Łączna liczba wyświetleń

sobota, 9 lutego 2019

INNA - ''ENDLESS'' (2011) (nastrój letniego zachodu słońca przez cały rok)


Warto często sięgać po szeroki zasób muzyczny, stanowiący dyskografię wokalistki pop, dance i house Inny. Elena Alexandra Apostoleanu - piosenkarka pochodząca z uroczej Mangalii, znanego kurortu nad Morzem Czarnym przedstawiła zwłaszcza na pierwszych oferowanych albumach niedoścignioną zawartość, jeśli chodzi o najlepsze współczesne rumuńskie wzorce, stanowiące patent na żywiołowość oraz przebojowość.
Melodyczna i bardziej spokojna (chociaż z całą pewnością nie jakoś wybitnie wyciszająca - wszak to stylistyka taneczna - aczkolwiek mogąca stanowić dobry przyczynek do złapania odpowiedniego nastroju, zwłaszcza w ciepły, letni wieczór) nutka pt. ''Endless'' to druga singlowa kompozycja, promująca studyjny krążek ''I Am The Club Rocker'' ujawniony w 2011 roku. Ten album również ukazał się jako drugi, po ogromnym międzynarodowym sukcesie pierwszego krążka ''Hot'' z 2008 (z wybornym nagraniem tytułowym, będącym standardem lata 2009, a także wieloma innymi hitami takimi jak między innymi ''Love'', ''Amazing'', czy ''Deja Vu'').
''Endless'' stało się drugim przejawem promocji kompilacji ''I Am The Club Rocker'' za sprawą wyboru milionów fanów Inny. Dokonali oni selekcji za pośrednictwem sondy, zamieszczonej na jej kontach w portalach społecznościowych. Pomimo ciekawego sposobu aranżacji - oczywiście osadzonego pośród dotychczas stosowanych już dźwięków, przygotowanych przez uznane trio Play & Win - jest to lirycznie dość ciężka gatunkowo propozycja, poruszająca zagadnienia wielkiego kalibru w sensie relacji rodzinnych, społecznych, czy rodzinnych, a także wzajemnego współistnienia płci w przestrzeni prywatnej. 
Ostatnim jej albumem jest - wydany w rodzimej Rumunii już w grudniu 2017, a na obszarze Europy i sporej części świata w początkach 2018 roku - krążek ''Nirvana'', z którego oprócz tytułowego numeru, równie wielką popularnością i estymą cieszyły się propozycje takie jak ''Tropical'', ''Hands Up'', czy ''Tu Si Eu'' (wykonywane wespół z Carla's Dreams). 
Płytka jest w moim posiadaniu - kiedyś z całą pewnością przejdę do jej szczegółowego, całościowego opisu oraz konkretnej recenzji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz