Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 21 kwietnia 2019

AURELIAN ANDRESCU - ''TU ESTI PRIMAVARA MEA'' (Jesteś moją wiosną, Rumunio...) - 1973


Tym razem uczynię wyjątek - bo jest ku temu wyborna okazja - daleko wykraczając w przeszłość poza ramy, jakie pierwotnie wyznaczyłem sobie do poruszania się na blogu. 
Aurelian Andreescu - rumuński wokalista, gatunkowo przynależny do poetyki tak zwanej muzyki lekkiej. Odmiany homogenicznej, zawsze konkretnie w odniesieniu do poszczególnego narodu. Jednakowoż określenie lekka w tym przypadku nie oznacza braku olbrzymiej dozy wartościowości, idącej wespół z wrażliwością, melodycznością, uduchowieniem przechodzącym wręcz w 
transcendentność, pozwalającą unieść się w inny lepszy wymiar, daleko gdzieś hen ponad chmury.
Artystę poznałem po raz pierwszy właśnie w tej kompozycji wczorajszego wielkosobotniego wieczoru, podczas słuchania fal średnich i programu z cyklu ''Colectia De Muzica'' w Radiu Romania Actualitati. 
Wymowy tytułu również nie sposób pominąć, zwłaszcza o tej ukwieconej porze roku (Jesteś Moją Wiosną).
Aurelian Andreescu przyszedł na świat w roku 1942 w Bukareszcie, a odszedł nader zbyt wcześnie 22 lipca 1986 w Konstancy, mając zaledwie 44 lata. Przedwczesna śmierć nastąpiła w wyniku zaawansowanej marskości wątroby. 
Z zawodu był architektem, a w zakresie głosu dysponował tenorem. 
Prezentowana kompozycja ukazała się premierowo w roku 1973, doczekała się również wznowienia w postaci całego albumu pod tym samym tytułem, a wydanym przez macierzyste artyście Electrecord w 2013. 
Aureliand Andreescu debiutował na festiwalu w Mamai podczas jego pierwszej edycji, mającej miejsce w 1963 roku. 
Od tamtej pory jego kariera nabiera tempa, a początkowo koncertuje głównie właśnie w licznych nadmorskich kurortach, położonych nad rumuńskim wybrzeżem Morza Czarnego. 
Nie sposób opisać bardziej szczegółowo jego postaci, a już tym bardziej w sposób, by zmieścić się w sławetnym haśle krótko zwięźle i na temat. 
Wspaniały, nietuzinkowy, ciepły i nieskazitelny artysta przez duże A z prawdziwie, pełnie i wymownie brzmiącym przydomkiem wielki.
Najlepszym poparciem tych prawdziwych stwierdzeń i tez niech będą słowa jego rodaków ze świata rodzimej muzyki, a także wieloletnich kolegów. One zarazem niech staną się najlepszą puentą tego artykułu. Tu obecnie się zatrzymam, ale do jego dorobku z całą pewnością sięgnę jeszcze niejednokrotnie. 

„Aurelian Andreescu był prawdopodobnie najcenniejszym wykonawcą lekkiej muzyki rumuńskiej swoich czasów i nie tylko. Śpiewał dla jego satysfakcji. Miał drżący, energiczny głos, zachwycał publiczność, którą zawsze kochał i szanował. Był zrównoważony i miał szlachetną duszę.
Temistocle Popa

„To był najcenniejszy męski głos rumuńskiej muzyki rozrywkowej. Miał  niepowtarzalny kolor głosu''. 
-Titel Popovich

„To była piosenka, która nas zjednoczyła, kładąc fundament pod trwałą przyjaźń. Zaimponował mi po raz pierwszy ze względu na swój wyjątkowy charakter. Był jednym z niewielu, którzy naprawdę szanowali swoją karierę.”
Aura Urziceanu

„Aurelian miał wyjątkową zdolność do wykreowania dowolnej piosenki posiadaną prezencją oraz walorami głosowymi, swą gracją. To było niezastąpione.”
Mihai Constantinescu

„Zawsze żartobliwy, optymistyczny, żywiołowy, godny podziwu przyjaciel”.
Alexandru Arsinel

„Aurelian Andreescu był pięknym człowiekiem ze wszystkich punktów widzenia”.
Corneliu Vadim Tudor


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz