Współczesna rozrywkowa muzyka rumuńska, głównie w gatunkach pop, dance, czy house, czasem również rap, a także folk. Przytaczana począwszy przynajmniej od 1999 roku (a nawet wcześniej). Teledyski, fotosy, informacje i ciekawostki o artystach, ich życiorysy. Wysoki poziom prezentowanego języka, sto procent zaangażowania, serce, smak i klimat tożsamy z omawianą muzyczną treścią - pomijaną przez tradycyjny polski mainstream medialny. Autorskie interpretacje prezentowanych kompozycji.
Urzekająca lirycznością, melodyką, czy sentymentalizmem kompozycja formacjiThe Motans została zaczerpnięta z cyklu mini koncertów sygnowanych z angielska nazwą „The Motans was here”, których gospodarzem jest Ogród Botaniczny im. „Alexandru Borza” w Kluż-Napoce. Pierwsza edycja tego projektu została wykonana we współpracy z Banca Transilvania.
"„< < Motani byli tutaj > > polega na docenieniu naszych rzeczy. Biegamy tak szybko we wszystkich kierunkach, marzymy o spektakularnych krajobrazach z innych krajów, w których naszym zdaniem życie jest lepsze, podczas gdy zapominamy cieszyć się cudownymi rzeczami, które możemy zobaczyć w domu. I, na nieszczęście, zapominamy się nimi zająć ”", napisał The Motans na profilach w swoich mediach społecznościowych.
The Motans jest jednym z najbardziej cenionych i lubianych artystów w tej chwili na niwie szeroko określanej rumuńskiej muzyki rozrywkowej. Jego piosenki należą do najbardziej lubianych i słuchanych przez rumuńskich fanów, dlatego przy prawie każdym wydaniu Denis Roabes ze swym zespołem osiągał wyżyny w wielości możliwych rankingów popularności.
Wśród najnowszych uznanych muzycznych wydań w wykonaniu D. Roabesa są m.in. "Supererou",, „03:00 AM" (we współpracy z NANE), ale także "În Golul Tău", LINK jeden z najbardziej szczerych i autentycznych listów miłosnych, który wielu z nas chciałoby napisać. Wcześniej twórca ujawnił także "La Nesfârșit",, "A Mea" i "Vara În Care M-ai Găsit" LINK (to duet z producentem PAX - Paradise Auxiliary). Na rumuńskim rynku muzycznym dostępny jest już od ponad roku także krążek pod nazwą "Great Expectations", trzeci solowy album w jego karierze.
The Motans, czyli Denis'a Roabeș'a, można oglądać w każdy piątek wieczorem w PRO TV, podczas programu Voice of Romania, gdzie pełni rolę jednego z jurorów.
Zarówno początek, jak i końcówka teledysku do tegoż utworu rozpoczyna się krótką sekwencją odgłosów bębna wirującej pralki. Zatem proszę nie regulować odbiorników. Być może było to swego rodzaju nietuzinkowe nawiązanie do tytułowych dżinsów.
VUNK prezentuje fanom nagranie zatytułowane „Ochi De Blugi”. Piosenka została skomponowana przez Cornela Ilie i Gabriela Magę. Opowiada o pamięci o tej wyjątkowej osobie. „Oczy w dżinsach / Jak daleko myślisz, że idziesz / Wiem, że zawsze się spóźniasz ” – mówi refren piosenki.
Towarzyszy jej równolegle szczery teledysk, gdzie bohaterami są Cornel
Ilie i Laura Oana - była uczestniczka programu Voice of Romania w jednej z edycji na rok 2022.
Romantyczne obrazy z dwóch scen podkreślają przesłanie muzycznej propozycji.
Od 28 lat bytności na rumuńskiej scenie muzycznej VUNK jest
zespołem prawdziwie nowatorskim w tamtejszym nurcie pop/rock. Pierwszy film 3D, pierwszy
koncert multimedialny, pierwszy plakat w formacie GIF czy pierwsze wideo
na żywo transmitowane w mediach społecznościowych. Single takie jak „Pleacă” (Hit Gold), "Vreau o țară ca afară", „Așa și” czy „Numai la doi” przez kilka
tygodni zajmowały pierwsze miejsca na radiowych listach przebojów. W późniejszym etapie zostały na stałe wpisane jako jedne z najpopularniejszych do emisji w stacjach radiowych na obszarze Rumunii. W
2018 roku zespół VUNK stał się bohaterem pierwszego filmu dokumentalnego o
rumuńskich artystach –"Jur să spun adevărul" (pol. „Przysięgam mówić prawdę”). Wykorzystując
technologię, spektakularne występy i piosenki z głębokim przesłaniem,
VUNK kontynuuje swoją wizję łączenia ludzi i niesienia im radości,
pewności siebie, nadziei.
Skomponowane przez Biancę Dragomir i wyprodukowane przez Adriana Iordana i Zecha, „W imię miłości” (rum. ''In numele iubirii'')
niesie wraz z sobą przesłanie o sile i odwadze. Jednocześnie opisuje jedno z
najbardziej złożonych uczuć, jakich doświadczamy – miłość – zarówno do
drugiej osoby, jak i do siebie. Piosence, gdzie tytuł z angielska można wyrazić jako frazę „In the name of love” towarzyszy teledysk wyreżyserowany przez twórcę o pseudonimie SAN. To kolejny znany autor muzycznych wideoklipów, obok wspominanego nieco wcześniej Alexa Ceausu.
„To kompozycja, która odkrywa głębię miłości i pokazuje, jak
inspiruje nas ona do dawania z siebie wszystkiego, nie oczekując niczego
w zamian” – powiedziała Alina Sorescu o nowej piosence.
A. Sorescu to utalentowana artystka,
kompozytorka, piosenkarka, jaka zyskała niemałe uznanie za sprawą wyrażanych swoim głosem przejawów muzycznej sztuki na najwyższym poziomie. Ma to miejsce na
najważniejszych scenach Rumunii. Po bliższym poznaniu zyskuje jeszcze bardziej, także za sprawą pełnej życzliwości i
wyrazistości osobowości. Zdobyła wiele nagród za swój wkład w świat
muzyki rumuńskiej, zdobywając serca publiczności oraz zaufanie i
sympatię tamtejszych dzieci.
W 2011 roku uruchomiła program własnych, autorskich Warsztatów Muzyczno-Scenicznych dla Dzieci.
Stopniowo coraz intensywniej ewoluowała, czyniąc rozwój w tymże kierunku, osiągając punkt zwrotny w świecie
najmłodszych, dzięki czemu jej zespół stawał się coraz bardziej
zdefiniowany i obecnie nosi nazwę „Picii lu' Soreasca”. Dzięki niej na
zajęciach i na scenie dzieciaki nabierają pewności siebie i w świetle
reflektorów czują się jak w domu.
Dzięki muzyce i tekstowi Costi-ego Ionițy stworzonym wspólnie z Aliną Manolache i Silviu Dimitriu „Un om ca tine” to piosenka o miłości, odpowiednia tylko na gorące letnie dni. Singlowi towarzyszy wideo wyreżyserowane przez Alexa Ceaușu, które
oddaje świeży i kolorowy nastrój kryjący się za tekstami. Jest on jednym z najbardziej wziętych rumuńskich reżyserów teledysków do nagrań muzycznych. Od lat zaskakujący szerokimi horyzontami, pomysłowością, niebywałą wręcz kreatywnością.
Alexandra Ungureanu i Theo Rose poznały się osobiście na planie telewizyjnym dwa lata temu (stan na rok 2022), gdzie miały okazję rywalizować o zaszczytne miano najbardziej stylowej kobiety w Rumunii. Wszystko w ramach jednego z wielu formatów typu reality show.
Theo Rose mówiąc o Alexandrze Ungureanu wypowiada same superlatywy, zarazem ją chwaląc:
„Aleksandra to dobry człowiek. Dostojny i inteligentny, od którego wiele się nauczyłam podczas naszej przyjaźni. To,
że ma tak wiele zalet, pomogło mi szczerze się z nią cieszyć, co było
dla mnie wielkim wewnętrznym spełnieniem, ale doświadczenie relacji z nią nauczyło mnie także na bycie gotowym, aby przyłączyć się do niej, kiedy tylko o to poprosi. Myślę, że piosenkę
<<Un om ca tine>> śpiewają właściwi ludzie. Dwie szczere
osoby, które zadają światu pytanie, jakie wszyscy powinniśmy sobie
częściej zadawać: <<Czy kochałabyś mężczyznę takiego jak
Ty sama?>>. Mam nadzieję, że otrzymamy wiele twierdzących odpowiedzi”.
W 2020 roku Alexandra Ungureanu wydała „Cărămida”,
piosenkę inspirowaną rumuńskim folklorem, a rok 2021 rozpoczął się
singlem "Dacă n-am fi împreună". Następnie ukazał się „Vreu sa te ute”,
singiel o miłości, zrozumieniu i mocy, by iść dalej.
Theo Rose wydała takie udane utwory, jak „Pe bune”,
„Awella”, „De azi”, „Pastila sufletului” (z What's UP), „Nu stii ce
vrei” i „Pansament”. Do najnowszej współpracy należy duet z
Emilianem przy okazji hitów „De trei zile”, „Roata” i „Cântec la nai” z
Damianem Drăghici, ale także „Fructul Interzis” z Cabronem. Początkowo zasłynęła właśnie za sprawą słynnej ''Awelli'' z promowania kompozycji lekko w stylu latino na rumuńską modłę i aranż.
Jej twórczości słuchają w Bukareszcie, Kluż-Napoce, Jassach, czy Braszowie, ale również i w stolicy Wysp Brytyjskich - Londynie...
Życiorys twórczy Eleny Baltagan - bo tak brzmi prawdziwa tożsamość tej wybitnej artystki pop/dance - jest gotowym materiałem na scenariusz filmowy. Motywację do śpiewu przejawiała już od najmłodszych lat - dość powiedzieć, że edukację w zakresie muzycznym kontynuowała z powodzeniem przez 11 lat.
Jako jedna z nielicznych na rumuńskich scenach popowo-tanecznych zdobyła prestiżową statuetkę MTV Music Awards w kategoriach Best Romanian Act oraz Best Dance Group. Wówczas jeszcze owa znana stacja muzyczna słynęła głównie z prezentowania muzyki, a nie li tylko kiczowatych, przaśnych i ociekających tandetą, tudzież nadmiernym prymitywizmem reality show. Lecz teraz nie o tym...
Ellie White śpiewała m.in. jako wokalistka - przez wiele lat czyniąc to z duetem DJ Project (w składzie Gino Manzotti i Maxx), zaś samodzielnie wykonała choćby szlagier ''Sete De Noi'', czy jeden z bardziej aktualnych ''Flori De Mai''LINK.
Znana jest głównie wielbicielom klubowych parkietów tanecznych, lecz teraz pokazuje liryczną, nastrojową i sentymentalną twarz w postaci spokojnej kompozycji urzekającej sposobem zaśpiewania oraz melodyką.
Dzięki wyjątkowej romantycznej historii, pełnej tęsknoty i
pasji, „Mai danseă” w tekstach i obrazach oddaje wyjątkową głębię przestrzeni, nieożywionej materii kosmosu.
Skomponowanemu przez Petrę, Randiego, Gabriela Huibana, Mattiasa
Bylunda i Laurentiu Duță singlowi towarzyszy kinowy teledysk ukazujący
tajemniczy wszechświat, któremu to zarazem udaje się zbliżyć do siebie dwa równoległe jestestwa, dzięki mocy tajemniczej miłości, potrafiącej pokonać wszelkie
przeszkody.
„Znam Petrę jeszcze zanim przyjechała do Bukaresztu i od
tego czasu poczułem jej potencjał. To inna artystka, która mocno wejdzie
do branży muzycznej i będzie miała długą i pełną sukcesów karierę.
Zdecydowaliśmy się nagrać tę piosenkę Mai Danseaza (pol.<< Niech tańczą>> )
razem, bo swoim klimatem łączy dwa pokolenia i przywołuje muzykę Disco z
lat świetności tego gatunku! Choć nie żyłem w tych latach, to wszystko brzmi i jest reprezentowane jak
przeszłość, która brzmi znajomo, ciepło, blisko sercu. Krótko mówiąc, w
tej piosence śpiewamy o miłości niezmienionej przez upływ czasu i o
nostalgii za wczesnymi latami!” - oznajmił Randi (Andrei Ropcea).
Tymi, którzy odkryli talent Petry (Petroneli Donciu), byli jej rodzice i odtąd
rozpoczęły się pierwsze lekcje śpiewu, solfeżu, gry na fortepianie i odpowiednio - pierwsze konkursy piosenek, w jakich brała udział. Woli pisać własne teksty, ponieważ
inspiruje ją życie, a wiele kompozycji przygotowała już ze swoim
producentem muzycznym - Gabrielem Huibanem, który jest jednocześnie jej
menadżerem. Zeszłej jesieni Petra otworzyła swoją duszę poprzez muzykę i wydała swoją inauguracyjną w karierze muzycznej piosenkę „Sunt bine”, a następnie „Ireligios” – mocny singiel z emocjonalnym przesłaniem.
Dzięki imponującemu doświadczeniu w branży muzycznej Randi jest jednym z najbardziej znanych i cenionych rumuńskich piosenkarzy i kompozytorów.
Artysta zasłynął w międzynarodowej branży muzycznej dzięki projektowi
Morandi, zdobywając liczne nagrody za takie hity jak „Love Me”, „Falling
Asleep”, „Angels”, „Colors”, czy ''Save Me''. Trzy ostatnie spośród wymienionych niejednokrotnie nadal są emitowane przez stacje radiowe na terenie Polski. W 2013 roku Randi zaczął komponować
również w języku rumuńskim, wydając udane piosenki, takie jak „Ochii aia
verzi”, „Prietena ta”, „Dansăm”.
Body & Soul wydało idealny na letnie dni singiel zatytułowany „Emigram la mare”. Wprawdzie za szybami okien póki co niestety dżdżysta (a nie złota) polska jesień, ale od czego jest muzyka - niechże jej pozytywny przekaz odczyni rzeczywistość.
Panowie tworzący obecnie traktowany projekt, w pierwszej dekadzie XXI wieku siali prawdziwe, pozytywne spustoszenie na arenach rumuńskich scen, czyniąc to piosenkami takimi jak „Super femei” i „Ne au topit calduluri”,
By promować swoje najnowsze dokonanie, przybyli na plan porannego programu telewizji śniadanowej pod nazwą ''Vorbește Lumea'' (emitowanego na antenie PRO TV Romania), gdzie opowiedzieli o swoich planach na lato i wykonali swój nowy hit.
George, Laurentiu, Florin, Lucian i Bogdan, którzy założyli zespół Body & Soul w 1993 roku, przygotowali na lato nową piosenkę i są gotowi szturmować nią wakacyjne, rumuńskie wybrzeże nad Morzem Czarnym.
„Przychodzimy do Was z nową propozycją. Znów się spotkaliśmy, emigrujemy nad morze (...). W niedziele znajdziecie nas właśnie tam . Pójdziemy na plażę mniej więcej w takim stroju jak teraz w studiu (koszulki w palemki i inne letnie akcenty - red.), porozmawiamy (ze sobą oraz innymi - red) trochę więcej (niż zazwyczaj - red.) . Mamy też pracę, koncerty, a później wracamy do studia, gdyż już przygotowujemy nowe piosenki na wrzesień…”, powiedziała czwórka wokalistów.
Zespół Body & Soul, bo o nich mowa, pewnego dnia po przerwie na
oficjalnym kanale zespołu (Body & Soul Romania na Youtube) zaprezentował utwór „Emigram la mare”.
W lipcu 2000 roku grupa wydaje album zatytułowany „Super”. Na sukces
nie trzeba było długo czekać, a singiel „Super femei” stał się hitem
lata 2000 roku, a jesienią ukazała się nowa piosenka Body & Soul
„Baietii stiu ce vor”.
Po trzech trasach ogólnorumuńskich zespół wydaje trzeci fragment albumu „Super”
–„Chiar daca vei pleca”, podczas którego rozpoczynają się prace nad kolejnym krążkiem. W 2001 roku ukazała się płyta „Trup si suflet”, która
uwypukliła walory wokalne czterech solistów, utwory wyróżniają się
doskonałą jakością dźwięku, a muzyka i teksty są sygnowane wyłącznie
przez zespół. „Au topituluri” i „In noapte ma trezesc” to single, które
odniosły duży sukces.
Za to teraz nadeszła wyjątkowa,
letnia niespodzianka z wpływami reggae i bardzo świeżym brzmieniem.
Piosenka „De Dragul Tău” po dość długim czasie doczekała się oficjalnego teledysku. Wyreżyserował go twórca o pseudomie Kobzzon. Przedstawia on INNĘ w windzie, ubraną w zmysłowy strój. Jeśli chodzi o
„De Dragul Tău”, piosenka została zaprezentowana publiczności podczas
kilku występów na żywo, z których jeden w ramach całej serii wydarzeń, nosił tytuł „Summer Live Sessions”. I właśnie tę wersję tym razem przywołam...
Dla INNY (Eleny Alexandry Apostoleanu pochodzącej z Mangalii) rok 2021 był czasem, jaki upłynął pod znakiem pełnym sukcesów i owocnej współpracy.
Piosenka „Flashbacks” z ponad 31 milionami wyświetleń podbiła listy
przebojów w Rosji, gdzie przez 8 kolejnych tygodni zajmowała 1. miejsce.
Następnie wydała singiel „Maza”, który odnotował ponad kilkanaście milionów wyświetleń, zaś nieco później nagranie pt. „Oh My
God”, a także zapisała na swym koncie współpracę z naszym polskim dj-em i producentem: Gromee przy okazji „Cool Me Down”. Cieszyło się ono sporą popularnością nad Wisłą. Inne jej ważne propozycje sygnowane datą roku 2021 to m.in. :„It Don't
Matter” z Alokiem i Sofi Tukker, „Papa” z SICKOTOY oraz Elvana Gjata i
rumuńskojęzyczne, wysoce klimatyczne „Aici”LINK, wykonywane z Carla's Dreams, The Motans i Iriną Rimes.
Dzięki muzyce i tekstom skomponowanym przez Arsenium oraz produkcji Gabriela Huibana i Virgila Pavlovici „Lumea Asta” opowiada o otaczających nas uczuciach, ale także o bólach, które nie pozwalają nam wpuścić miłości do naszego życia.
„W końcu ukazał się teledysk do piosenki ''Lumea Asta'' (ang.<<This World>>)
. To moja ulubiona piosenka, skomponowana i zaśpiewana z głębi wrażliwości duszy, przejaw sztuki, która mnie
reprezentuje. Mam nadzieję, że trafi do ludzkich serc. Szalenie się
cieszę, że reżyserowi Romanowi Burlaca udało się w klipie przekazać
dokładnie te emocje, jakie niesie ze sobą ta komoizytcja. A Paula jest
fenomenalna jako artystka, raduję się , że jest ze mną w tym
projekcie. W większości przypadków świat widzi tylko piękną stronę
życia artystów, ponieważ tak naprawdę nie przekazujemy wszystkiego za
pośrednictwem sieci społecznościowych, a jedynie poprzez muzykę możemy
dzielić się w pełni naszymi głębokimi uczuciami i emocjami życiowymi” –
powiedział Arsenium .
Paula Hriscu dodała:
„Dziękuję Arsenium za chęć wzięcia udziału w jego
soulowym projekcie. Gdy tylko usłyszałem, o co chodzi, powiedziałam
<<TAK>> i wykazałam radość na kwestię, że artyści reagują na to, co wewnętrznie
tworzy ich dusza. To tego właśnie dokonał Arsenium w tym projekcie, a w momencie 3:12 mocno żyję przesłaniem każdego wyśpiewanego słowa. Dlatego tym bardziej pdnajduję się w tym
projekcie i jestem pewna, spokojna o to, że wiele osób odczuje to wszystko podobnie, odżyje słuchając propozycji <<This World> >. Dobrze się nam ze
sobą współpracowało, występowała piękna sceniczna chemia i jeśli robisz coś od serca - tutaj chodzi o muzykę, nie ma mowy o tym, żeby nie wyszło to dobrze.
Założyciel przesławnego projektu O-Zone, Arsenium podbił świat wraz z Danem Bălanem i Radu Sîrbu
takimi hitami jak „Dragostea din tei”, „Despre tine” i "De ce plâng chitarele''. W 2006 roku reprezentował Mołdawię na Eurowizji z piosenką
„Loca”, a w 2008 wydał singiel „Rumadai”, który znalazł się w pierwszej
setce w takich krajach jak Niemcy i Austria. W 2014 roku artysta
reprezentował Rumunię na najważniejszym festiwalu w Ameryce Łacińskiej
''Vina del Mar Festival'' i zdobył nagrodę w kategorii „Najlepszy wykonawca”. Z
biegiem czasu Arsenium wydało takie utwory jak „Love Me… Love Me”,
„Porque te amo”, „Bella Bella”, „Bon ami” (z Mianną i Heren), ale także
„O Zi” (z zespołem Holograf ).
Paula Hriscu to znana performerka muzyki popularnej
, której udało się wyróżnić w muzycznym świecie już w wieku 22 lat.
Uczęszczała do „Szkoły Sztuki Ludowej”, ale także na kursy Muzycznej Akademii
Narodowej im. „Gheorghe'a Dima”, osiągając specjalizację w śpiewie.
Marii Lataretu - żyjącej w latach 1911-1972 - jednej z najbardziej ukochanych przez Rumunów artystek w dziedzinie wykonywania pieśni z gatunków ''muzica populara'' oraz muzyka tradycyjna. Pierwszy spośród nich jest osadzony gdzieś pomiędzy ludowym etnosem rodzimego im folku, a tak zwaną ''muzyką konsumpcyjną'' jak zwykło się to współcześnie nazywać. Określana przez swoich rodaków pieszczotliwym przydomkiem ''słowik wąwozu''. W czasie swojej długoletniej kariery dała dziesiątki (o ile nie setki) występów w Rumunii i daleko poza jej granicami. Odwiedziła również Polskę, a także takie kraje jak: Egipt, Syria, Szwajcaria, Turcja, Węgry, Grecja, Bułgaria, czy Jordania. Gościła także z występami w krajach dawnej Jugosławii oraz byłego ZSRR.
Tymczasem Eugenia Nicolae w duecie z Paulą Hriscu...
Zapraszają nas na wspólną wędrówkę do źródeł rumuńskiego, folkowego etno...
Eugenia stała się znana dzięki swojemu świeżemu i emocjonalnemu stylowi,
który łączy folklor z muzyką pop podegraną lekką nutą elektroniki, a pierwszy utwór z trylogii ''Maria”, okraszony nazwą „Pe câmpul cu florile”, również powstał we współpracy z Paulą Hriscu.
Dwie niedawno wydane części trylogii zostały wyprodukowane przez
Rimenescu i przywracają uwagę publiczności niektórym z najbardziej
ubóstwianych utworów rumuńskiego folkloru. W okresie, gdy Eugenia
pracowała nad sztuką ''Ciocârlia'', artystka równolegle rozmawiała z Ioaną Lătărețu,
będącą synową wielkiej performerki Marii Lătărețu. Owa Ioana oferowała Eugenii Nicolae wszelką duchową pomoc, wsparcie
i zachętę. I.Lătărețu oświadczyła, iż jest zachwycona faktem, że
muzyka tej wielkiej wykonawczyni jest w tak oryginalny, nietuzinkowy i ciekawy sposób przekazywana nowym
pokoleniom.
EUGENIA NICOLAE PODCZAS KRĘCENIA TELEDYSKU DO ''CIOCARLIA''
„Ciocârlia” to drugi utwór z trylogii „Maria”. Ponieważ pierwsza z kompozycji:“Pe câmpul cu florile” (pol.„Na polu z kwiatami”) została bardzo dobrze przyjęta, a publiczność
doceniła współpracę z Paulą Hriscu, postanowiliśmy wspólnie pracować nad
drugim rozdziałem trylogii. Maria Lătărețu zaśpiewała wielki dramat
swojego życia w piosence pod pierwotną, pełną nazwą ''Lie Ciocârlie''. Jedna z najsłynniejszych pieśni
naszego folkloru to właściwie krzyk bólu, bo Maria Lătărețu straciła 5
ze swoich 6 dzieci... Przeżyło tylko jedno dziecko, Ion Lătărețu, z
którego żoną miałam zaszczyt rozmawiać przez telefon ponad 20 minut.
Dziękuję pani Ioanie Lătărețu, synowej Marii Lătărețu, za udzielone
wsparcie i zachętę. Ucieszyła się, słysząc naszą muzykę, była
zachwycona, że przekazujemy młodszym pokoleniom imię jej „babci” –
Marii Lătărețu. W drugiej części trylogii zainspirowałam się silnie poczuciem
samotności zawartym w utworze „Lie Ciocârlie”. Chciałam śpiewać o
nieodwzajemnionej miłości i uzdrawiającej mocy, jaką może mieć pieśń
skowronka” – mówi Eugenia Nicolae.
Cała trylogia reprezentuje refleksję artystki nad światem; jej myśli
i emocje przekładane są na muzykę. We wszystkich 3 utworach słychać
także głosy niezwykle utalentowanych dzieci, śpiewających z pasją pod kierunkiem
prof. Ireny Ștefan.
„Mam pewne
upodobanie do barwy głosu dzieci, często w swoich piosenkach
wykorzystuję chóry dziecięce. Myślę, że ich wokalizy jednocześnie wnoszą
do piosenek niewinność i moc. Dziękuję Music Tech School za
profesjonalizm” – mówi Eugenia.
„Historia toczy się dalej i cieszę się,
że nadal mogę być częścią soulowego projektu Eugenii Nicolae, a
mianowicie rozdziału II trylogii, poświęconej Marii Lătărețu. Ten
projekt nie tylko zapadł mi w serce, ale pozostawił piękny i pomyślny
ślad. Dziękuję Eugenii za tę piękną współpracę i gratuluję jej
muzycznych osiągnięć, które tworzy z takim zaangażowaniem i
poświęceniem” – powiedziała towarzysząca jej w duetach Paula Hriscu.
Eugenia
Nicolae dała się poznać rumuńskiej publiczności dzięki twórczemu
łączeniu folkloru z muzyką pop. Jej niepowtarzalny, pełen emocji głos
idzie w parze z talentem do pisania piosenek. Złożona, zasadniczo w pełni kompletna artystka - Eugenia, to ta, która komponuje własne dzieła. W zeszłym roku wydała aż 6
piosenek, wśród których wymienić należy „Inima no mai rabda”, piosenkę,
którą podbiła serca ludzi oraz piosenkę „Lie” wspólnie z rapującym Puyą. W ciągu zaledwie dwunastu miesięcy współpracowała z wieloma wybitnymi artystami rumuńskiej branży
muzycznej, takimi jak Randi (Andrei Ropcea), wspomniany przed chwilką Puya, czy Cazanoi Brothers. Skomponowała także
piosenki dla innych rumuńskich artystów, takich jak np. Theo Rose.
Nieustannie przygotowuje dla publiczności wiele innych niespodzianek.
Swoisty hymn optymistycznego człowieka,
który wie, jak czerpać dobro z przeszłości i żyć teraźniejszością, a wszystko to czyniąc z
radością i „wyciągniętymi lekcjami”.
„To tyle, co straciłem, straciłem, idź. To wszystko, w każdym
razie nie żałuję już niczego, co było, a czego nie ma. Złe rzeczy należy
zmyć, dobre zebrać, nie ma znaczenia, co się stanie, czy przegrasz, ważne
jest to, co pozostanie” – brzmi część refrenu piosenki.
Wspólna koprodukcja dwóch uznanych rumuńskich wytwórni fonograficznych: HaHaHa Production i Cat Music, z muzyką autorstwa: Smiley, Florin
Boka, Roland Kiss, Lucian Nagy, Sergiu Gherman, Andrei Dan. Teksty zostały
napisane przez Smiley i Doriana Micu. Procesem produkcji zajęli się: Smiley, Feenom i Roland
Kiss. Całość miksu wykonał Sergiu Ghermana.
„Aia e” to utwór pozytywny, gdzie podkreśla się, że nie liczy się nawet sam cel, ale usilna podróż do niego.
„ Pol. <<To tyle>> opowiada o
tym, jak pozytywnie patrzymy na dzień dzisiejszy, nawet jeśli
straciliśmy pewne rzeczy w przeszłości, o tym, jak skupiamy się na
dobrych rzeczach, które pozostały i jak wykorzystujemy je, aby iść
naprzód, korzystając z już wyciągniętych wniosków, a tym samym posiadać uśmiech na twarzy.
Napisałem tę piosenkę kilka lat temu i przeszła wiele odmian, aż
osiągnęła dzisiejszą formę i nie mogę się doczekać, aż będziecie słuchać
i tańczyć z radości właśnie do niej i to przez całe lato. Pomyślałem sobie - jak
tylko nagrałem dzisiejszą wersję tej kompozycji - wówczas zdałem sobie sprawę, że
<<To jest to>> jest jednym z najczęściej używanych wyrażeń w
naszym (rumuńskim - red.) języku. To określenie, jakie może wyrazić tak wiele i
posiada w sobie wiele znaczeń i kontekstów. Niekiedy jest dobre, innym razem złe, jeszcze kiedy indzie wyraża stan emocjonalny, gdy jesteś zrezygnowany. Wówczas
jesteś zdumiony, w ilu ogromnie wielu sytuacjach, z którymi spotykamy się na co
dzień, wypowiadamy ten zwrot. To tyle, zapraszam do tańca!” – powiedział Smiley (Andrei Maria Tiberiu).