Rumuński zespół pop-rockowy, działający nieprzerwanie od 1999 roku, a powołany do istnienia w Bukareszcie. Rok po powstaniu - w 2000 - reprezentowali swoją ojczyznę na Eurowizji (wraz z piosenką ''Luna''), zajmując ostatecznie 17 miejsce (jedne z najlepszych w historii występów muzyków z tego kraju). Chociaż owa lokata była i tak sporym sukcesem odnośnie rankingów i zestawień, to muzycy grupy nie byli zadowoleni z osiągniętego rezultatu. Wyrazili swój prześmiewczy stosunek do całej idei konkursu w obecnym - współczesnym - układzie, nagrywając ironiczną piosenkę pt. ''EBU'' (skrót od European Broadcast Union).
Na ich dyskografię składa się 9 albumów, utrzymanych w dobrym stylu wspomnianego już na początku pop-rocka. Reprezentowana przez nich stylistyka przypomina jako żywo brzmienie ich uznanych muzycznych towarzyszy z kraju, skupionych w formacjach takich jak : Directia 5, Proconsul, czy Holograf. Solistą w grupie Taxi - grającym ponadto na gitarze akustycznej - jest od samego początku Dan Teodorescu. To właśnie on zaprosił do współpracy Delię - wokalistkę, flecistkę, kompozytorkę, autorkę tekstów piosenek, osobowość telewizyjną i medialną i projektantkę ubrań. Jednym słowem prawdziwą medialną, sceniczną i muzyczną osobowość o wielu twórczych obliczach - od skandalizującego, przez melodyjnie i wysmakowane tak jak w tym przypadku. Ostatnimi czasy jej piosenki w sensie zawartości oraz retoryki skłaniają się na szczęście właśnie w tę dobrą stronę. Delia również zaczęła swoją wielką przygodę ze śpiewem, nagrywaniem piosenek i publicznymi występami na muzycznej estradzie w 1999 roku. Zatem jeśli chodzi o staż stanowi równość z zespołem Taxi. Zarówno owa grupa, jak i sama Delia Matache (wym. Matake) wyrazili ogromną radość z nawiązania duetu. Wokalistka nie mogła się doczekać się oficjalnej premiery obrazu wizualnego ze ścieżką dźwiękową w przestrzeni Internetu. Chciała jak najszybciej podzielić się tym unikalnym przejawem aktywności ze swoimi słuchaczami i była niezmiernie ciekawa ich reakcji. Dan Teodorescu (wym. Teodoresku) zaś również podkreślił niewymowną radość ze wspólnego występu, poza tym podkreślił wyjątkowość osobowości Delii.
Warstwa instrumentalna piosenki może dobitnie sugerować objawianą przez jej treść wesołość. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie - polski tytuł nagrania ''To takie smutne'' pokazuje coś skrajnie odmiennego. Jednakże wymowa utworu w oferowanej otoczce brzmieniowej niesie wraz z sobą nadzieję i optymizm, jak przystało na znak jakości Made By Romania. Muzyka z Rumunii nawet pomimo poważnego lirycznie charakteru, potrafi wlać w serca płomień wiary w lepsze jutro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz