Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 16 września 2019

ELENA - ''ARMANA MEA'' (03.09.19) - Trzecia, ogromnie udana melodia z ost. płyty ''Luna Alba''


Jak dotąd szykuje się nam następny, spory sukces w jej wykonaniu. Elena Gheorghe powraca, by ujawnić inną, interesującą propozycję singlową z ostatniego krążka pod nazwą ''Luna Alba'' (pol. biały księżyc). Album wydany pod koniec czerwca 2019, wraz z zaprezentowaniem nagrania tytułowego zyskał ogromną estymę, sławę, uznanie i szeroką rozpoznawalność połączoną z uwielbieniem wśród Rumunów. Nagranie tytułowe, podobnie jak cała reszta zawartości jest silnie osadzone w tamtejsze kulturze, folklorze i tradycji, kształtowanej od wieków. Elena (podobnie jak jej babcia) ma korzenie arumuńskie. Artystka deklaruje fakt poświęcenia osobie seniorki całego wydawnictwa ''Luna Alba'', niejako w hołdzie.
Posługuje się ona również w dużej mierze tą (obecnie niestety lekko zamierającą i wedle oficjalnego przekazu językoznawców archaiczną) formą języka rumuńskiego. Ja jako laik powiedziałbym, że to odmiana pierwotna tej pięknej mowy, jej pierwowzór. No, ale co kto woli. 
Spektakularne wideo, pełniące rolę ilustracyjną piosenki, prezentujące zapierające dech w piersiach ujęcia, uchwycone podczas lotu balonem, dopełniają przejrzystego wyglądu artystki, puentują w pełni jej urzekającą kreację słowną, wokalną, artystyczną i sceniczną. 
Krążek ''Luna alba'' składający się z 10 utworków to kompilacja zarówno tradycyjnych, jak i odświeżonych wykonań arumuńskich standardów ludowo-folkowych. Płytka zawiera również całkiem nowe kompozycje. 
''Steaua Imshata'' (wym. Stiała Imszata) to jedna z nader interesujących rzeczy, również ujawniona w oddzielnej formie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz