Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 25 czerwca 2019

WHAT'S UP - ''ORASU'N MISCARE'' (19.06.19) (O tym jak skutecznie porzucić samochód, choćby na chwilę)


Utwór wpisujący się ze wszech miar w korzystny nurt piosenek, traktujących prawdziwie o czymś. Dzieło można byłoby nawet określić mianem protest songu, skierowanego przeciwko obecnym, konsumpcyjnym i egoistycznym nawykom. Z całą pewnością jednak z kompozycji nie emanuje agresja, a bije pozytywna energia, ciepło, serdeczność i zachęta do zmiany dotychczasowych przyzwyczajeń. Wszystko okraszono oczywiście przyjemnym i melodyjnym popowym aranżem z rumuńskim patentem na brzmienie, muzyczny sukces. Muzyka i tekst należy do What's Up'a (właściwie Marius Ivancea) W numerze tradycyjnie obecny jest charakterystyczny dla tego twórcy sposób śpiewania (stanowiony przez połączenie popu i rapu). Piosenkarz, autor piosenek, raper i producent muzyczny w świetnej formie zachęca, by porzucić nawet najbardziej luksusowe samochody i zamienić morze rozgrzanej blachy jeżdżącej po rumuńskich (jak też ogólnie - szerzej - europejskich) metropoliach na bardziej alternatywne środki komunikacji takie jak np. autobus, rower, hulajnoga i wiele innych. Podróż przy pomocy tak zwanego transportu zbiorowego jest wyjątkowo ceniona przez artystę za komfort, możliwość odstresowania się (w końcu ktoś inny kieruje pojazdem za nas) i skupienia na rzeczach, na które nie ma czasu w trakcie podróży własnym autem, bądź są one zwyczajnie niewykonalne. Mowa tu przede wszystkim o korzystaniu z telefonu, słuchaniu muzyki za pośrednictwem słuchawek, czytaniu książki, itp. A nade wszystko przemieszczając się wspólnie z innymi siłą rzeczy nawiązujemy chociażby jakieś ogólne kontakty. O tym wszystkim i wielu więcej aspektach tym razem traktuje What's Up. Muzyk i wokalista, który współpracował już m.in z Ruby (nagrania takie jak ''La Tine'', czy ''A Mea''), czy JO (Ioana Anuta) w nagraniu ''Cubanii''. Ta ostatnia osobowość sceniczna pojawia się z resztą w teledysku do ''Orasu'n Miscare'' (wym. Oraszun Miszkare).

Cóż - nie pozostaje nam nic innego jak udać się w drogę wspólnie z What's Up-em i jego kompanami. Wspólnie zwiedzimy najbardziej malownicze rejony rumuńskiej stolicy, szerokie i przestronne arterie komunikacyjne, a także będziemy mogli podziwiać ogólny widok na Bukareszt z lotu ptaka. Na zakończenie mówiąc ''machina parkare'' pozostawiamy cztery kółka i zacytujemy samego Mariusa Ivancea :

Dziś wydaliśmy przejaw sztuki, opowiadający o zupełnie innym dniu, co prawda tylko jednym, ale takim o którym wszyscy marzymy, a kto wie - może już go doświadczyliśmy. Ważne jest, aby być razem, uśmiechać się, dbać o siebie nawzajem''... 


                                      What's Up na rowerze w teledysku

OKŁADKA SINGLA


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz