Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 22 lipca 2019

LIVIU TEODORECU - ''Cine m-a pus'' (PAŹDZIERNIK 2016) - Prawdziwa rzecz o naiwności w nie tylko młodzieńczej miłości


Kolejna spośród całej mnogości rumuńskich kompozycji, wyróżniających się charakterystyką tamtejszego brzmienia, wyznaczanego głównie przez oryginalną mieszankę stylu pop oraz dance. Tamtejsi muzycy nie stronią również od wyrazistej obecności klasycznych instrumentów, brzmiących na ichniejszą nutę. Przestrzenna paleta dźwiękowych barw, ich siła, wyrazistość, a zarazem wysoce kulturotwórczy charakter nawet w rzeczach współczesnych, ujmuje, przekonuje i zatrzymuje na zdecydowanie najdłużej... Wszystkie te czynniki zwracają uwagę od pierwszej chwili, przyciągając zwłaszcza siłą melodii... 
W taki sposób prezentuje się również i to od lat Liviu Teodorescu - wokalista, autor piosenek, aktor, pochodzący z Bukaresztu. Jego poziom rozpoznawalności poszybował wybitnie w górę zwłaszcza po udziale w Głosie Rumunii (Vocea Romaniei). Dzieciństwo i młodość artysty to od początku duże zainteresowanie sprawami muzycznymi. W roku 2006 jako część grupy ''Numai Cu Acordul Minunilor'' wziął udział w ówczesnej edycji Eurowizji. Parę lat później, już jako pełnoletni obywatel idzie na studia do National College im. Gheorghe'a Sincai. Równocześnie zostaje również przyjęty w szeregi Konserwatorium, gdzie uczęszcza na zajęcia w sekcji Muzyki Rozrywkowej. 
Czas edukacji wokalnej i muzycznej na najwyższych szczeblach to jednocześnie moment wkroczenia na telewizyjne ekrany wraz z oszałamiającym zaistnieniem w The Voice of Romania. Liviu Teodorescu znalazł się w drużynie samego kompozytora, producenta, wokalisty i autora piosenek - Mariusa Mogi. W późniejszych latach niejednokrotnie korzystał z jego pomocy przy tworzeniu swoich nagrań. 
Marzec 2012 to dla L. Teodorescu moment występów aktorskich w serialu muzycznym pt. ''Pariu Cu Viata'', gdzie wciela się w samego siebie. Równolegle wchodzi w szeregi zespołu LaLa Band. Kwiecień tego samego roku to moment stworzenia przez Teodorescu piosenki, stanowiącej motyw do innego serialu emitowanego na kanale Pro TV. 
Następne lata aż po dzień dzisiejszy są pisane wieloma sukcesami singlowymi twórcy, który działa już pod własnym nazwiskiem. 
Obecna melodia to rzecz odzwierciedlająca w pełni liryczną nutę, grającą w duszy artysty. Piosenka ''Cine m-a pus'' opowiada o żalu, wywołanym przez naiwność i niewinność, z jakimi każdy młody człowiek wchodzi w relację, tudzież uczucie. Złudna, ślepa wiara w miłość zgodnie z najlepszymi, częstokroć wręcz łatwowiernymi intencjami, może się okazać wyjątkowo zwodnicza.

Teledysk ilustrujący wizualnie ścieżkę dźwiękową piosenki został nakręcony późną, dżdżystą jesienią, w październiku 2016. Całość była ciekawym doświadczeniem dla samego Liviu Teodorescu. Jak później przyznał pierwszy raz szedł nadmorską plażą o tak późnej i chłodnej porze roku. 
Co ciekawe tytuł i sama główna fraza zawarta w refrenie utworu to efekt drobnej, kosmetycznej zmiany, jakiej dokonał sam sprawca całego zamieszania, poprawiając dzieło liryczne autorstwa Smiley'a (Andrei Maria Tiberiu). 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz