanu. 
Wszystko nacechowano intensywnie szalenie osobistymi doświadczeniami dwojga wykonujących nutę artystów. 
Melodia - to słowo klucz, które kolejny raz można odnieść do sposobu aranżacji, wykonania i wokalnego kreowania tego nagrania muzycznego. Przestrzeń brzmieniowa to współczesne popowe (lekko wpadające w łagodne odmiany dance) dźwięki, wyróżniające metodą tworzenia przede wszystkim karpackie strony. Głębia dźwięku jest uwypuklona dość wyrazistym bitem tonów niskich, dodatkowo uwydatnionych rozbudowaną sekcją kojących dla ucha smyków. 
Pochwała wszystkich mam w tak fenomenalnym wydaniu jest możliwie najlepszym podziękowaniem dla nich za wszystko co robią, a co najistotniejsze - za ich obecność. 
Niech te akordy pofruną również hen hen daleko na niebiańskie wyżyny i łąki innego, lepszego świata, gdzie również udały się już niektóre z naszych mam. Przebywają tam patrząc na nas z wysokości innej czasoprzestrzeni, błogosławiąc naszym poczynaniom i wysyłając dobre fluidy na nasz każdy dzień. 

VESCAN - ''Am Uitat Sa Mai Fim Oameni'' (15.05.2019) - Dostrzeż piękno drugiego człowieka w jego oczach...

TAK ZWANE LYRIC VIDEO - JAKIE UKAZAŁO SIĘ PIERWSZE

WŁAŚCIWY TELEDYSK - UJAWNIONY PÓŹNIEJ OD PREMIERY UTWORU

Po znamiennym sukcesie singla ''Cisza'' (rum. Tacerea - wym. Taczera) ujawnionym na początku kwietnia 2019, pora na kolejny klimatyczny, melodyjny i wyróżniający się premierowy numer. Całość klasycznie dla rapu ujmuje się w życiowym przesłaniu, zawierając realizm w przekazie i ponadczasowe wersy ujęte w rymowane zwrotki. Vescan - rumuński raper, wokalista i autor piosenek, tym razem po naprawdę długiej (bo niemal 10-letniej) przerwie powraca - po raz pierwszy od 2010 roku - do kontynuacji projektu ''Widziane waszymi oczami''. 
To kolejny spośród całego cyklu utworów określonych tym znacznikiem. Wszystko wywodzi się bezpośrednio od fanów i słuchaczy twórczości Vescana. Jak mówi sam twórca : ''Chciałem być bliżej ludzi słuchających mojej muzyki, a zatem przekazałem im wiadomość, iż chcę zobaczyć otaczający świat ich oczami. Oni proponują mi tematy do kolejnych kompozycji, a ja jedynie staję się ich wyrazicielem i przekaźnikiem''. 
Kontynuując wypowiedź Vescan mówi dalej podkreślając, że jest bardziej niż dumny, przywracając serię utworów oznaczonych symbolem #PrinOchiiVostri (czyli właśnie widziane waszymi oczami).
Dziękuję wszystkim sympatykom mojej działalności artystycznej. Przez wiele tych lat reagowano ogromnie pozytywnie na każdą kolejną moją piosenkę. Dzięki temu od 9 lat ciągle jestem sobą na scenie - skonkludował Daniel Leonard Vescan, wywodzący się z Kluż-Napoki. 

MATTEO i LEE MORE - ''CHAMPION'' (2010/2011) (Po mistrzowsku słuchaj prawdziwych przebojów, nie tylko w weekend)

Jeden z najbardziej rozpoznawalnych, charakterystycznych i energicznych przebojów w repertuarze tego rumuńskiego piosenkarza pop. Prawdziwa tożsamość artysty to Matei Anton Aurel Eugen Ioan Florentin Vasiliu. 
Jego twórczość to wypadkowa wspomnianego już nurtu z dużym dodatkiem brzmień tanecznych, instrumentalnych i elektronicznych z wyróżniającym się rumuńskim efektem brzmieniowym. 
Jego mama jest pisarką, zaś ojciec niestety poniósł tragiczną śmierć w trakcie rumuńskiej rewolucji roku 1989. 
Matteo uczęszczał w wieku nastoletnim do niemieckojęzycznego gimnazjum im. Hermanna Obertha w Bukareszcie. Jest absolwentem bukaresztańskiego Uniwersytetu Spiru Haret. Prywatnie spotykał się przez pewien czas z wokalistką, autorką piosenek i osobowością medialną - Delią Matache, znaną po prostu jako Delia.
Stał się szeroko rozpoznawalny i szybko uwielbiany dzięki współpracy z Loredaną Grozą - wspólnie w 2006 roku ujawnili nagranie pod nazwą ''Departe, departe''. Nawiązywał również twórcze konglomeraty z żeńskim kwarterem Wasabi (gdzie była obecna m.in. Lora - Laura Petrescu), Mariusem Mogą, Alex-em Velea, Andą Adam, DJ Rynno, Connect-R, czy Lidią Buble. Począwszy od 2010 roku wiele jego singlowych light motywów przewija się dość często w gorącym zestawieniu rumuńskiego Top 100. 
W 2013 roku jego singiel pt. ''Panama'' osiągnął wysoką popularność również w odległych Chinach, czy Tajlandii. 

ANTONIA - ''CHICA LOCA'' (15.01.2015 - PO RAZ PIERWSZY JUŻ W 2014) - Idealny, nośny, energiczny, wyrazisty aranż twórców tria Play & Win ! :)

Antonia to imię zarezerwowane w czasach starożytnego Rzymu wyłącznie dla przedstawicielek rodu Antoniuszy. Tymczasem Rumunia to naród, który z tymi jakże odległymi czasami ma wiele wspólnego (poza językiem z grupy romańskiej), wszak region geograficzny Dacia, to strategiczna część dawnego Imperium Rzymskiego wysunięta na północny-wschód. Od jej nazwy dawniej (jak i na całe szczęście obecnie) wywodzi się z resztą nazwa popularnej, lubianej i niezawodnej rumuńskiej marki motoryzacyjnej.
Wprawdzie Antonia Iacobescu szlacheckich korzeni nie posiada, ale twórczość muzyczna przez nią prezentowana, a w zasadzie wyśpiewywana, to magnateria najwyższych lotów oczywiście w pozytywnym, pięknym sensie. Numer obecnie prezentowany ujrzał światło dzienne już w roku 2014, ale stał się prawdziwym tanecznym przebojem w wielu krajach Europy dopiero latem 2015. Za jego stworzenie od podstaw w zakresie muzyki (czyli przede wszystkim aranżacji i produkcji) odpowiada sławetne, uznane, uwielbiane i zasłużone trio Play & Win w składzie : Sebastian Barac, Radu Bolfea i Marcel Botezan. Pierwszy i ostatni z nich obecnie są równocześnie mocno aktywni solowo pod nowym szyldem Marco & Seba. Od paru lat zawiesili działalność autorskiego projektu Play & Win, tworząc piosenki dla wielu rozpoznawalnych (i nie tylko) rumuńskich, artystycznych bohaterów scen pop, dance i house.
Wielka kariera samej Antonii Iacobescu zaczęła się rzecz jasna w 2010 (co ciekawe w podobnym czasie do sukcesów Play & Win właśnie) od fenomenalnego, mocno letniego duetu z Tom'em Boxer-em. Hit ''Morena'' także w naszym kraju, między Bugiem, a Odrą - stał się prawdziwym standardem wakacji Anno Domini 2010. Do dziś z lubością i chętnie sięga po niego większość stacji radiowych na terenie Polski, zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim. 
Antonia muzyczne wykształcenie najwyższych poziomów zdobyła za oceanem, w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Za wielką wodną zawiązała również wiele cennych, muzycznych znajomości, często przebywając np. z tamtejszych twórcami, zakorzenionymi silnie w takich nurtach jak rap, R&B, czy soul - odmianami silnie osadzonymi w tożsamości wielokulturowego USA.
Co ciekawe tamte lata jej późnego wieku nastoletniego oraz wczesnej młodości odcisnęły po dłuższym okresie czasu także piętno na jej życiu prywatnym. Artystka w 2013 roku rozwiodła się z dotychczasowym mężem, by obrać sobie za życiowego partnera Alex'a Velea - producenta, autora piosenek, rapera i piosenkarza, silnie zakorzenionego w nurtach nieco bardziej ulicznych, rodem m.in. z Brooklynu. 
Inne jej przeboje to m.in. równie letnie jak ''Morena'', czy ''Chica Loca'' nagranie ''Marabou'', ''Amya'', czy ''Iubirea Mea'' wykonane wespół z A. Veleą.

DEEPCENTRAL - ''NOAPTE ALBA'' (4.05.2015) - Białe noce niech królują przez okrągły rok

Wprawdzie najdłuższe dni w ciągu roku ciągle jeszcze przed nami, to muzyka potrafi zatrzymać w słowach piękne chwile, przenosząc je poza bezkres czasu i przestrzeni, a przywołując na myśl ponownie wtedy, gdy tylko będą chciały do nich powrócić następne pokolenia. A z całą pewnością z rezerwuaru prawdziwych przebojów szerokimi garściami czerpać będą kolejne generacje rumuńskich twórców. 
Przed nami teraz jeden z mniej znanych standardów duetu Deepcentral - grupy muzycznej utworzonej w 2008 roku w Bukareszcie. Głównym wyróżnikiem charakterystycznego stylu brzmieniowego, jaki udało im się wykształcić nieprzerwanie już od ponad dziesięciu lat jest prezentowana od zarania autorska odmiana rumuńskiego stylu pop, dance i house. Połączenie najbardziej nośnych i przyjemnych dla ucha dźwięków każdego z tych gatunków, to ich wieloletni ceniony w Rumunii oraz poza jej granicami znak jakości. George Emanuel Calin (znany również solowo jako dj i producent Manuel Riva) i Doru Todorut, będący wokalistą projektu to dwie składowe projektu Deepcentral. Stał on się już kreatorem takich tanecznych, elektronicznych i klubowych standardów jak " Speed Of Sound'', ''Music Makes Me Free'', ''In Love'', czy ''So Divine''. Większość z nich pochodzi z krążka pod tytułem ''O Stea'' (czyt. O Sta) wydanego w 2009 roku. Ich aktualny dorobek to dwa studyjne albumy kompaktowe, wśród nich ostatni to właśnie pozycja datowana na 2009. Singlem zasługującym na uwagę jest również utwór pod nazwą ''Sus Pana La Cer'' (wym. Sus Pana La Czer). 
O Deepcentral można by rozprawiać długo, podobnie jak o każdym rumuńskich twórcy muzyki, posiadającym bogate i pełne zasług portfolio. 
Panowie rozumieją się, lubią i wspierają także na gruncie prywatnym, przez wiele lat stanowiąc również świetnie zgrany duet przyjaciół. W ich przypadku sprawia przedstawia się zupełnie podobnie jak w kwestii muzyków, producentów i wokalistów zespołu TWO (złożonego z trzech czwartych pierwotnego składu Akcentu). Z racji na posiadane ambicje, wrażliwość twórczą, artystyczną i osobistą, na kartach ich dyskografii można zapisać również liryczne kompozycje takie jak ''Lacrima Mea'' (2017), czy ''Ochi De Copil''(2016).

ANCA - ''CANTA INIMA DIN MINE'' (GORĄCA PREMIERA - 01.05.2019) - Przepiękne rumuńskie barwy tanecznego folku i ludowości na współcześniejszą nutę ! :)

Utwór według wielu ''krytyków'', tudzież ''znawców'' można przypisać do gatunku manele, z uwagi na prezentowane instrumentarium, czy postać jedynego twórcy. Według mnie - nic bardziej mylnego, o czym choćby i pokrótce przekonamy się czytając dalej ów tekst. Między innymi przez tego typu pseudo ekspertów, zajmujących się tym, do czego nie nadają się ani na jotę, w Polsce, Europie i na świecie, powielane są krzywdzącego opinie na temat wspaniałej kulturo-twórczo Romanii. Kraju, jaki nad Wisłą kojarzy się wyłącznie z ''Dalibombą'', z uwagi na nagłaśnianie przaśności przez pewnych dyżurnych, będących na stanowiskach w prywatnych telewizjach wsi stołecznej, o których tożsamości nawet nie warto wspominać. 
Tymczasem by nadmiernie nie ''kląć'' na rzeczywistość, z jaką walka i tak jest raczej syzyfową pracą, przejdźmy miękko i płynnie do rzeczy przyjemnych, udając się na żółte pola kwitnącego rzepaku, mieniącego się feerią oferowanych barw, a także podziwiajmy świeżo zieloniutki koloryt dopiero co wypuszczających listki drzew, w tym mnogość kwitnącej przeróżnego rodzaju roślinności - to wszystko i wiele więcej, czym lśni co roku nie tylko karpacka wiosna. Piękno przyrody ożywionej potrafi również podkreślić, uwypuklić, wyrazić najpełniej i najpiękniej naród zamieszkały pośród karpackich wzgórz, dolin i równin. Tu - prócz urokliwego tekstu i niewątpliwej urody wykonującej tę piosenkę wokalistki (zwraca szczególną uwagę również jej talent, czucie rytmu, swoboda ruchów i ciepło prezentowanego głosu), ucho przykuwa również klasyczny sposób aranżacji, z dominującą dźwiękowo sekcją akordeonu brzmiącego typowo na rumuńską nutkę. 
Autorem wybornej produkcji, silnie zakorzenionej w rdzennej rumuńskiej kulturze ludowej i folkowej (patrz tradycyjny ubiór Ancy) jest wspomniany już niedawno na łamach bloga Cipri Popescu. Producent, kompozytor, twórca tekstów i piosenkarz, spełniający się głównie w klimatach tanecznej stylistyki manele. Na wiosnę tego roku przygotował dla kogoś innego pełnię rumuńskiej muzycznej szlachetności, nadającej tej szerokości geograficznej dodatkową rangę absolutnej wyjątkowości. 
Jak widać, słychać i czuć można wykazać się rzadką już w obecnej dobie umiejętnością stworzenia tradycyjnego repertuaru rdzennego dla danego obszaru kulturowego i narodowościowego, nadając mu nowego kolorytu, powiewu świeżości, bez psucia charakteru oryginalnej całości. 
Tytuł uroczego, tego pełnego wymiaru sztuki i aktywności twórczej można po polsku wyrazić jako ''moje serce śpiewa dla Ciebie''
(wymawiajmy Kynta Inima Din Mine).

RALUCA IONESCU - ''BABY BOY'' (25.06.2014) (Angielski tytuł, rumuński smak, praktyczna ilustracja tej osobowości)

Debiutancki - i jak dotąd jedyny - singiel tej wokalistki pop, wydany pod koniec czerwca 2014 roku. Wykształcona w  obszarze lingwistycznym, a zawodowo realizująca się od lat jako nauczycielka angielskiego. Jednakże największą jej pasją od zawsze była muzyka. To właśnie Raluca Ionescu.
Nagranie ''Baby Boy'' to propozycja reprezentująca mnie pod każdym względem. Piosenka jest utrzymana w letniej melodyce, tak charakterystycznej dla mojej ulubionej pory roku. Jej przekaz uosabia zarazem pragnienia, jakie przeważnie ma, lub może mieć 23-letnia kobieta. 
To m.in. tak ogromnie istotnie aspekty jak zrealizowanie się w miłości, posiadanie pasji i szeroka przestrzeń posiadanej wolności osobistej. 
Kierownictwo oraz producenci wytwórni Sprint Music prawdziwe zachwycili się talentem, spontanicznością, autentycznością i lekkością, prezentowaną przez Ralucę Ionescu. Wyrazili oni również usilne przekonanie, że dzięki ciężkiej pracy i ambicjom artystka zajdzie dokładnie tam, gdzie chce.

CIPRI POPESCU - ''VREME VINE, VREME TRECE'' (08.08.2018) (Szlachetna, melodyjna i wysoce instrumentalna odmiana manele)

Propozycja już autentycznie letnia, chociaż naturalnie pasuje również i na czas wczesnej wiosny w kalendarzu. Jeden z prawdziwych przebojów rumuńskiego nurtu manele w swojej szlachetniejszej odmianie, a ujawniony w początkach sierpnia 2018. Autorem bogatej instrumentacji oraz całości aranżacji numeru pod nazwą ''Vreme Vine, Vreme Trece'' (wym. Vreme Vine, Vreme Trecze) jest Cipri Popescu (czyt. Popesku). Wokalista, instrumentalista (gra na skrzypcach), muzyk, producent i autor piosenek. Jest znany również z wykonywania repertuaru kolędowego. Innym rozpoznawalnym motywem stworzonym przez niego w ostatnich miesiącach, jest równie nośne ''Fericirea Mea'' (wym. Fericzira Ma) z czerwca 2018.
Teledysk to pola ukwiecone lawendą w pełni rozwoju, co jest jednym z wielu pozytywnych przyrodniczych wyznaczników pełni lata. Obecnie jeszcze wszystko co żyje dopiero wzrasta i rozpoczyna proces kwitnienia, ale czemu by nie wybiec w przyszłość, zatrzymując cudowne chwile na kadrach klipów takich jak ten, by móc przeżywać słoneczny czas przez okrągły rok. 

ANDREEA BALAN i CRISS BLAZINY - ''DECOR'' (27.02.2014) (Tęsknij, ale próbuj żyć dalej)

Wideoklip ilustrujący kompozycję to w dużej mierze dzieło samego zaangażowanego w rapowanie jednej ze zwrotek utworu ''Decor''. Mowa o Crissie Blaziny (czyt. Kris Blazini). Kadry mini filmiku stanowi w głównej mierze nadmorska architektura i zabytkowe zabudowania usytuowane tuż nad brzegiem Morza Czarnego (w tym coś na kształt latarni morskiej).
Przekaz wizualny w pełni koresponduje z uspokajającą, melodyjną i lekką poetyką liryczną utworu.
Teksty pokazują tęsknotę za tą konkretną osobą, przy czym wydaje się, że tego kogoś brakuje. Skąd takie przekonanie - wynika chociażby z braku odzewu z jej strony (brak wiadomości w telefonie, etc.).

Andreea Balan to wokalistka, tancerka i autorka tekstów. Dawniej (to jest w latach 1998-2002) zaangażowana w żeńskim zespole Andre, z którym wydała aż 6 płyt. W 2002 formacja zdobyła 4 platynowe i jedną złotą płytę za rekordową sprzedaż ponad półtora miliona kopii swoich albumów. 
A. Balan debiutancki krążek wydaje już w 1996, dwa lata po występie w muzycznych programach dla dzieci.
Kolejne solowe wydawnictwo to czas po rozpadzie projektu Andre. Ukazało się ono 23 czerwca 2002 i nosiło tytuł ''Te Joci Cu Mine'' (wym. Te Żosz Ku Mine).
Artystka słynie z żywiołowych występów na scenie, charakterystycznego, wyróżniającego się sposobu ubiorenia , a także z faktu, iż podczas licznych koncertów daje z siebie absolutne sto procent, jeśli chodzi o poziom energii, emanującej od niej w stronę publiki. Ma na koncie multum przebojowych singli, m.in. energetyczny ''Iubi'' (czyt. Jubi), czy melodyjne ''Asa De Frumos'' (wym. Asza De Frumos).
Niedawno doczekała się narodzin drugiej córeczki. Niestety niedługo po jej pojawieniu się na świecie Andreea Balan doznała zapaści (zatrzymanie krążenia oraz oddechu) i przez ponad dwie doby znajdowała się w śpiączce. Jej stan zdrowia przedstawiał się nader poważnie, na szczęście wszystko skończyło się dobrze zarówno dla mamy, jak i córki. 

SHONDY i MR. VIK - ''EL BOOM'' (27.03.2018) - Nie sposób nie tańczyć :)

Niewątpliwą ciekawostką jest fakt, iż tekst do tej piosenki napisała sama Mira (Mirabela Cismaru - wokalistka pochodząca z Rovinari, uwielbiana i rozpoznawalna w swej ojczyźnie za sprawą przynajmniej kilku wielkich singlowych przebojów, ostatnim z nich jest kompozycja ''Cum De Te Lasa''). To pierwszy znany twórczy udział Miry w tworzeniu piosenki od praktycznej, a nie jedynie śpiewnej strony.
''El Boom'' to propozycja utrzymana w nurcie energicznego latino dance, z której dumny jest w największej mierze jej twórca - Mr. Vik. Główną wymową zarówno teledysku, jak i całości tej nutki jest przede wszystkim zachęta do zabawy, a co za tym idzie wytworzenia dobrego nastroju. 
Mr. Vik po raz pierwszy do współpracy zaprosił piosenkarkę o pseudonimie Shondy, która tym samym zadebiutowała w świecie muzycznym dzięki udziale w tym duecie. 

„Bardzo się cieszę, że przedstawiam wam interesującą artystkę. Wierzę, że zachwyci jeszcze niejednokrotnie i z całą pewnością podbije wasze serca! Z ogromnym uczuciem, pasją i zaangażowaniem pracowaliśmy nad piosenką i teledyskiem do „El Boom”. W niedalekiej przyszłości mam nadzieję przedstawić kolejne, tylko dobre rzeczy. Piosenkę skomponowałem razem z Tamy w studio Million Vibes Sound i staraliśmy się zachować ten sam charakterystyczny styl - mówi Mr. Vik.

„Jestem Shondy i kocham muzykę we wszystkich jej formach. Przez 6 lat obcowałam z grą na skrzypcach w Szkole Wyższej o profilu muzycznym. Właśnie wtedy odkryłam, że naprawdę chcę udzielać się na scenie.          Mój głos zawsze godnie mnie reprezentował, będąc pasjonatem różnorakich rodzaju śpiewu wokalnego. Stąd potraktowałam piosenkę „El Boom” przyjmując ją jako wyzwanie dla mnie, ponieważ ten styl nie był mi najbardziej bliskim, ani znanym. Zdałam sobie sprawę, iż uwielbiam nieść ludziom radość, tym bardziej, gdy Mr. Vik niejako podarował mi mi ten kawałek. Filmowanie (teledysku - przyp. red.) stało się czymś naturalnym i pięknym realizowanym w atmosferze radości, pośród otwartych i dobrych ludzi oraz wspólnego wysiłku pracy zespołowej. Mam nadzieję, że to wszystko razem zadziała i szybko polubisz piosenkę!'' -  powiedziała Shondy.

LORENA i HEVITO - ''UH LA LA'' (8 KWIETNIA 2016) - Przebojowa rumuńska doza latino, nie sposób się nie uśmiechnąć ! :)

Nieco prowokująca i mocno zmysłowa sceniczna osobowość Loreny dopełnia pięknej muzycznej oraz śpiewaczej całości w jej singlu pochodzącym z początków kwietnia 2016. Przebojowe nagranie kryjące się pod dającą się łatwo zapamiętać nazwą ''Uh La La'' wykonywane jest wspólnie z nieco rapującym piosenkarzem Hevito - twórcy lubującym się w klimatach muzyki latino rodem wprost z Półwyspu Apenińskiego, czy Ameryki Łacińskiej. Brzmieniowy klimat narzucił oczywiście język śpiewu - całość obie postacie wykonują po hiszpańsku. Pomysł na stworzenie tego interesującego i rytmicznego utworu podsunął Lorenie sam DJ Sava (tak naprawdę Constantin Sava). Znany rumuński producent, aranżer i didżej szczególnie gustujący w klimatach dance z dużą dozą elektroniki, pomógł wokalistce pod koniec kwietnia 2015 w stworzeniu równie dynamicznej produkcji ''One Day'', utrzymanej w charakterystycznym od lat dla Savy stylu. Constantin jest również inicjatorem powstania idei duetu Loreny i Hevito w przypadku ''Uh La La''.

„Singiel„ Uh la la ”to współpraca z sympatycznym i charyzmatycznym Hevito. Mówiąc po hiszpańsku przed oczami widzimy miłość, a co za tym idzie pomyśleliśmy, że najlepiej pasuje tu Hevito. Owa współpraca była doświadczeniem dla dwóch artystów, zarówno Loreny, jak i Hevito. To nie jest ich ostatnie słowo - razem chcą wspólnie przygotowywać inne, kolejne piosenki. 

Jak dotąd na scenie od tamtej pory niestety nie spotkali się jeszcze ani razu, ale pozostaje wyrazić nadzieję, że wszystko ciągle przed nimi :)