IOANA IGNAT - ''LUI, DOMNULUI'' (12/12/20) - Narodził się Nam Pan, może w urokliwym, ośnieżonym, karpackim kościółku...

 Ioana Ignat - jeden ze specjalnych, szczególnych głosowych wyróżników Rumunii pośród młodego pokolenia - prezentuje nam album kolęd, stworzony we współpracy z jej siostrami, Marią Magdaleną i Mădăliną Ignat. Materiał wydany z okazji ''ferii zimowych'' (czyli czasu świątecznej przerwy) zawiera 9 utworów, zarówno specjalne wersje niektórych klasycznych kolęd, jak i autorskie kompozycje.

Okładka singla Ioana Ignat Madalina Maria Magdalena Florile Dalbe │ ZDJĘCIE: Ioana Ignat

Ioana Ignat, Mădălina Ignat i Maria Magdalena Ignat rozpoczęły kolędowanie , wprowadzając na rynek i fale eteru piosenkę „Florile Dalbe” (nawiasem mówiąc jeden z tradycyjnych rumuńskich standardów bożonarodzeniowych). LINK 

Następnie zaprezentowały publiczności jeszcze trzy inne kolędy utrzymane w podobnej stylistyce: "Din cer senin", "Deschide uşa creştine" i "Lui, Domnului". Ta ostatnia to wyłączna, solowa propozycja samej Ioany Ignat. 

Za to wszystkie trzy utalentowane siostry bliźniaczki przybliżają nam ducha Bożego Narodzenia emocjonalnymi interpretacjami, mocnymi głosami. Nie są im obce tworzeniu świątecznych kreacji muzycznych. Zaoferowały one rumuńskiej publiczności w 2018 roku serię kolęd.

W tym czasie można było posłuchać „Din cer serin” i „În Căsuţa cea săracă”, które śpiewały wówczas wraz z rodziną jako dzieci. Wspomniane kolędy można odtwarzać we wszystkich popularnych serwisach z muzyką w Internecie. 

Ioana Ignat pochodzi z utalentowanej rodziny, o czym świadczą jej siostry Mădălina i Maria Magdalena, które poszły za przykładem Ioany, wkraczając do świata muzyki. Ioana Ignat wydała wraz z Edwardem Sandą w 2017 roku piosenkę „Doar Pe A Ta” - utwór, jaki szybko stał się numerem 1 na radiowych listach przebojów i osiągnął ponad 60 milionów wyświetleń teledysku. Również w 2017 młoda postać skomponowała i wydała „Nu mă uita”, jedną z najpopularniejszych i najbardziej cenionych rumuńskich piosenek ostatnich lat, która przekroczyła 80 milionów odtworzeń w popularnym serwisie z wideo.

Sekretem Ioany jest to, że komponuje własne piosenki i jest wysoce utalentowana wokalnie i instrumentalnie.

Kolejnym hitem było „In Palma Ta” z ponad 45 milionami wyświetleń i pierwszym miejscem na radiowych i telewizyjnych listach przebojów. Najnowszym singlem jest „Vina Dragostei” - zaśpiewany z Pavlem Stratanem. Jesienią 2020 roku ukazał się też „Magic” , przy okazji którego artystka weszła w duet z rapującym El Nino, równocześnie z filmem ilustrującym tę melodię ukazującym piękno relacji, w której między partnerami panuje chemia.

ALEXANDRA UNGUREANU - ''DALBA CORINDA'' (03 GRUDNIA 2019) - Specjalnie na przyjście Świętego Mikołaja

 Alexandra Ungureanu przynosi w gwiazdkowym prezencie specjalnie pod choinkę kompozycję „Dalbă Corindă”, stanowiącą reinterpretację tradycyjnej rumuńskiej kolędy, która łączy słodkie i delikatne elementy folkloru z wpływami współczesnego popu.

Alexandra Ungureanu (plan teledysku do nagrania „Mămuca”)

„Inspiracje ludowe niezmiennie ukierunkowały mnie muzycznie w ostatnich latach, a repertuar kolęd jest niezwykle szeroki i smaczny, stąd chcę stworzyć cały specjalny album ze świątecznymi aranżacjami na cały rok. Okres ten jest moim ulubionym w ciągu całych dwunastu miesięcy i za każdym razem z przyjemnością słucham tradycyjnych rumuńskich bożonarodzeniowych standardów lub z międzynarodowego repertuaru.

Uwielbiam śpiewać „Dalbă Corindă”, nowoczesną reinterpretację starodawnej kolędy z regionu Maramureș. Do stworzenia własnej zainspirowała mnie szczególnie  wersja w wykonaniu Marii Luizy Mih, solistki z tamtego regionu, którą szalenie cenię ”- mówi Alexandra Ungureanu .

AUDIO: Alexandra Ungureanu - „Dalbă corindă”

W kwietniu 2018 roku Alexandra współpracowała z Mariusem Mogą nad „ Bate, bate ”, singlem, który prezentuje przyszłościowe popowe brzmienie z subtelnymi wpływami etno i na nowo komponuje obraz autentycznej rumuńskiej estetyki. Następuje przychodzi pora na  „Vântule” - inspirowane osobistymi doświadczeniami i odczuciami artystki. Zaś w grudniu tego samego roku Ola Ungureanu współpracuje z aktorem Mariusem Manole z dumą prezentując światu „Iarna mea”.

W maju 2019 roku wraz ze Skizzo Skillzem wokalistka ujawnia " Mămuca ", piosenkę skomponowaną przez dwóch artystów wraz z Sebastianem Lazărem, Teodorą Păcurar i Vladem Mazarelem. Inspirowanej osobistymi doświadczeniami i odczuciami artystki „Mămuce” towarzyszy emocjonalny klip, w którym piosenkarka po raz pierwszy pojawia się z matką. 

Trzeba wspomnieć o tym, iż A.Ungureanu dała się poznać najpełniej dzięki wokalnej, wieloletniej i czołowej obecności w tanecznym projekcie Crush autorstwa m.in. Sorina Seniuca, czy Vanoteka. To właśnie śpiewne trwanie w tym dziele przez długi okres czasu przyniosła prawdziwy rozgłos i pewne, właściwe poznanie jej nazwiska wraz z postacią sceniczną. 

Jednymi z ostatnich wartościowych brzmień w jej wykonaniu - również szeroko nawiązujących do typowo rumuńskiej poetyki natury folkowej, etnicznej - są chociażby ''Ganduri'', czy ''Caramida''. Wszystkie ona są datowane na rok 2020. 

JO x Mario Fresh - ''Vestirea nasterii Lui'' (15 GRUDNIA 2020) - Radośnie, w glorii i chwale zwiastujmy Jego Narodzenie...

Nastało Boże Narodzenie Anno Domini 2020, a wraz z nim w naszych domach zaczęły już dzwonić kolędy. Święta Narodzenia Pańskiego to miłość, spełnienie, szczęście, wyrażane pragnienia, a co najważniejsze rodzina, a JO (Ioana Anuta) i Mario Fresh wiedzą, że tegoroczne Święta muszą nas łączyć jeszcze bardziej niźli ma to miejsce zazwyczaj.

JO: „Miałam szczególną ochotę śpiewać o narodzinach naszego Pana właśnie w te Święta Bożego Narodzenia”

„Ten rok był trudnym czasem, z wieloma wyzwaniami i  próbami do przebycia, pokonania, więc poczuliśmy, że w te Święta powinniśmy śpiewać o narodzinach naszego Pana, cieszyć się tym cudownym Świętem i wspominać, uzewnętrznić to wszystko tkwiące gdzieś w zakamarkach naszych dusz. W ostatnie (A.D.2019) Święta Bożego Narodzenia Serban Cazan wpadł na ten pomysł, a piosenka została napisana i wyprodukowana w studiach HaHaHa Production. Mario i ja chcieliśmy zagrać razem od dawna, znamy się, odkąd byliśmy bardzo młodzi i jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi . Cieszę się, że pierwszy wspólny singiel to piękna świąteczna piosenka. Jestem pewna, że inni pójdą w tę formułę ”, wyznaje JO.

I rzeczywiście tak się stało, czego dowodem stała się utrzymana w bożonarodzeniowym tonie kompozycja w wykonaniu Ioany Ignat z tym, że jest ona jeszcze subtelniejsza w wymowie, bardziej tkliwa w odbiorze i wysoce instrumentalna. Do ''Lui, Domnului'' jeszcze przejdę... Tymczasem...

„Zwiastowanie Jego narodzin” to kawałek duszy o tym, czym naprawdę są Święta Bożego Narodzenia, o całej miłości, która często pozostaje niewypowiedziana oraz o pragnieniu spędzenia najpiękniejszych chwil z najbliższymi. W przypadku całorocznej aktywności twórczej najbardziej wyczekiwanym świętem są Święta Bożego Narodzenia, ponieważ artysta co roku spędza te chwile z rodziną i bliskimi. Wobec tego przychodzi czas na moment wspólnej celebracji i wytchnienia...

„Boże Narodzenie to moje ulubione święto. Cieszę się, że mogę sprawić ludziom odrobinę radości poprzez tę piosenkę, mam nadzieję, że wszyscy poczują emocje, które czuję, kiedy ją śpiewam. Życzę spokoju i bajkowych Świąt z najbliższymi! ” - dodaje artystka.

Mario Fresh: „Razem z JO chcieliśmy wywołać większy uśmiech na Twojej twarzy i większą nadzieję w Twojej duszy”

„Po tak nieprzewidywalnym i trudnym roku, już blisko Bożego Narodzenia, razem z JO chcieliśmy wnieść szerszy uśmiech na Wasze oblicza, a tym samym wzbudzić nadzieję w duszy poprzez kolędę 

„ Zwiastowanie Jego narodzin ”. Kiedy zaproponowano mi zaśpiewanie tej kolędy razem z JO byłem bardziej niż szczęśliwy, bo od najmłodszych lat uczono mnie, że to święto wyznaczane jest poprzez słowa takie jak rodzina i harmonia, a JO jest częścią mojej duchowej rodziny. Znamy się od ponad 10 lat i czekaliśmy na tego typu współpracę pod postacią duetu. «„ Ta kolęda była dokładnie tym, czego się spodziewaliśmy, jest pełna wrażliwości i nadziei i chcemy, aby przesłanie „ Zwiastowania Jego narodzin ” dotarło do waszych serc ” - mówi Mario Fresh.

AKCENT oraz IZETTE - ''Tu M as Promis'' (13/10/2020) - Dawny, wspaniały kolaż akordeonu z tanecznymi bitami przywołany współcześnie

Stary, dobry, lecz po latach ciągle zapewniający nieziemskie i przestrzenne emocje podczas słuchania rumuński Akcent (wymowa - Akczent) powrócił choć na moment z dźwiękami akordeonu typowymi dla siebie z lat 2009-2012, gdy formacja reprezentowana była w szerszym składzie niż li tylko sam Adrian Sina (prezenter radiowy, didżej, autor piosenek, aranżer, choreograf, tancerz, czy producent). Gdy tworzyli wraz z nim jeszcze także Mihai Gruia oraz Sorin Brotnei (prywatnie dwaj przyjaciele, jacy od lat kontynuują też relację na scenie tworząc projekt TWO) instrumentalnym motywem przewodnim sporej części ich utworów był brzmiący z lekka na francuską nutę akordeon, aranżacyjnie rozlokowany pośród typowych brzmień klasycznego rumuńskiego dance. Adrian Sina (Adrian Claudiu Sana) po latach w ostatnim kwartale 2020 roku przywołuje wspomnienia wracając do sprawdzonych już od lat, chwytliwych i zawsze pozytywnie odbieranych brzmień w tego typu stylistykach. Wokalnie towarzyszy mu piosenkarka o pseudonimie Izette - aktywna głównie w Internecie i mediach społecznościowych. Było im dane wspólnie już śpiewać przy okazji twórczego spotkania z projektem Diotic. 

NADIR i THEO ROSE - ''TOATE STELELE'' (11/12/2020) - Mega HIT! Prawdziwe gwiazdy spośród wszystkich na rumuńskim nieboskłonie

 Można śmiało powiedzieć, wysnuć stwierdzenie graniczące z pewnością, iż Theo Rose to kobieca gwiazda w muzyce - jedna z rewelacji mijającego właśnie 2020 roku, która - odkąd tylko dołączyła do sztabu artystów zasilających szeregi wytwórni Big UP Music Boiera Bibescu - nie daje o sobie zapomnieć przez okrągły rok. Piosenkarka odnosiła sukcesy, niezależnie od tego, czy wydawała piosenki wyłącznie solowe, czy wiele wspólnych kompozycji w formie różnorakich artystycznych konglomeratów (najczęściej prezentowanych jako duety - choć ostatnio trafiło się i trio z Florinem Salamem i Alessandrą). Zawojowała czołówki zarówno na listach przebojów, jak i na trendach posłuchu w Internecie. W 2020 r. zapoczątkowała wiele wysoce udanych, nośnych kolaboracji od Jorge'a do Florina Salama czy Bogdana z Ploiesti -->LINK

Śpiewała także z Pepe lub Andreiem Banutą, wykonywała nawet muzykę popularną, tworząc utwór z muzykiem Paulem Ananie. Inklinacje i szczególny rodzaj zamiłowania do interesujących, ambitnych, klimatycznych, melodyjnych, a przy tym dynamicznych stron nurtów brzmieniowych stylu manele słychać w niejednej propozycji z jej udziałem - także i tym razem, przy okazji obecnego spotkania. 

MIRA - ''CINEVA'' (18 LISTOPADA 2020) - Był ktoś... Subtelny krzyk w tęsknocie za czymś ważnym

Tytuł wypowiadany z angielska jako „Someone” jest pełną emocji piosenką o tych, mających złamane serce, ale wolących wierzyć, że miłość jest najpiękniejszym uczuciem. Wobec tego szukają połowy, które stanie się ich domem. 

„Cineva” ujawnia szczególne przesłanie , jako uczuciowy, stęskniony „krzyk” kierowany w stronę wszystkich, jacy stracili miłość, ale nie zostali pozbawieni nadziei. Utwór znajdzie się na pierwszym albumie w karierze MIRY (Marii Mirabeli Cismaru), jaki ukaże się już na początku przyszłego (2021) roku.

„Someone'' to jak dotąd moja najbardziej osobista piosenka. Myślę, że po raz pierwszy w życiu osobistym poczułam się tak wyeksponowana (emocjonalnie - red.), od tekstu po muzykę. Został on napisany w czasach, gdy czułam się bardzo samotny i opuszczony. Poszłam któregoś dnia do studia i powiedziałam Florianowi Rusowi, że muszę zaśpiewać o tym, co wtedy odczuwałam. Stąd ten wrażliwy kawałek, który pokazał również moje życie. 

MIRA to jeden z najbardziej lubianych młodych kobiecych głosów w rumuńskiej branży muzycznej.  Komponuje, gra na gitarze i fortepianie. Obecnie (koniec roku 2020) pracuje nad swoim pierwszym albumem w karierze.

Do najbardziej udanych, a co za tym idzie przebojowych utworów artystki należą choćby: ''Anii Mei'', ''Cum De Te Lasa'', ''Uit De Tine'', ''Balade de iubire'', ''Invata Ma'', czy mega hit wakacji 2019 - ''Strazile Din Bucuresti'' wykonywany właśnie z przywołanym już Florianem Rusem jako duet. 

ELENA (GHEORGHE) - ''AGAPI'' (02/12/2020) + KONCERT LUNA ALBA - Muzica armanesca z akordeonem na pierwszym planie - dumnie sięgaj po wielkie korzenie

 Skomponowane przez Daniela Peanciego „Agapi” to angażujący utwór z bałkańskimi rytmami, który sprawia, że słuchacze wstają z krzeseł. 

Po ostatnim popowym, acz nieco sentymentalnym twórczym spotkaniu ze słuchaczami pod postacią ''Vulnerabili''LINK Elena Gheorghe powraca do klimatów osadzonych w ojczystych, historycznych korzeniach, wyrosłych nie tylko z zaledwie stu letniej, oficjalnie zapisywanej państwowości (akurat niedawno - to jest 1 grudnia - przypadało kolejne rumuńskie Święto Niepodległości, rocznica Wielkiego Zjednoczenia z Alba Iulia i proklamowania tak zwanej Wielkiej Rumunii). 

A zatem tym samym pozostańmy jeszcze na parę dłuższych chwil przy wyraziście brzmiących, wybijających się na pierwszy plan sekcjach instrumentalnych stanowionych np. przez dźwięki akordeonu. Niegdysiejsza solistka zespołu Mandinga - rozwijająca karierę solową od 2006 r. - mając całe mnóstwo przebojowych motywów muzycznych w portfolio, na przestrzeni ostatnich miesięcy (ze szczególnym uwzględnieniem roku 2019) zwróciła się ku korzeniom, czyli folkowo-ludowej muzyce wyśpiewywanej w starodawnej odmianie języka karpackiego kraju, określanego jako arumuński. Ubiegłoroczny album ''Luna Alba'' (pol. biały księżyc, bądź też księżyc świeci) z tego typu standardami urósł do rangi znamienitości, jeśli mowa o poziomie artystycznym, w obszarze popularności, czy rozwoju kulturotwórczego. Podobnie szczególnym, smacznym wyróżnikiem urosłym do rangi sukcesu, był koncert, jaki zaistniał na żywo w Sali Pałacowej (operowej, teatrze) zlokalizowanej w Galati (pol. Gałacz). Niestety tegoroczne wydarzenie z tego cyklu, analogicznie planowane na koniec listopada bieżącego - 2020 - roku nie doszło do skutku z wiadomych wszystkim względów. Artystka jednakże uraczyła wszystkich całościowym zapisem wideo z zeszłorocznego koncertu - zachęcam do zapoznania się nie tylko przy okazji atmosfery około bożonarodzeniowej. 

ECATERINE & DIMITRI - ''JA ZNAM'' (REMAKE - ORYG. ZORICA BRUNCLIK) - Lipiec 2020 - Bracia Serbowie ze swoją folkową poetyką w rumuńskim brzmieniu akordeonu

Zorica Brunclik to serbska piosenkarka muzyki ludowej. Wykonuje zarówno już świetnie znane i kochane standardy obecne od wieków, jak i propaguje poprzez śpiew te nowo skomponowane. Jest prawdopodobnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych artystek reprezentujących byłą Jugosławię. Dodatkowych stopni rozgłosu przysparza jej też charakterystyczny, jaskrawy styl kreacji scenicznej, czy wizualnej, wyrażanej np. poprzez wyraziście różowe lakierowanie włosów. 

Rumuński duet w składzie Ecaterine Mircsov i Dimitri Bodarev zanim jeszcze zaprezentował  przebojowe, wykonywane dwujęzycznie (hiszpański i angielski) ''Que Nos A Pasado'' we wrześniu 2020 czerpał szerokimi garściami z wielowiekowych, rdzennych tradycji muzycznych państw tworzonych przez narody Sławian południowych. Pełni wybornego odbioru dopełnia klimatyczny obrazek ilustrujący poprzez krajobrazy i zabytki. 

ECATERINE & DIMITRI BAND - ''LUDA ZA TOBOM'' (ORYG. LEPA BRENA) (KWIECIEŃ 2020) - Słowiańsko, bałkańsko, etnicznie w rumuńskim wykonaniu

''Luda Za Tobom'' to tytułowe nagranie z albumu, stanowiącego trzynaste wydawnictwo w dyskografii Lepy Breny - jugosłowiańskiej wokalistki i aktorki, z pochodzenia będącej Bośniaczką. Kompilacja ukazała się w 1996 roku, a rozeszła się w pokaźnej ilości ponad 220-tu tysięcy sprzedanych egzemplarzy. 

U progu końca drugiej dekady XXI wieku rumuński duet stanowiący projekt Ecaterine & Dimitri (niegdyś znany z łamów czołowego wydawnictwa Cat Music) sięga po motyw ludowo-folkowy, będący jednym z czołowych pośród Słowian południowych. Wprawdzie Jugosławia jest już częścią historii, ale różnorodność poszczególnych narodowości ją przez lata stanowiących pozostała niezmienna i na wysokim poziomie kulturowym. 

Obecnie muzycy oraz wokalistka najczęściej koncertują na wszelkiego rodzaju kameralnych imprezach natury okolicznościowej, czyniąc wyjątki jeśli chodzi o występy przysparzające większego rozgłosu, tego ostatniego w większym zakresie szukając za sprawą ujawniania treści za pośrednictwem sieci.

PASHA PARFENI x NICOLETA NUCA - ''LASA-MA'' (11/09/2020) - Zostaw mnie, ale z opcją powrotu

 Pasha Parfeni (Mołdawianin z pochodzenia) i Nicoleta Nucă pracowali razem przy utworze „Lasă-mă”. W tekście piosenki obaj artyści mówią o znaczeniu tęsknoty w długotrwałym związku.

Piosenkę „Lasa-mă” skomponował Pasha Parfeni wraz z Fox Banger i Vica Demici. Piosenka przypomina nam, że czasami dobrze jest zerwać z rutyną, pozwalając dystansowi odświeżyć związek.

„ Wielkie rzeczy są lepiej postrzegane z daleka. Tak jest z prawdziwą miłością. Czasami można docenić jej prawdziwą wartość z daleka, poza zwykłym, codziennym, rutynowym reżimem. Czasem potrzebujemy momentu i przestrzeni, aby uświadomić sobie, jak bardzo liczy się rzeczywista relacja - powiedział Pasza.

„ Zostaw mnie” to uczucie, które „łaskocze” ucho słuchacza, a jakie zgodziłam się wyrazić śpiewając z Paszą całym sercem, kiedy mi to zaproponował, bo bardzo mi się spodobało! Propozycja „inna” w porównaniu do moich dotychczasowych piosenek, a ponieważ uważam się za osobę wszechstronną, lubię eksperymentować muzycznie. To ciepła piosenka, miłość, tęsknota i podróż dwóch ludzi pełnych miłości ” - mówi Nicoleta Nucă.

Trwałe związki Paszy z Rumunią zmaterializowały się poprzez udział w licznych konkursach festiwalowych, w tym tj. Złoty Jeleń, czy Festiwal w Mamai . Artysta reprezentował Mołdawię na Eurowizji 2012 singlem „Lăutar” i wydał takie utwory jak „Chișinău-Verona”, „Două tinereți” (z orkiestrą „Lăutarii”), „Acasă”, „Tu nu vezi cerul” (z Andrei Tudorem) oraz „My Guitar” (feat. Trio Vatra Neamului).

Nicoleta Nuca to artystka z wieloma nośnymi standardami na koncie. Zaczęła śpiewać przed szerszymi zbiorami publiczności tuż po udziale w show X-Factor, wydając swojego debiutanckiego singla.

The Motans i EMAA - ''Insula'' (27 PAŹ 2020) - Jeden tytuł, jedna siła, jedna moc - przekazu z radia w dawnym, dobrym czasie

Piosenka Insula wykonywana przez zespół The Motans wspólnie z wokalistką o pseudonimie EMAA jest ulubieńcem rumuńskiego społeczeństwa. Owo chlubne miano przylgnęło szybko do tej kompozycji za sprawą szerokiego posłuchu, milionów odtworzeń w Internecie, czy wielu przychylnych ocen krytyków. Za tym wszystkim poszła częsta emisja nagrania w większości czołowych stacji radiowych na obszarze Rumunii. Utwór przez długie tygodnie znajdował się w czołówce rumuńskiego zestawienia Top 10. Równie dobrze lokowany zakończy bieżący rok, swoiście podsumowując aktualną działalność Denisa Roabesa. 

Co istotne nadal można ulec zachwytowi, niejako na nowo odkryć prawdziwą siłę tradycyjnie rozumianych środków przekazu, mediów, tutaj wyrażonych jako radio. The Motans i EMAA przygotowali ''Insulę'' ze specjalnym przeznaczeniem właśnie dla potrzeb inteligentnego, ciekawego, ambitnego, przez co nad wyraz świetnego uzupełnienia list odtwarzania masowego przekazu w eterze. Utwór ujawnili aż na dwa tygodnie przed premierą w sieci, rozsyłając go po rozgłośniach. Zaowocowało to jeszcze większą zwyżką popularności ballady będącej dla słuchających jak bryza. 

„Wyspa jest rzeczywiście jedną z najpiękniejszych ballad, jakie ostatnio słyszałam. Byłem bardzo podekscytowana, gdy nadeszła propozycja współpracy (ze strony The Motans - red.) i po raz pierwszy nie czułam potrzeby dokonywania jakichkolwiek zmian. Idea samego utworu jest w jakiś sposób zakorzeniona w każdym z nas, prawdziwym, być może nieświadomym, celem jest znalezienie właściwej połowy, z którą bez nikogo moglibyśmy bez trudu wejść w świat. Wyspa jest spokojna i prowadzi do tego, że nie ma rzeczy niemożliwych ”- powiedziała EMAA.

EMAA jest artystycznie postacią złożoną jako, że poezję i prozę zaczęła pisać już w dobie uczęszczania do liceum, a z czasem próbowała przełożyć teksty do piosenek. Dlatego też zawsze skupia się na tym, jak opowiadana jest historia, kiedy interpretuje. Śpiewa, pisze, rysuje, pływa, wspina się i jest silnie, wysoce uzależniona od bliskich, ich miłości, jaką wobec niej wykazują, którą od nich otrzymuje. Stąd chce zawsze śpiewać i nie pozostawać bez wyobraźni.

OTI (Otilia) - ''112'' (Dziesiąty listopada 2020 roku) - Nigdzie nie dzwoń, bo nogi same rwą się do tańca

Kompozytor: Filip Aurel (Phelipe) Tekst: Filip Aurel (Phelipe), Vasiliu Matei (Matteo)

Innymi słowy - same przesławne postaci rumuńskiej, współczesnej muzyki rozrywkowej. Phelipe (Filip Aurel) kompozycyjnie powraca do stylistyki preferowanej w jego twórczości z lat począwszy mniej więcej od 2008 do 2011 r., gdy kreował swoje przeboje od strony muzycznej właśnie na nutę rumuńskiego dance. Później nieco stonował nastroje (zwłaszcza w ostatnich latach) idąc w stronę melodyjnego, łagodnego, nieco melancholijnego popu. Z kolei dla Matteo historia wygląda dość podobnie z jednym wszakże wyjątkiem - nie odciął się on na pewien czas (nawet i symbolicznie) od rytmów tanecznych tak silnie w nim zakorzenionych od zarania, początków poważnego tworzenia.

Otilia (właść. Otilia Bruma) to wokalistka rumuńska (barwa głosu: sopran), śpiewająca w gatunkach reggaeton, dance, czy latino. Przewagę ostatnimi czasy w jej przypadku stanowi zwłaszcza ów ostatni. Wielkie przeboje w jej wykonaniu, jakie zyskały wręcz globalny rozgłos to m.in. ''Otilia'', ''Aventura'', czy ''Prisionera''. Piosenkarka tym razem na moment skraca swój pseudonim sceniczny do pierwszych trzech liter (przy czym przechodzi przemianę także w sferze lirycznej, przechodząc na macierzysty język śpiewania). Zmienia też wytwórnię fonograficzną (już nie po raz pierwszy, gdyż śpiewając począwszy od 2010 roku udzielała się już za pośrednictwem Cat Music, czy Rotonu).

Czy to wszystko na stałe? Zdecyduje czas.

DENISA JO i CHRISS (JustUs) - ''SUFLETUL PLANGE'' (24/11/2020) - Całkiem nowe, twórcze i ożywcze wykorzystanie refrenu sprzed dwóch lat

Bit posiadający wyraźnie zaznaczoną tak zwaną ''stopę'' i dobrze zarysowaną przestrzeń tonów niskich skorelowaną ze wspomnianym patentem, często wykorzystywanym w obecnej muzyce latino-dance. 

Sam refren stał się już motywem przewodnim kompozycji o tym samym tytule, wykonywanej pierwotnie i po raz pierwszy przez rapera, muzyka, autora piosenek i aranżera Chrissa (JustUs'a) pod koniec czerwca 2016 roku. LINK 

Wówczas wykonał on swoją autorską propozycję w pełni samodzielnie, utrzymując ją w molowych tonacjach. Tym razem z początkowego zamysłu pozostawiono jedynie refren, aktualnie śpiewany przez Denisę JO na dużo bardziej żywiołową nutę, choć tematyka nie uległa zmianie. 

Sama Denisa wespół z Chrissem stworzyła już wiele udanych duetów scenicznych. Po konkretne barwy z całej, przebogatej palety utworów w ich wspólnym (i nie tylko) wykonaniu z całą pewnością będzie jeszcze okazja niejednokrotnie sięgnąć.

ANDREA i MARIO JOY - MISS CALIFORNIA (28/09/2018) - Międzynarodowo w bicie, lecz po hiszpańsku - śpiewnie

Bułgarska piosenkarka Andrea i jej rumuński kolega Mario Joy pod koniec września 2018 zaprezentowali swój wspólny singiel „Miss California”.

Andrea często korzysta ze współpracy z artystami pochodzącymi z różnych krajów Półwyspu Bałkańskiego. Również nie po raz pierwszy sięga po twórczy potencjał zakorzeniony w muzycznym epicentrum Karpat, świetnie go wykorzystując poprzez połączenie sił ze znanym rumuńskim piosenkarzem i kompozytorem o pseudonimie Mario Joy. Teodora Andreewa jako wokalistka popowo-taneczna przeniosła się na najwyższe poziomy rozpoznawalności za przyczynkiem muzycznego i śpiewaczego wsparcia samego Costi-ego Ionity (wielkie hity takie jak: ''Laja Go S Tebe'', czy ''Dai Mi Vsichko'' - utrzymane w brzmieniu romanian dance/house z domieszką bałkańskiej ludowości). 

Muzykę do piosenki skomponował Mario Joy, a teksty napisali Lucas Molina i Mario Joy.

Wideo zostało nakręcone w Barcelonie 

KAMARA i MELLINA - ''KaraMell'' (22/11/2020) - Rumunia plus Francja, zgrany, wysoce udany mariaż

Jedna z najbardziej zmysłowych piosenek, korzystająca również z dostosowanego do potrzeb teledysku. Bohaterami są Kamara i Mellina, czyli bezpośrednio zaangażowani twórcy, do których dołączyło kilku artystycznych kamratów z rumuńskiego świata muzycznego i w ten sposób powstał teledysk do piosenki ''KaraMell''.

Produkcja sygnowana przez wytwórnię Sprint Music jest wyjątkowa, wyreżyserowana od strony filmowej oczywiście przez Kamarę, jako prawdziwy talent w tej branży. Zarówno Madalina Dumitru (Mellina) - ambitna, utalentowana, uznana wokalistka - w tym autorka piosenek - i Kamara (muzyk, piosenkarz, kompozytor i autor tekstów pochodzenia francuskiego) muzycznie złączyli siły po 16-tu latach znajomości.

Dopiero teraz przyszedł czas na muzyczną współpracę w ich prezencji. Oto, co sami artyści mówią o „KaraMell”: 

„Pomysł zagrania z Melliną był mój, ponieważ Mellina i ja mamy bardzo piękną i długą historię (koleżeńskości -  red.). Nasze drogi przecięły się dawno temu, kiedy przyjechała do nas by zatańczyć. Miało to miejsce w 2004 roku, kiedy była także choreografem i tancerką razem z Eleną Ghenoiu w zespole Alb Negru. Od momentu tamtego spotkania aż do teraz wszystko jest bardzo piękne. Inspiracja także była czymś szczególnej natury, były chwile, kiedy kręcąc ujęcia do teledysku z piosenką byliśmy tak blisko mikrofonu, iż mieliśmy wrażenie, że tańczymy. Wszystko zaistniało w zaciszu domowego studia nagraniowego Melliny. Tam zaczęliśmy pracować nad utworem zarówno instrumentalnie, jak też jeśli chodzi o melodykę. Niedługo później wysłałem demo do Ralflo, który ulepszył linię, wniósł do niej swój autorski wkład z pomysłami, a także dopełnił ogół odbiorczy po stronie orkiestracji. Z tego zachwycającego połączenia między nami powstała urocza piosenka, w której współpracowaliśmy z naszym przyjacielem i bratem Ralflo, z którym ponadto jednocześnie jesteśmy kolegami w zespole Alb Negru (będącym kwartetem - red.). 

„Pomysł na piosenkę wyszedł od Kamary, zasugerował on, żebyśmy stworzyli coś razem. Zaczęliśmy więc dobierać dźwięki, czynić instrumentację, zaś Kamara wykonał linię melodyczną. To była praca zespołowa wraz z Ralflo i Kamarą. Potem nakręciliśmy klip wideo, który zawiera bardzo dziwne zakończenie, przez co musieliśmy odegrać role aktorskie niczym w teatrze - podobało mi się to.„KaraMell” to zmysłowa, pozytywna, szalenie piękna melodia i mamy nadzieję, że trafi do waszych serc. My - to znaczy Kamara i Andrei Ștefănescu z grupy Alb Negru -  znamy się od 17 roku życia co oznacza, że mamy ze sobą kontakt od 16 lat. Tańczyłam w ich zespole, kolegujemy się praktycznie od dziecka. Mam teraz 33 lata i niewiarygodne jest, jak minął czas. Powtorzę: skojarzyliśmy się razem i rozpoznajemy już od 16 lat ludzkiego życia i cieszę się, że pozostaliśmy przyjaciółmi. Teraz mam zamiar śpiewać i zagrać również z Andrei Ștefănescu. On jeszcze nadal o tym nie wie, ale już przygotowałam dla niego coś specjalnego”- dodała Mellina.

IOANA IGNAT i PAVEL STRATAN - ''VINA DRAGOSTEI'' (09/11/2020) - Miłość zła, ale pięknie opowiedziana

 Pavel Stratan wraz z Ioaną Ignat powracają ponownie po dwuletniej przerwie (po współpracy przy nastrojowej propozycji „Te Sărut”), znów kreując duet w formie nowej piosenki pod nazwą ''Vina dragostei''.

Na filmowych kartach teledysku ukazuje się nam filmowa historia, z unikalnymi obrazami i niezapomnianymi rolami dwóch artystów. Wideo zostało nakręcone na podstawie koncepcji inspirowanej słynnymi, baśniowymi historiami Hansa Christiana Anderdena, z nutą nowoczesnego fantasy (patrz m.in. wcielenie Ioany Ignat jako syreny). Utwór wyraża wysoki poziom emocji związanych z najsilniejszym, wiadomym uczuciem, przez co wykazuje jeszcze silniejszy wpływ na odbiorców, mogących z łatwością ulec sile przekazu i melodii za sprawą genialnej całości.

„To jej wina, (miłości), tańczymy i upijamy się wytworzoną przezeń goryczą. W tańcu zostawiam i opuszczam Cię” -  oto refren, pozostający w Twoim umyśle od pierwszego przesłuchania.

Ioana Ignat to historia sukcesu ostatnich 3 lat. Wyjątkowa barwa głosu to jeden z wielu znaków rozpoznawczych artystki, komponującej własne piosenki i posiadającej pełne doświadczenie w występach na żywo. Ma na swoim koncie jedne z największych (jak dotąd) komercyjnych sukcesów muzycznych w rumuńskiej przestrzeni internetowej. Niepodrabialny styl śpiewu i ciągle dziecięce brzmienie prezentowanej wokalizy zapewniły niezrównanie przychylny odbiór idący w parze z zapamiętaniem. Wszystko za sprawą takich przebojowych szlagierów jak ''Doar Pe A Ta'', ''In Palma Ta'' (oba z Edwardem Sandą), ''Ma Dezindragostesc'', ''N-am Nevoine'' (w towarzystwie Dj-a Savy), ''Azi'', czy ''Vivere'' wykonywane z projektem Havana.

Pavel Stratan - jeden z najbardziej kreatywnych i oryginalnych artystów nad Prutem (Mołdawia), komponuje, produkuje oraz występuje od 16 lat. Wśród albumów artysty można wymienić najważniejszy pt. „Childhood Memories”, wydany w czterech tomach w latach 2004–2011. Jego najbardziej udaną piosenką jest „I drink”, ale Pavel Stratan współpracował także z ważnymi artystami w Rumunii takimi jak CRBL, Jorge, czy Anna Lesko.