Wiele osób - nad wyraz licznie komentujących zarówno obecne, czy nieco starsze (jak ten) współczesne standardy rozrywkowej muzyki rumuńskiej - niejednokrotnie podkreśla wyjątkową śpiewność i świetne, melodyjne brzmienie tego europejskiego języka z grupy romańskich. Genialnie (m.in. za sprawą świetnej i donośnej barwy głosu) wszelkie muzyczne walory swojej ojczyzny od kilkunastu lat oddaje Andreea Banica (czyt. Banika). Nurty w jakich od zawsze odnajdywała się najlepiej to pop, dance i house. Przeboje takie jak ``Sexy``, ``Samba``, ``Love In Brasil``, czy ostatnie niebywale dynamiczne nagranie ``Linda`` z 2017 roku stawiają ją w bezsprzecznej czołówce jeśli chodzi o potencjał na generowanie przebojów. Zanim wokalistka na dobre rozpoczęła karierę solową, była częścią dwóch żeńskich grup wykonujących muzykę taneczną : kolejno Exotic (lata 1998-2000) oraz Blondy (2000 do 2005). Współpracowała już z tak przesławnymi swymi kolegami po fachu w swej ojczyźnie jak Dony, Smiley, Shift, czy What`s Up. Wspólnie z Laurentiu Dutą wyśpiewała również przebojowe (także mocno house-owe) ``Shining Heart`` (2012). Jednakże po raz pierwszy w wokalnym duecie twórczym obie postacie sceniczne spotkały się już w 2009 roku. Co prawda sam Laurentiu Duta (obecnie udzielający się wyłącznie jak piosenkarz, kompozytor i tekściarz w zespole 3 Sud Est) wyśpiewuje jedynie niewielki epizod pod sam koniec obecnie prezentowanego energetycznego nagrania ``Le Ri Ra``. Jednakże jego udział świetnie puentuje kipiącą energią całość, a jednocześnie podkreśla nutkę sentymentalizmu, którą również niewątpliwie słyszymy, a na jaką z pewnością natrafi wprawne ucho :)
Wersja, która znalazła się na płycie i została wydana jako singiel (tak zwana album version) urzeka od pierwszych chwil. Ciekawostką jest natomiast kwestia, iż w wideoklipie do piosenki podłożono diametralnie odmienną - stricte popową i wybitnie łagodną wersję samego ``Le Ri Ra``.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz