Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 12 marca 2019

TUKEEP - ''CU DORUL TAU'' (12.03.2019) - Mołdawianin w rumuńskim klimacie, laureat talent show, twórca na poziomie !


Młody wokalista, mogący się pochwalić również umiejętnością gry na gitarze klasycznej, a pochodzący z Kiszyniowa, będącego stolicą Mołdawii. Tak naprawdę nazywa się Lilian Dobanda. To już jego kolejna próba dynamicznego wejścia przebojem do karpackich stacji radiowych i na rumuńską scenę muzyczną pod zmienionym pseudonimem. Przez jakiś czas było o nim cicho, ale teraz tryumfalnie powraca...
L. Dobanda występował w jednej z edycji rumuńskiego X Factora, zaistniałej w roku 2017. Karierę zaczynał jeszcze jako nastolatek w 2014 roku, czyniąc to kompozycjami nad wyraz spokojnymi, traktującymi typowo o miłości. Tym razem przyszła już pora na radykalne przyspieszenie wraz ze zmianą stylu na typowy dla melodycznego serca ogrodu Karpat...

Obecny numer (wym. Ku Dorul Toł) utrzymany jest w topowej dla Rumunii poetyce popowo-tanecznej z dużym wkładem tamtejszego wcielenia specyficznego aranżu elektronicznego. Całość zobrazowano ciekawym, przestrzennym i żywiołowym (podobnie jak cała piosenka) klipem. Obraz opowiada na pozór błahą historię miłosną, jaka może się wydarzyć zawsze i wszędzie, ale której głębszy sens odkrywamy w trakcie jej rozgrywania się. Nieoczekiwane zwroty akcji w teledysku - zupełnie jak w życiu - przynoszą zaskakujące, acz wysoce optymistyczne przesłanie, jakie można najszybciej, a jednocześnie w pełni zobrazować stwierdzeniem: być, nie mieć... W końcu, w walizce, otwieranej przez Tukeepa (Liliana Dobanda) natykamy się na biały tulipan, zwiastun wiosny i budzącego się życia, ale także symbol miłości, wierności, niewinności. Symboliczny podarunek możemy wręczyć ukochanej osobie, bądź też takiej napotkanej całkiem przypadkiem. Warto wybrać taki model zachowań, zamiast obrzucania złym słowem, bądź obelgami, odzwierciedlanymi tu przez pistolet wymierzony prosto w twarz głównej bohaterki - oczywiście i na całe szczęście jedynie w wymiarze symbolicznym... 
Osoby odpowiedzialne za reżyserię teledysku do ''Cu Dorul Tau'' wpisały się po raz wtóry w inną, zacną rumuńską tradycję wielkiej i dziś już z rzadka spotykanej umiejętności opowiedzenia jakiejś sensownej, ciekawej i życiowej historii w pozornie banalnym, króciutkim filmiku promującym nagranie muzyczne. Jednakże ów obrazek stanowi jego świetne i prawdziwe dopełnienie, rewelacyjnie się z nim zgrywając oraz uwypuklając niesiony klimat, melodię i wartości...
Nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż w sposobie produkcji muzyki oraz manierze śpiewania tego artysty można doszukać się licznych podobieństw do Carla's Dreams.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz