Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 8 października 2018

DUCU BERTZI : ``M-am îndrăgostit numai de ea`` - NIE DA SIĘ ŻYĆ BEZ RUMUŃSKIEGO FOLKU


Twórczość tego muzyka, czerpiącego pełnymi garściami z ludowości i folku swych rodzinnych stron, często pojawia się na antenie państwowych rozgłośni radiowych i telewizyjnych. Artysta, będący gitarzystą, wokalistą oraz kompozytorem gości ze swoim repertuarem szczególnie w audycji ``Omul Cu Chitara``, emitowanej obecnie w każdą niedzielę, między godziną 21:30, a 23 na antenie Radia Romania Actualitati. Można jej słuchać na falach średnich, a także w internecie. Ducu Bertzi to jeden z prowadzących tego wyjątkowego programu, w którego treści można się pozytywnie zatracić, odpływając na wyżyny karpackich wzgórz pod koniec każdego tygodnia. Dzieje się tak już od ponad 18 lat. Alexandru Bertzi (bo tak przedstawia się jego pełna tożsamość) współprowadzi ``Omul Cu Chitara`` wspólnie z Mihai'em Cosmin'em Popescu. 
Audycja ma również swoje wydania specjalne, np. wydłużone z okazji Święta Pracy, etc.
Główny bohater i autor obecnie prezentowanej wyśmienitej piosenki, przesyconej rumuńską kulturą, historią, a co za tym idzie wspaniałą i bogatą duszą, pochodzi z miasteczka Sziget, położonego nieopodal północnej granicy Rumunii z Ukrainą. Przez osiem lat uczył się gry na skrzypcach w tamtejszej szkole muzycznej. Będąc w 9 klasie szkoły podstawowej z grupą znajomych powołuje do istnienia zespół Mi Bemol. Z nim Ducu Bertzi gra podczas licealnych wieczorków tanecznych repertuar najbardziej popularnych wówczas rumuńskich grup. Wówczas zaczął stopniowo rezygnować z brzmień gitar elektrycznych na rzecz estetyki bardziej akustycznej, opartej o klasykę. W Szigecie, gdzie urodził się i zamieszkiwał cyklicznie po dziś dzień odbywają się wieczorki poezji śpiewanej.
Podczas pierwszej edycji tego wydarzenia w roku 1973 odnosi on zwycięstwo, wygrywając główną nagrodę, jaką była - co obecnie może wydać się wielce zaskakujące - walizka :)
Debiutuje na wielkiej scenie podczas festiwalu piosenki w Baia Mare, co ma miejsce w roku 1976. Tę datę uznaje się jako początkową jego kariery i wielkiej twórczości. W latach 1976-1979 bierze udział w cotygodniowych koncertach muzyki ludowej, organizowanych w klubie bukaresztańskich Domów Studenta. Równolegle do aktywności ludowo-folkowej, daje się również poznać jako członek chóru Coral Song. Osiąga tam coraz większą sławę, ukazując talent zarówno jako solista, jak i śpiewając wspólnie z innymi. Pierwszego nagrania radiowego dokonuje w studiach państwowego nadawcy w roku 1979. Przez lata działalności odwiedził niemal wszystkie studia telewizyjne oraz radiowe w macierzystej Rumunii oraz sąsiedniej - bliźniaczej językowo - Mołdawii. Ponadto jak dotąd zagrał już ponad 4 i pół tysiąca koncertów zagranicą, głównie dla licznej diaspory rumuńskiej we Włoszech, Hiszpanii, czy Francji.
Zatem posłuchajmy jego wyjątkowej muzyki... Jak sam powiedział w jednym z wywiadów prasowych z roku 2000 - ``folk przetrwa nawet w trzecim tysiącleciu``.
Obcując z tak pięknymi kompozycjami doprawdy trudno się nie zgodzić z tym stwierdzeniem ! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz