Łączna liczba wyświetleń

sobota, 5 września 2020

CLEOPATRA STRARAN i EDWARD SANDA - ''DRAGOSTE, VA ROG!'' - Ich wielkie wołanie o miłość, zechciej usłyszeć ją w radiu tak jak oni...

  Wszak bezpośrednio o tym rzecze sam Edward Sanda już w pierwszych przez siebie wyśpiewywanych słowach tej piosenki. Są piękni, młodzi, wrażliwi (zwłaszcza na duchowe piękno) i od zawsze prawdziwi w tym, czego dokonują.

 Niestety pośród polskojęzycznego rynsztoku i zgnilizny medialnej próżno szukać tej kompozycji. Prawdopodobnie nie zostanie nigdy wyemitowana dla ludu nad Wisłą chyba, że kiedyś coś by się radykalnie odmieniło. 

Ta para twórczo w sposób oficjalny spotyka się dopiero po raz drugi (śpiewali już razem przy okazji bożonarodzeniowego nagrania ''Cozonac'' LINK), ale mieli przyjemność pracować razem, czy występować pośrednio już niejednokrotnie (chociażby przy okazji kręcenia zabawnych filmików na kanale Famous Production).

MUZYCZNA ZAMIANA RÓL
 Mieli się ku sobie także prywatnie już od dłuższego czasu, co było coraz bardziej widocznie. Aż wreszcie z inauguracyjnym wspólnym duetem muzyczno-scenicznym przyszła pora i na ujawnienie tego prywatnego aspektu z ich życia tyczącego się uczucia, jakim się obdarzyli. 

Edward Sanda to wokalista popowy, kompozytor, producent muzyczny, aranżer i autor tekstów piosenek. Postać skrojona idealnie na twórczą miarę młodej rumuńskiej sceny muzycznej. Przyszło mu już występować i bezpośrednio pracować z Ioaną Ignat, AMNĄ, Andreeą Balan, czy Lidią Buble. 

O Cleopatrze Stratan można powiedzieć jeszcze więcej - wielką karierę dzięki inspiracji taty (odkrywcy jej talentu oraz bezpośredniemu mentorowi) rozpoczęła już jako parolatka i to od razu od dziecięcego przeboju ''Ghita''. Zdobyła wszelkie możliwe zwycięskie laury jako jedna z najmłodszych w historii występujących na scenie piosenkarek i to nie tylko w przestrzeni krajowej. Jej wybrane przebojowe standardy już wcześniej opisywałem na blogu - zachęcam do zapoznania się... ''Te Las Cu Inima'',''Chocolata'', ''Eu M-am Pierdut''.

Co zaś mówią sami Rumuni i tamtejsze środowisko artystyczne oraz dziennikarskie obeznane w materii? Posłuchajmy:

Jedna z naszych najbardziej ukochanych muzycznych par przygotowała dla fanów niespodziankę. Cleopatra Stratan i Edward Sanda wydali „Love, Please!” (rum. ''Dragoste, Va Rog!''), pierwszą wspólną piosenkę odkąd ogłosili, że są parą.

Cleopatra i Edward Sanda są zakochani bardziej niż kiedykolwiek. Obie połówki doskonale się uzupełniają, a okres izolacji tylko ich zbliżył. Cleopatra i Edward ponownie połączyli swoje głosy, w wyniku czego powstała piosenka śpiewana z wielką miłością.

Fani od jakiegoś czasu spekulowali o tym, że Edward Sanda i Cleopatra Stratan to para. Chemia tych dwóch zdołała wyjść poza wydane piosenki i teledyski, a Edward Sanda potwierdził, że jest zakochany w artystce pochodzącej z Mołdawii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz