Jest wyłącznym udziałem ...
Sandry N, a właściwie Alexandry Naftanaili, która zaczęła śpiewać będąc zaledwie czterolatką. Już wówczas brała udział w rozlicznych festiwalach i konkursach muzycznych. Od dzieciństwa dała się poznać jako twórczyni wierszy i piosenek. W 2011 roku rozpoczęła karierę w branży muzycznej dwoma angielskimi piosenkami we współpracy z Akcentem, które znalazły się w pierwszej piątce prestiżowego rumuńskiego zestawienia MediaForest. W ciągu swojej 12-letniej kariery udało się jej jako artystce muzycznej zgromadzić łączną liczbę ponad 500 milionów wyświetleń różnorakich teledysków do piosenek, zaś swoją muzyką przekroczyć granice kraju. Jedna z jej kompozycji w języku rumuńskim „Ma dor ochii, ma dor” nagrana wspólnie z Adrianem Sîną zebrała 80 milionów wyświetleń.
Niedawno Sandra N. rozpoczęła swój solowy projekt muzyczny, inspirowany folklorem, nawiązujący do przodków i tradycji. W jego ramach wydała do tej pory takie utwory jak:,,Pe cărarea munților" i „Spirit de dac”. Zostały one bardzo dobrze przyjęte przez jej społeczność w przestrzeni internetowej.
Kompozycja ''Floare De Cires'' (wyrażana po angielsku jako „Cherry Blossom”) to muzyczna perełka ubrana w tradycję, która przenosi wszystkich w pejzaż dźwiękowy pełen nostalgii i zrozumienia dla upływu czasu. Piosenka emanuje aurą pełną mądrości, poruszając takie tematy, jak tęsknota za dzieciństwem i analogie między ludzkimo doświadczeniami, a cyklami natury, życia w przyrodzie.
Dzięki tradycyjnym nutom, przywodzącym na myśl malownicze krajobrazy i stare tradycje, „Floare De Cires” (wym. Flołare de Cziresz) delikatnie śledzi upływ lat i ich wpływ na nasze postrzeganie życia. To muzyczna podróż, zaznając jej czujesz się, jakbyś spacerował swoją ścieżką wspomnień. a każda nuta jest jak kwiat wiśni, efemeryczny i pełen piękna.
Teksty do piosenki „Floare De Cires” napisała Sandra N, a przy muzyce i produkcji artystka współpracowała z Alexem Parkerem.
„Wychowywałam się na wsi, z tradycjami, chodzeniem do kościoła, z zawsze obecnymi dziadkami, ze zwyczajami, pośród natury. Dla mnie, która od 13 lat mieszka w Bukareszcie, te czasy wydają się być z innego życia, jakoby z innego świata. Dziadków nie ma od 2011 roku, ich domy stoją puste, a tradycje w regionie Munteni z roku na rok zdają się zanikać.
A jednak moja dusza nigdy nie zapomina. Moja dusza szuka, szuka środka pomiędzy życiem dzisiejszym, a jestestwem wtedy.
Ta propozycja opowiada o przemijaniu czasu, melancholii czasów, gdy byliśmy dziećmi, miłości do rodziców, dziadków.
Dziękuję mojemu zespołowi w Global Records za całe wsparcie, zaufanie i zaangażowanie w ten uduchowiony projekt, dziękuję Andreiowi Vrasmasowi za ponowne <<malowanie>> najpiękniejszego obrazu mojej muzyki, dziękuję Alexowi Parkerowi za cudowną energię obecną w studiu i że mogę pracować z tak utalentowanymi ludźmi” – skonkludowała Sandra N.