Łączna liczba wyświetleń

sobota, 30 czerwca 2018

PINDU i LORA - ``UN TRANDAFIR CRESTE LA FIRIDA MEA`` (Wersja Live Forza ZU) - muzyczny rytmiczny smaczek


Lora, czyli Laura Petrescu - to rumuńska wokalistka muzyki pop i dance, pochodząca z miasta Vaslui (położonego w bliskim sąsiedztwie granicy z Mołdawią). W swoim czasie realizowała się również jako modelka. Zanim rozpoczęła na dobre autorską karierę solową, była jedną ze współzałożycielek i czołowych postaci żeńskiej grupy Wassabi. Zespół był kwartetem, od strony muzycznej kierowanym przez samego Mariusa Mogę - jednego z czołowych producentów w Rumunii, wówczas jeszcze na dobre związanego głównie z Morandi. To Moga miał największy wpływ w postaniu Wassabi. Wspólnie z trzema koleżankami tworzącymi przywoływany projekt wystąpiła w krajowych preselekcjach do konkursu Piosenki Eurowizji (Selectia Nationala), co miało miejsce w roku 2007. Lora opuszcza Wassabi w roku 2009, skupiając się na solowej działalności. Od tamtej pory światło dzienne ujrzały już takie jej wielkie przeboje taneczne jak ``Capu Sus``, ``Un Vis``, czy przebojowy singiel ``Lasa-ma asa`` wykonywany wspólnie z Akcent-em w 2016 roku. W jej twórczości występowały również momenty, gdzie pojawiały się propozycje subtelne, wysmakowane, łagodne i mocno melodyjne, jak np. inspirowana rumuńską muzyką folkową piosenka pt. ``Ruga``. Wystąpiła również u boku formacji TWO, skupiającej w sobie dwóch dawnych muzyków, tancerzy, wokalistów oraz producentów, do 2013 roku wspólnie z Adrianem Siną tworzących sławetny Akcent. Prezentowane obecnie nagranie jako żywo czerpie inspirację z ludowości, klimatów muzyki folk, a nawet nieco ze stylu pod nazwą manele (rumuńska odmiana popularnej muzyki do zabawy i tańca). Lora na scenie koncertu, jaki odbył się pod koniec maja na rynku w Jassy towarzyszy złotej piątce muzyków, tworzących formację Pindu. Tworzący ją artyści pochodzą z Konstancy.
Z wiankiem świeżych kwiatów na głowie i prezencją w typowo kobiecym, ale stonowanym stroju dopełnia esencji smaku tego wykonania, jakie dosłownie w mig porwało całą zgromadzoną tamże publiczność do tańca i wspólnego śpiewu. W końcu to jeden z tamtejszych wielkich standardów jeśli chodzi o tego typu klimaty, mocno inspirowane lokalną kulturą.
Wymowa fonetyczna tytułu brzmi : ``un trandafir kraszti la firida ma``.
W swoim czasie sięgnę po jeszcze inny fragment przebogatej dyskografii w wykonaniu Laury Petrescu, a również wykonany w wersji Live wczesnym wieczorem, w trakcie trwania tego samego wydarzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz