Piosenka, która miała swoją premierę na początku lutego 2018. Klip do niej zrealizowano pośród typowo karpackich, górskich krajobrazów otulonych zimową pierzynką. Pokazywanie walorów przyrodniczych, kulturowych, czy geograficznych, tudzież wspaniałych miejsc jeśli chodzi o zabytki architektury to jeden z tysiąca elementów charakterystycznych dla teledysków powstających w kraju ze stolicą w Bukareszcie.
Omawiany artysta to Nadir Tamuz. Rodzinne korzenie wokalisty sięgają Libii (gdzie urodził się w jej stolicy, Trypolisie), ale od lat jest związany, zarówno twórczo jak i po ludzku z Rumunią, jaka stała się nie tylko jego muzyczną, prawdziwą ojczyzną. W zamian ofiarował jej swoje serce oraz talent.
Pasja, tęsknota, zazdrość, żal, wszystko miesza się w nowym singlu Nadira. Polski tytuł nagrania można przetłumaczyć jako "Obcy nam". Artysta ukazał rzeszom odbiorców wrażliwy i emocjonalny utwór, skomponowany i wyprodukowany w studiach wytwórni fonograficznej HaHaHa Production.
"Odkąd usłyszałem piosenkę, bardzo mi się spodobała. Idealnie pasuje do sytuacji w moim życiu doświadczonych w tym samym czasie, co okres jej powstania. Wideo z piosenką jest jak odwrócenie mojej lirycznej opowieści, ale na szczęście tym razem grałem rolę aktora "- powiedział Nadir.
Nadir Tamuz Augustin stał się powszechnie znany w sporej części krajów Europy za sprawą obecności w roli piosenkarza w szeregach popowo-tanecznego projektu Havana (w jakim pierwsze skrzypce od strony realizacji i produkcji grają m.in. Vanotek, czy Sorin Seniuc z formacji Crush). Wylansowane przez nich pierwsze naprawdę przebojowe, ożywcze i dynamiczne single takie jak ''Vita Bella'', czy ''Que Sera, Sera'' rozpropagowały wieść o potencjale i zdolnościach Havany w możliwie szeroką przestrzeń medialną (a zwłaszcza, jeśli chodzi o Internet). Wchodził on również w duety z tak wielkimi gwiazdami rumuńskiej estrady, jak Loredana, Randi, czy Alexandra Stan.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz